cześć :)
szukam jakiegoś ktosia, którzy też szuka znajomości, chce mieć z kim spędzać wolny czas, może pójść do kina albo na spacer, imprezę, albo zwyczajnie pogadać i się rozerwać :)
moje hobby to muzyka i film. studiuję na pierwszym roku, studia ciężkie, ale mam i czas wolny. od niedawna mieszkam w Gdańsku, starzy znajomi rozpierzchli się po całej Polsce, a ja szukam kogoś, żeby tu nie zdziwaczeć :)
GG: 45105313

P.S.: do wszystkich, którzy nie są zainteresowani, a lubią komentować i krytykować: proszę o nie udzielanie "złotych rad" w stylu 'wyjdź z domu i kogoś poznaj', bo to nic nowego nie wnosi :)

Wyjdź z domu i kogoś poznaj !

:)))))))))))))))))))))))))))

szukam jakiegoś ktosia - post nieważny :)

To nie takie proste. Tu nie ma wyłącznika. :)

zaraz...zaraz...studiujesz i nie masz z kim spędzać czasu ? To jakieś studia przez net....albo dla przykutych w domu do wózka inwalidzkiego ?
To teraz sobie wyobraź siebie na ten przykład na wsi....jesteś bez pracy....jak już to sobie zwizualizujesz to przestaniesz jęczeć bez przyczyny

tak, komentuj jeszcze, prosze bardzo, napinaj swoje ego, czy nie wiem co i się wymądrzaj, jak ci to pomaga

tak....nie wychodź z domu i nie poznawaj kogoś....ego już zaspokojone ;PPPP
P.S kurde....jak ja bym teraz był w Twoim wieku i studiował....ehhhh...brać i przebierać ...nawet pomarudzić można...masz kolegów do wyboru i koloru.....no chyba że jesteś "wyjątkowo" nieatrakcyjna i zrzędliwa ;PPP

już cię lubię

1. Nie piszesz, jakiej płci ma być ten ktoś. Chyba, że to nieistotne..
2. Masz indywidualny tok studiów czy jesteś jedyną osobą na roku?
3. Jak troszkę prześledzisz forum - to ogłoszeń zbliżonych do Twojego jest cała masa. Łatwiej byłoby Wam, gdybyście sobie nawzajem na te ogłoszenia odpowiadali :)

A Tu Cross nie stresuj młodzieży!
W końcu będą zaiwaniać na nasze ochłapy emerytalne :)

"A Tu Cross nie stresuj młodzieży! "

To taki żart był. Na rozluźnienie atmosfery.
:)

Ja Ciebie Cross nie poznaję! Rozluźnianie atmosfery to nie Twoja "działka" :)))

A jaka jest moja działka ośmielę się zapytać?

;))))))

:)))

O nie. Takich przemyśleń publicznie nie ośmielę się zdradzać. Gdy już zauważę, że ją przekopujesz posadzę kwiatuszek.

Widzę że ostro się zaczyna ale po co taka ostra krytyka ,ja mam 2 dzieci i tez mam problem czasem bym sobie gdzieś wyszła i z kimś spotkała a tu nie ma z kim krytykować łatwo zrozumieć trudno .

@Natka:
Proponuję troszkę poczytać forum. Sissel z Crossem powyżej nie kłócą się ani się nie krytykują. Wiedziałabyś o tym, gdybyś Ich troszkę znała :)

Ad meritum: wątków o samotnych chcących kogoś poznać jest całe multum. Po co zakładać nowy, skoro wystarczy odpowiadać na wątki już istniejące?

Sądzę, że problem jest innej natury. Mało kto chce się spotykac z osobą zupelnie nieznaną.
I po to jest m.in. to forum. Można sie poznać i zdecydować, czy chce się kontynuować znajomość w priv-ie.
Ale żeby się poznać - trzeba rozmawiać a nie tylko wywiesić anons.

Pozdrawiam ciepło.

choc na impreze ;p

A mnie nikt na impreze nie zaprosi;(

A ty nie wiesz że ta impreza jest u ciebie Chłopie z Mazur tak tak szykuj się.

A mam akurat wolną stancje... ale łoje piwo do lustra...ajjjj

Pić przed dobranocką... ajjj... Wstyd!

Przez szyjkę butelki obserwuję dalekie światy:) To mi chyba wolno?

To zmienia postać rzeczy. Bardzo zacnie :)

No właśnie:) Musze jeszcze jedno obalić bo wygodniej patrzeć przez lornetkę niż lunetę:)

To daj właścicielowi wolne lustro w kont i balanga .

A w grupie nie ma ludzi z którymi można wyjść na imprezę/do kina ew. na wspinaczkę do elewatora jak w czasie studiów robiła moja grupa?

czasem jest tak ze mamy brak znajomych albo maja inne plany,wiem sama po sobie choć nie mam wielkich możliwości na wyjście akurat wtedy nikogo nie ma .Pozdrawiam autorkę postu ,Cross jak czytam Ty lubisz często dopiec

Lilianka... a gdzie Twój wątek? Nie widzę.

nastała cisza ,zbieram pomysły na nowy taki który przetrwa.Przy tym natłoku to cięzko.

"...Cross jak czytam Ty lubisz często dopiec"

Moi ? Ależ skąd !

;)

:)))

Już mysśałam, że problemy ze wzrokiem mam. Zbieraj pomysły, tylko nie ograniczaj się wylącznie do tego :)

Ja to inaczej odbieram,każdy chyba może mieć swoje zdanie.
Może mam inne podejście do życia.

sissel tak taki jaki temat przetrwa ,narazie brak weny

"Ja to inaczej odbieram,każdy chyba może mieć swoje zdanie."

Nie dość że ma prawo to jeszcze powinien mieć własne zdanie.

A to może napisz jakie masz podejście do życia cross,jestem bardzo ciekawa może zmienię swoje,lub dowiem się czegoś ciekawego.

Stoję obiema nogami mocno na ziemi, walczę, rozwiązuję pojawiające się problemy i nigdy się nie poddaję.
:)

''Człowiek, który stoi twardo obiema nogami na ziemi... nie może zdjąć spodni''
ale teraz są różne spodnie można je inaczej zdjąć ;)

''Człowiek, który stoi twardo obiema nogami na ziemi... nie może zdjąć spodni''

Tylko wtedy gdy interpretuje się ten zwrot bardzo dosłownie.
;)

hmmmm ciekawe ,dziękuje za odpowiedz

zmykam mam kiepski nastrój,nie chce nikogo pozarażać czemu fajny dzień kończy się do ..............och

Nie chcę żebyś uznała że się wyzłośliwiam bo tak nie jest ale nurtuje mnie czy chociaż czasem miewasz dobry humor ?

tak miałam od rana świetny humor bawiłam się z dziećmi było bardzo wesoło ale zawsze jest ktoś kto go zepsuje jak na złość

Może za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Spróbuj zachować większy dystans do siebie, świata i innych osób.