w swym rodzaju! Dobrego,mądrego człowieka,średnio zabawowego ,dla którego miłośc to nie tylko super spedzony czas ale wzajemne wsparcie,lojalnosc,przyjażn,wspólne zainteresowania.Męzczyzny który wie czego chce, a czego już nie chce;lubi dzieci -
może starczy
ja-45,po rozwodzie,przeciętna,mająca problem z utrzymaniem wagi,zainteresowania-podróże,medycyna naturalna...
Nie chce-balowac,spotykac sie tylko dla seksu,sponsorowac i byc utrzymywaną...
i to na tyle na razie
pozdrawiam samotnych i zajętych

A wiek owego jedynego w jakim przedziale ma się mieścic?:)Podaj jakis namiar,to porozmawiamy:) Pozdrawiam

nie chce wyznaczać przedziałów,..napisze 35-60 i ominie mnie ktoś wyjatkowy nie mieszczacy sie., .naprawde to nie ma wielkiego znaczenia,dajmy spokój licznikom


iril_kim@wp.pl

pozdrawiam

A ja pozdrawiam Ciebie ciepło i życzę Ci z całego serca by udało Ci się znaleźć.
Jestem pod wrażeniem Twojego ogłoszenia gdyż jest wybitne, szczere i ujmujące na tle innych w tym dziale.
I chciałabym dodać, że tacy mężczyźni jeszcze istnieją więc cierpliwości i powodzenia.

No przecież,że istnieją-inaczej bym się nie odezwał ;)

Nie ma to jak wysoka samoocena :)

To była autoironia..:) A z drugiej strony,która kobieta zechce faceta nie wierzącego we własne możliwości?;)Jeśli znacie takie to mi przyślijcie-będzie mi łatwiej "wyrwać";)

Zaczynam wątpić bo wysylanie listow sobie nawzajem to przezytek.Zanim dojdą,zanim przeczyta...;)Ani gadu gadu ani mru mru.:) Vilette-badz rzeczowa;)

Nikt nie jest doskonały ;)

A co do listów- ja bardzo lubiłam pisać i dostawać, rzecz jasna ;)

"A co do listów- ja bardzo lubiłam pisać i dostawać, rzecz jasna ;)"

Prawda że ma to swój niezaprzeczalny urok?

O tak :) Teraz mamy maile, ale to nie to samo...

Niby nie. Brakuje szeleszczenia, poprzecinanych kartką palców, rozbrykanych literek... Ale dostając mail'a i tak przebieram z radości nóżkami.

Mezczyzna - uczciwy ,zyczliwy ,troskliwy ,kochajacy,wierny,niezalezny finansowo juz dawno nie istnieje

A co z tego dla Ciebie Iwono wynika?:) To samo można napisać o wszystkich kobietach.Pytanie tylko czy byłoby to uczciwe wobec każdej z Was?Może krzywdzisz swe marzenia w ten sposób?No chyba,że znasz wszystkich facetów a zgodzę się,że wielu z nich Was krzywdzi.Człowiek to człowiek-rzecz chyba jednak w tym by mierzyć swe oczekiwania wobec siebie i decydować co pasuje a co nie.Fakt-że dziś czasy chyba jednak inne niż dawniej,tempo życia itd.No ale to nie miejsce na dyskusje-wiec sorki,ze rozwinąłem;)Ale-więcej optymizmu bo po co narzekać skoro nic z tym się nie robi by zmienić na lepsze?:)

Mężczyzna nie może być idealny bo -no właśnie czego będziemy szukać,taki ideał nie w tej bajce .

Dokładnie:) I vice versa ;)A moje zdanie i tak jest jedno-bycie razem to nie leniwe wyczekiwanie z pozycji księżniczki czy księcia a okazanie miłości(o ktorej właśnie Iwona wspomniała) a przez co można ją okazać.. uważam,iż właśnie przez podjęcie wysiłku ze swej strony dla tej drugiej osoby.I mówię tu oczywiście o relacji prowadzącej do budowy stałego związku a nie przyjścia na gotowe choc i tak pewnie też ludzie rozumują i znajdują podobnie myślącą połówkę-pytanie tylko czy na starcie nie będzie tak ze oboje beda wtedy na siebie czekac w swoim obozie i ze swoimi wymaganiami....Ludzie różne układy miewali i mają nadal niekoniecznie oparte na wartościach związanych z uczuciem:)Kwestia zrozumienia siebie nawzajem.No i chęci:)

Tylko czemu do tego wniosku dochodzicie dopiero w wieku 40+?

