Re: strony erotyczne, czaty itp
a ja znam troche facetow ktorych takie stronki nie interesuja,i troche takich ktorzy nawet majac kobiete patrza na inne.nie wiem skad wiekszosc z was wziela sobie motto ze kazdy facet oglada strony erotyczne.mezczyzni ogladaja takie strony jesli maja braki w pożyciu,jesli zona jest w ciazy,jesli sa klotnie-zdania facetow lub jesli zwyczajnie sa samotni,bez partnerki.jesli jest ustabilizowane zycie emocjonalne,seksualne,sa wyjscia,obiady,zwykle rodzinne problemy,praca,dziecko,to powiedzcie mi po jakiego grzyba facet kochajacy swoja zone bedzie sie podlaczal do neta zeby popatrzec na jakies inne cialo?taki watke chyba juz kiedys gdzies byl i zdania byly maksymalnie podzielone i co dziwne jesli kobieta uwazala jej mąż zwyczajnie tego nie robi zostala atakowana stekiem bzdur w stylu ze jest slepa,glupia,ze sobie wmawia itd.troche zalosne.wiekszosc kobiet zna swoich mężów i wiedza ze tego nie robią,ale istnieje tez duza czesc ktora zyje obok jako zona i wydawaloby sie ze jedyną więzią z mezem sa powierzchowne relacje.Poza tym jesli facet mowi ze mezczyzni juz tak maja ze ogladaja filmy erotyczne,pornograficzne,zdjecia rozbierane to to jest wygoda,bo skoro istnieja tacy ktorym łaskawie :) wystarcza wlasna partnerka to to juz nie jest reguła.to was nie poniża??zdrada moze byc psychiczna lub fizyczna.dziwne ze tak sobie dajecie i to noszac dziecko pod sercem.jesli kobieta facetowi nie wystarcza to moze sie rozejsc?a nie trwac w takim toksycznym zwiazku.watpie ze ktorejs z was pasuje to ze mąż patrzy na inna,a takie nieme godzenie sie z tym rodzi wiele frustracjii upokorzen.jesli facet nie umie tego zmienic to kim sie okazuje?...
0
0