Tak może napisać tylko osoba oderwana od rzeczywistości, która pojęcie o policji i sądach ma z elementarza pierwszoklasisty. Policja i prokuratura z automatu wszystko umorzy - brak dowodów, a nawet jeśli są to osoba zgłaszająca ma możliwości samodzielnie reprezentować się przed sądem bądź ma stałe zatrudnienie i stać ją na adwokata. Tak, mają taką formułkę, która działa - jak jesteś uczciwym obywatelem i masz pensję to kopa w d... i broń się sam, ale jak jestes bezrobotnym alkoholikiem, znaczy się osobą z problemami zdrowotnymi, to się tobą zajmiemy. Zdecydujesz się na sąd - 4 lata w plecy, wezwania do sądu, strona pozywająca ma obowiązek dostarczenia przekonujących dowodów, opłaty za adwokata, założenie sprawy w sądzie, być może biegłego sadowego, który jak będzie miał focha to napisze, że psy sa od szczekania, w przypadku przegranej w sprawie cywilnej musisz dodatkowo pokryć koszty adwokata pozwanego. tak, dawajcie dalej głupie porady na forum, bo przeczytaliście w elementarzu, że policja jest cacy. Lepiej się wyjdzie jak się otruje starą kiełbasa tego psa, niż będzie się procesowac z wlaścicielem.
1
0