Re: sprawdzowna wróżka
przyglądam się dyskusji i widzę tylko: pedofilię, rasizm, grzechy księży mających ileś tam kobiet, ileś tam dzieci i... jestem w szoku - to wszystko jest tak krótkowzroczne...
Ja w swoim króciutkim życiu poznałam około 10 księży. Młodych, starych.
Jeden z nich porzucił kapłaństwo-ale nigdy nie był dobrym kapłanem, więc mnie nie zdziwiła jego decyzja.
Poza tym wszyscy pozostali są niesamowicie wspaniałymi ludźmi, od których zawsze można usłyszeć dobre słowo, którzy zawsze pomogą i dbają z całych sił o swoje "owieczki".
Wszystkie te afery z pedofilią itd. i do mnie docierają, budząc we mnie smutek i wstyd. Ale jednocześnie jestem dumna chociażby z naszych parafialnych księży, dzięki którym wierzę tak jak wierzę. Może mam szczęście, że należę do super parafii, ale wiem, że moja nie jest jedyna, jest wielu cudownych księży, którzy zmieniają życie młodych i starych i to sprawia, że stoję twardo w Kościele - bo wierzę, że Bóg go założył i mimo tysięcy grzechów i występków znajduję w nim zawsze miliony uśmiechów i dobrych gestów miłości.
To moje zdanie - nie musicie się z nim zgadzać.
Ale zwróćcie uwagę na jedną rzecz - takich macie księży, jakich sobie wymodlicie.
0
0