Jestem zachwycona podejściem nauczycieli do uczniów. Jako matka trójki dzieci uczęszczających do tej szkoły mam duże doświadczenie ze współpracy ze "szkołą", a jednocześnie prawo do sprawiedliwej oceny. Bardzo dobrze, że nauczyciele uczą dyscypliny i odpowiedzialności. Są również sprawiedliwi w ocenie. Odbywa się mnóstwo ciekawych imprez szkolnych integrujących środowisko. Szkoła czysta i zadbana. Szczerze polecam!!! Szkoda, że większość roszczeniowych rodziców dzieci trudnych ma tylko czas na wylanie swoich żali. Powinni więcej czasu poświęcić własnym pociechom, a nie szkalować innych.
Zachęcam do odwiedzin Jedynki.

Z tą 6 to przesada. Nie mam uwag do nauczycieli ale do organizacji w szkole juz bardzo dużo. Dziś jest 20 września
1) planu zajęc dodatkowych jak nie było tak nie ma, zgodnie z telefonem do sekretariatu - jeszcze nic nie wiadomo.
2) Oficjalnie opublikowany plan lekcji jest od poniedziałku 18.09 - ale nie wiedzieć czemu na stronie wudnieje np ubiegłoroczny plan dla trzecioklasistów.
3) Podręczniki dzieci dostały (przynajmniej klasa mojego syna) w ostatni piatek, 15.09, ale... nie wszystkie dzieci dostały wszystkie książki, dla niektórych zabrakło...

Nowa Pani dyrektor czkawką się odbija w kwestii organizacji.
Wrzesień prawie za pasem, a planu lekcji dopiero się pojawił, podręczników nie ma - dostała tylko część dzieci, planu kółek zainteresowań nie ma wcale, nie wiadomo jakie będą I od kiedy, zajęcia z gimnastyki korekcyjnej, terapii pedagogicznej świetliczy terapeutycznej, logopedii nie odbywają się. Cena obiadów wzrosła w przeciwieństwie do jakości (np w tym tygodniu mielone z ziemniakami3x-za menu odpowiada nowy kierownik administracyjny, który przyszedł razem z pania dyrektor). Czemu? Bo nie ma grafiku, bo nie ma czegoś tam, bo reforma, bo nie wiadomo co... Tylko reforma nie ma nic wspólnego z kompetencjami w zarządzaniu u ex-polonistki co dotychczas nawet zastępcą dyrektora nie była... Ale za to świetnie działa u pani dyrektor polityka zamkniętych drzwi - umawiać się z nią mozna wyłącznie przez secretariat, oczywiście jej dostępność jest znikoma albo żadna. Dobry zwyczaj popołudniowego dyzuru dla interesantów zniknął wraz z Panią Mionskowską.

Zajęć dodatkowych nie ma..zapraszamy chętnych rodziców do poprowadzenia darmowych "kółek" dla dzieci. Wychodzi ok 70 niepłatnych godzin. Ktoś chętny..????

„1. Czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać
40 godzin na tydzień.
2. W ramach czasu pracy, o którym mowa w ust. 1, oraz ustalonego wynagrodzenia, nauczyciel obowiązany jest realizować:
1) zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, w wymiarze określonym w ust. 3 lub ustalonym na podstawie ust. 4a albo ust. 7; (a więc w wymiarze określonym dla nauczyciela pensum dydaktycznym, np. 18 godzin tygodniowo);
2) inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów;
A post dotyczył ogólnego chaosu w szkole a nie wymiaru czasu pracy kadry pedagogicznej...

Jak już to szkoła na 1 a nie na 6