Tragedia moje trzecie okulary i ostatnie. Kupiłem oprawki carreara w promocyjnej cenie 400 zł po miesiącu podczas jazdy autem odpadł jeden zausznik, po następnych 4 miesiącach drugi. Do okularów dostałem drugie ze zwykłymi szkłami jakieś najbardziej podstawowe w ve. W okularach podstawowych (carrera) wziąłem szkła utwardzane wariant przedostatni przed najlepszymi. Po 6 miesiącach te super szkła mają pełno mikrorys, nie dają się odtłuścić mimo mycia w myjce ultradźwiękowej w salonie ve, były dwa razy na reklamacji nie uznano mi jej, nie potrafiąc równocześnie okularów wyczyścić mimo myjki kilkukrotnego czyszczenia przez pracownice ve. Druga sprawa powłoki na tych szkłach są tragiczne odbijają refleksy od wewnętrznej strony (o wiele lepiej zachowują się szkła tańsze). Tanie okulary które nosiłem zamiennie z tymi droższymi wypadają o wiele lepiej szkła twardsze, lepszy antyrefleks. Konkluzja taka ostatnia para w ve, wymiana szkieł na trivex, u normalnego optyka - nie polecam, sieciówka jak to jest utarte jak nie masz pytań zapłaciłeś to spadaj, jak jest jakiś problem to generalnie twoja wina, nic to że stosujesz ściereczki płyn ich dedykowany i nosisz okulary od dzieciństwa.