Re: święta, święta i...po świętach:)
                 
    
    
    
    i te wspólne plany, działka, dom, dziecko....:)))
ciągle się do czegoś dąży, dlatego uważam, ze małżeństwom jest łatwiej niż parom , który żyją bez ślubu. Niby to samo, ale jednak nie ...
 przeciwnicy mówią , że to tylko  "papier" , ale ja uważam, że to uwieńczenie związku, coś po czym można ruszać dalej:)))
    
    
         
        
                
                
        
            
            0
            
            0