Witajcie dziewczyny!!
Mam problem,nie wiem co o tym myśleć,może pomożecie jakoś rozwiać wątpliwości....
Kochałam się z męzem na na dzień przed teoretycznym jajeczkowaniem bez zabezpieczenia,od kilku dni boli mnie brzuch strasznie,rwał jajnik,od piątku miewam mdłości,prawie cały dzień czuję się słaba i chora ,bolą mnie piersi i jestem jakaś taka rozbita,senna dziś zwolniłam się z pracy bo czuję się jak na grypę, wróciłam do domu i spałam prawie 4 godz....temperature pod pachą mam 36,6 a w pochwie 37,7 robiłam test,ale wyszedł negatywny -w sumie miał prawo,bo @mam mieć ok 6 ....Zgłupiałam jak zobaczyłam tę temperaturę-taka różnica raczej nie powinna mieć miejsca z tego co wiem...co sądzicie o tym? to może być ciąża? czy taka różnica temperatur jest miarodajna??? dzięki za odpowiedzi :)

Daleka byłabym od jednoznacznych osądów. Temperatura pod pachą powinna wzrosnąć do ok37 i ma się utrzymywać przez kilka dni, także po terminie miesiączki, która nie nadejdzie. Do tego czasu to niestety spekulacje. Piersi maja prawo Cię boleć bo jesteś tuż przed miesiączka, mnie nie tyle bolały (zanim upewniłam się co do ciąży), a zwiększyły swój rozmiar.
Proponuje poczekać do poniedziałku i zrobić test jeśli miesiączka nie nadejdzie.

Dzięki smefreta :)))
Kurcze nie chce wpadać w dziką euforię ale czuję się conajmniej dziwnie....Trzeba zatem czekać )czego straszliwie nie lubie ;))
Mój mąz stwierdził,że NAPEWNO jestem w ciąży,bo przecież starał się bardzo i celował prosto w jajeczko hehehehe ;))

2 kreski to początek dopiero zmartwień;)

:))) Takie zmartwienia to czysta przyjemność...;) niech już będzie dzidzia ......hehhhhh :D:D:D:D:D:D:D:D

A mnie się wydaje, że temperaturę mierzy się właśnie w pochwie nie pod pachą.

Agusia mierzxyłam w pochwie(37,6) i pod pachą (36,6) zadziwiła mnie taka różnica....i te moje objawy stąd ten post :)

Dlatego zdziwiłam się postem Smerfety, bo temperaturę, która może świadczyć o ciąży mierzy się właśnie w pochwie. Nie wiem skąd taka informacja że pod pachą ma być wyższa. Ja będąc w ciąży temperaturę cała miałam stałą zawsze 36,6

Teraz dobrze by było aby Twoja temperatura utrzymywała się przez co najmniej 18 dni od ostatniego skoku potencjalnej owulacji;)

no ja nic nie wroze, mialam podobnie, tez sobie mowilam ze mnie grypa zlapala, test wyszedl negatywny, a dzisiaj co mamy
6 tydzien:) powodzenia

W pochwie temperatura zawsze jest trochę wyższa,więc mieży się pod pachą.Ja będąc na początku ciąży miałam 37 st. pod pachą i mój gin. powiedział,że tam właśnie jest bardziej wiarygodna temp.
Taki stan utrzymywał się do chyba 7 tygodnia ciąży.

ja też miałam podwyższoną temperaturę na początku ciąży pod pachą, nawet do 37,5. Podobno to normalne.