@Iwona: to, że takiego nie spotkałaś nie zzaczy, e nie istnieją ;-)

:)

http://www.youtube.com/watch?v=Um20L5Cp3dA

@JoteR - pewnie dlatego,że w tym wieku istnieje tenże właśnie bagaż doświadczeń i wiele osób mimowolnie ma przyzwyczajenia z poprzednich związków a zmiana tych przyzwyczajeń,ponowne otwarcie się na coś nowego,innego jest trudniejsza niz dla 20latka,który dopiero wkracza w życie,a czasem niemożliwa wręcz dla kogoś kto zamknął się w sobie pod wpływem przykrych,powtarzających się doświadczeń na tyle by już nie wierzyć w nic.A czasem jest to po prostu szukanie ideału:)

ma byc idealny dla mnie i tylko dla mnie!
a poza swoją idealnoscią niech sobie ma wady i przywary które tylko JA WYŁACZNIE jestem w stanie zniesc,przejsc obok nich,zaakceptowac, ...albo z ich powodu rozesmiac sie,
i vive versa

dem!-jesli nie wierzyć to czego sie trzymac?
przeciez tak naprawde wszystko na tym stoi i rośnie i trwa
na miłosci!
NA WSZYSTKICH JEJ RODZAJACH
Iwonko-poczuj tę woń przedwiośnia
trawa urośnie czy chcesz czy nie!

a bagaże-poukładac i walizki do piwnicy!

Akurat te bagaże to bym sprzedał:) Po co miałyby zagracać mi piwnicę;)

ee--bagaze życiowe--przerobic-uznac jako lekcje
walizki przydadza sie na nastepna podróz poslubna

nie badzmy tacy rozrzutni

pozbyc sie -poscieli po byłym zwiazku;kubka.szczoteczki i akcesoriów do nocnej zabawy

przeciez oprócz bolu i rozczarowania były też i inne uczucia-
zawsze to czegos nas nauczyło,chociaz o tym nieraz nie wiemy---że to wiemy!

Napisałem -sprzedał,nie -wyrzucił (jeszcze bym kogo zabił niechcący),więc to nie rozrzutność;)

poszukiwania trwaja
!poznam naprawde SZCZEREGO i
takiego CO NAPRAWDE WIE CZEGO CHCE

Trzeba było od razu napisać,że o seks chodzi !!!! :p

posłuchaj uwaznie--może dla ciebie samego-jestes fajny-ale dla mnie to wysoce subiektywna opinia!
poza tym zastanawiam sie -czy nie powinnam napisac ostrzeżenia dla innych kobiet1
wiec sie pomysl zanim cos napiszesz

napisałam wyraznie---szukam MĘZCZYZNY-nie primadonny, która chce by ją błagano na kolanach o spotkanie

jestem KOBIETA! z krwi i kości--dostatecznie wrazliwą -by nie chcieć być traktowaną byle jak i dostatecznie drapieżną -by oddac!

i nie pisz mi "miłego dnia"-bo w korelacji z tym-co tu próbujesz zrobic-
jest nawet nie obłudne ale i chore!!!!!!!!!

dziekuje za doswiadczenie
życze powodzenia

I tak trzymaj!
Widzę, że nas coraz to więcej jest.
Nie warto dać się stłamsić mężczyźnie :)
Choć miłość to piękne uczucie jest...

A co próbuję zrobić?;)

A pewnie:) A Ty droga Magdaleno oczywiscie masz męża czy zazdroscisz?;)

Niczego ze mną nie doświadczyłaś.Nie masz czego żałować:) A może masz.Sama wiesz lepiej;)Zamiast pocić się na forum mogłabyś w mail'u mnie poinformować, że rezygnujesz.Jesteś troszkę niepoważna.Acz fajna;)

Nie przesadzajmy.
Zazdrość w tym przypadku jest zbędna.

nawet dobrze--kolejny dowód na to,że co sie ceni w reklamie
nie ma wartości w realu

pani Rin śpiewała-
"gdzie ci mezczyzni???-prawdziwi tacy!
orły ,sokoły, herosy.." przy czym tak swietnie mruczała...

30 lat temu to było...i ze zgrozą stwierdzam,że jest coraz gorzej i gorzej

bo nawet na słowa-"chodz kochanie do mnie chodz,z bliska na mnie spójrz....NIE BÓJ SIE TEGO,aą wszystkiego.."--same JUSTINY BIBERY lecą!!!
załamka]
na steczkowskiej sposób--"bierz mnie teraz,teraz teraz!..."--wierci kręci i skubie za kołnierz i w koncu masz babo placek----czujesz sie jakbys robiła za meplina mansona
fardamte

ABE ICH BRAUCHE UND mochte ROMMSTEIN-A

jedynego..... a co potrafisz robić......

bartoluczi--to pytanie?
a może masz na mysli specjalne uzdolnienia -,-
w obsłudze męzczyzny?

nie nie...... o to mi chodzi? po prostu co potrafisz robić? np. grasz na skrzypcach..... a może masz inne zalety?

he he
gram swietnie na neuronach
śpiewam głosem amandy lear
i kocham do upadłego
starczy?

a kolega co robi ponad przecietnośc?

mam ochote na wyjscie do muzeum
może jakiś leciwy pan jest chetny??
dwa antyki na szlaku starozytnosci nie rozsypią sie moze...:)