zgadzams sie z tym ze kazdy powinien o swoj los sam zadbac a panstwo powinno mu w tym pomoc, niestety tak jest ze jestesmy leniwi i chcielibysmy dostac nie wiadomo jakie zasiłki ale na te zasilki trzeba wziasc z podatkow a czym wieksza pomoc panstaw tym wiecej zabiora . wszyscy jestesmy kowalami własnego losu , zawsze jest lepiej tam gdzie nas nie ma , zachwyacamy sie opieka w norwegii angli ale to jedzcie sami sprawdzcie jak jest kolorowo , w angli jest fajtyczniej dłuzej płatne maciezynskie ale tylko pierwsze 6 miesiecy jest pełnopłatne, tych sum nie przeliczajmy na zarobki w polsce , bo tam dostaje sie te zasilki i tam trzeba przezyc, na forum sa dziewczyny ktore mieszkaja za granica i niech one sie wypowiedzą, jesli wam zle w polsce jedzcie tam i pracujcie , faktycznie jest bardzo trudno o prace ale dla ludzi dobrych i znajacych sie na swojej pracy jest zatrudnienie , konczymy studia ktore w zyciu potem do niczego sie nie przydaja ,
dobry fryzjer zawsze ma klientów , lekarz to kilka rat ciezkich studiow potem im zazdrosicmy sie maja prywatne gabinety ale niestety ci ludzie sie ciezko uczyli , na poczatku byli na stazu za marne grosze , wiec nie patrzmy na innch tylko sami wezmy sie do roboty , ja ukonczyłam dwa kierunkii studiów , pracuje , mogłam pozwolic sobie na maciezynki i wychowaczy wiedziałam ze prca czeka ale wiem ze los bywa przewrotny staram sie ciagle dokształacac , kocham dzieci ale wiem ze moj rozowj to ich przyszlosc , bo jako matka swiadoma wiem ze siedzac w domu i narzekajac i czekajac az z nieba mi spadnie przysłowiowy lizak nie bedę, uwazam ze faktycznie mlodosc ma swoje prawa i czasem z braku doswiadczenia bierzemy kredyt nie mysląc na przod , lepiej naprawde dwa raze przeanalizowac sytuacje .ja mimo ze ukonczyłam studia pracuje na poł etatu za 1100 zł nie narzekam bo to jakie mam wynagrodznie jest zalezne odemnie, zycie samo zweryfikowało ze moge pracowac na taki etat ale nie uzalam sie , mąz pracuje wiecej , ale smieszy mnie jesli ktos mowi ze za 100o zł nie pojdzie i czeka na pomoc od panstwa , uwazam tylko ze wieksza pomoc socjalna powinna byc dla niepełnosprawnych bo faktycznie ich wysokosc renty jest upokarzajaca i nie dajaca im godnie przezyc oraz dla ludzi ktorrzy maja stwierdzona ciezka chorobe kotra wymaga nakładu duzych srodkow finansowych na leczenie a nie maja stwierdzonej grupy inwalidzkiej pozdrawiam