To ja jestem jakaś inna;) bo temperatura pod pachą była zawsze w normie;/

nie wiem czy to jest reguła :p
ale może nie zwróciłaś uwagi? :) czasami nie zauważa się podniesienia temperatury o te 2,3 kreski jak się nie lata z termometrem ;-)

Do autorki wątku: życzę Ci, żeby to była ciąża, ale tak jak napisała Agusia, żeby mieć pewność w związku z temp to powinna utrzymywać się przez 18dni i trzeba ją mierzyć systemtycznie, żeby znać swoją temp podstawową, bo u każdej kobiety wyglada to inaczej. Co do innych objawów, to ja tez się czułam jakbym była chora, ale to już po wykonaniu testu. Piszesz, że objawy masz od piątku, to to na pewno nie objawy ciąży, nie możliwe żeby były 9dni przed @.. Ja potrafiłam sobie wkręcić też niesamowite objawy, także najlepiej iść na bete i będzie sprawa wyjaśniona

a od ktorego dnia cyklu można robić bete żeby wynik był prawidłowy?

hmmmmm ja tam nie wiem czy jestem inna czy nie ;) w każdym razie tem.w pochwie 3 dzień 37,7 ciała 36.6. nie chce testować znowu bo za wcześnie-poczekam do sb.nd wtedy powinnam dostać @ i zobaczymy czy fasolek się zadomowił jakiś czy nie ;) Objawy się utrzymują ale to może byc przed @......Dzięki dziewczyny :)

nie wcześniej niż od 10 dnia po owu, bo tyle może trwać zagnieżdżenie, ale myślę, że 100% pewność można mieć 12dni po.

to jak mąż celował w jajeczko tydzień przed owulacją???? dziwnie celował :P ale jeśli się staracie to życze 2 kreseczek, niewkręcaj sobie jednak objawów, po co się rozczarować ...

co do tempki, różnicy temperatur nie rozumiem, jednak podwyższona może się utrzymywac do 3 msc ciąży

nie na tydzień tylko na dzień ;)

Nie wiem, skąd przekonanie, że taka różnica nie powinna mieć miejsca. Taka różnica temperatur jest jak najbardziej normalna. Temperatura w pochwie to temperatura wewnętrzna ciała, czyli najwyższa z możliwych, a pod pachą to temperatura zewnętrzna, na którą wpływ ma Twoje otoczenie, przez co jest najmniej dokładna.
U wielu dziewczyn po owulacji temperatura w pochwie skacze powyżej 37 st., spadek następuje tuż przed miesiączką. Czy Ty akurat do nich należysz - musiałabyś prowadzić wcześniejszą obserwację, ale najprawdopodobniej tak jest. Jeśli jesteś w ciąży, czego bardzo Ci życzę, podobna temperatura powinna utrzymywać się przez ok. I trymestr. Potem spada.

U mnie temperatura podskoczyła jakieś 3 dni przed planowanym terminem miesiączki, test także wyszedł negatywnie, pozytywny dopiero po terminie. Temperatura nadal mi wariuje, są dni, że jest ok, ale np, kiedy wchodzę w nowy tydzień, to dopada mnie straszny ból migrenowy i temp. idzie w górę, ale widać tak ma być:D

Witam,

ja mam podobnie... Kochaliśmy się z mężem w dniu owulacji. 3 dni później miałam dziwny ból jajnika z którego miałam jajeczkowanie ( czuję to dokładnie co miesiąc) Ból jajnika trwał do 9 dnia po owulacji. Jestem dziś 11 dzień po owulacji. Robiłam w trakcie 2 testy, bo miałam nadzieję, że jestem w ciąży, niestety wyszły negatywne ... Piersi nie mieszczą mi się w staniku i nie mieszczą się w niektóre bluzki. Do tego są bardzo bolesne, szczególnie sutki.
Może sobie wkręcam, bo to było nasze pierwsze celowanie :) dodatkowo
temperatura pod pachą 36,6 a w pochwie 37,7 i tak od owulacji.

Dziewczyny czy to normalne ??

dokladnie jest tak jak tam ta pani pisze temperature mierzy sie w pochwie kazdy ginekolog wie o tym i mowi jesli sie go zapyta ja tez mam pod pacha tem normalna:) a w pochwie 37,2 gdzie zanim zaszlam w ciaze mialam 3.6 wiec to sa bzdety ze tem w pochwie jest zawsze wysoka :)