Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Kobieta » Rodzina i dziecko

test negatywny :) :(

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
anette
(18 lat temu)
hej wczoraj mialam watpliwosci, dzisiaj zrobilam test i w ciazy nie jestem, z jednej strony strasznie mi przykro bo juz sie nastawilam, ze bede mamusia :)) no ale z drugiej dobrze, bo planowalismy pare m-cy pozniej. a tak przy okazji, poleccie mi dobrego ginekologa, bo jezeli to nie ciaza, to co z moim okresem?!

zgłoś do moderacji post 180237
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
ja miałam przesunięcia ze stresu...przed egzaminami przed slubem

zgłoś do moderacji post 180238
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
anette, przykro mi, ż enegatywny, niedawno byłam w tej samej sytuacji, też myślałam, ze za jakiś czas dopiero, ale jak już myślałam, ze jestem, to sie bardzo przyzwyczaiłam do tej myśli, a tu amba...

ale nie ma tego złego, porobimy badania, szczepienia, poodrzywiamy sie zdreowo, i bedziemy robić dzidzię :)

zgłoś do moderacji post 180241
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
tak :)) powiedz mi jeszcze beata, czy chodzisz do flisowej w pruszczu? ja chce z niej zrezygnowac, ale nie wiem do kogo isc...

zgłoś do moderacji post 180242
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
a i podobno mam PCO ale drugi lekarz tego nie potwierdza :)

zgłoś do moderacji post 180243
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
ja nie wiem dlaczego mi sie tak spoznia- odstawilam 3m-ce temu pigulki, 1 okres spoznil mi sie tydzien, a ten juz 3 tyg

zgłoś do moderacji post 180245
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Anette, powodów opóźnienia okresu może być sto. Pamiętaj, że te krwawienia, które miałaś biorąc tabletki, były wywoływane chemicznie. Właściwie nie miały nic wspólnego z Twoim zdrowiem.

Po odstawieniu tabletek np. mogły się ujawnić dopiero Twoje kłopoty z hormonami rozrodczymi, maskowane przez lata braniem tabletek. Mogły tabletki coś rozregulować. U mnie się okazało, że mam niedoczynność tarczycy - a właściwie chorobę Hashimoto, której jednym z głównych objawów są wydłużone cykle miesiączkowe (ale ta choroba może dotyczyć tylko niewielkiego odsetka kobiet, więc sobie nie wmawiaj, chyba że masz też inne objawy ;)).
zgłoś do moderacji post 180260
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
u Flisowej byłam RAZ i to pierwszy raz, i mnie poważnie do siebie zraziła, narolbiła mi wstydu na korytarzu, i wogule niefajnie sie czułam
niedy wiecej do niej nie pójde

w pruszczu do Krystosiak chodziłam, ale ona ponoć jest dobra jak sienic nie dzieje, a jak sie jakies problemy zaczną, to złe diagnnozy stawia i wogule jest niefajna

ostatnio byłamw Gdańsku, w invikcie, byłam baaardzo zadowolona z P. Ewy Paszkiewicz, byłam zachwycona

chyba sie tam przeniose z badaniami i prowadzeniem ciąży

zgłoś do moderacji post 180247
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
hmmm... to w madisonie? tez slyszalam ze tam jest ok, ale dlugo sie chyba czeka, to tez jest NFZ, nie?

zgłoś do moderacji post 180251
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
ja też jak musze, to chodze do invicty, nie trafiłam na nikogo strasznego, jesi nie zalezy ci na konkretnej lekarce to od reki mozna pojsc do kogokolwiek a potem sprobowac dostac sie do kogos innego, ja juz 4 lekarzy odwiedzialm-wszyscy oki

image
zgłoś do moderacji post 180258
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
powiedzcie mi tylko jaki jest koszt takiej wizyty zebym sie przygotowala... :))

zgłoś do moderacji post 180263
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
w Madisonie i na dwodcy, koło głownej poczty
wizyta 60zł prywatnie, lub z NFZ, ale sie czeka dłużej

zgłoś do moderacji post 180269
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
to nie jest źle w miarę cena

zgłoś do moderacji post 180271
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
ja byłam prywatnie na wizycie, a dostałam skierowanie na USG gin, juz z NFZ, i nie musiałam płacić kolejny raz za wizyte i usg

zgłoś do moderacji post 180282
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kala79
(18 lat temu)
NFZ zerwał umowę z Invictą, w związku z czym nie ma już wizyt na fundusz.
zgłoś do moderacji post 180284
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
o ****, niedobrze....
a skąd to wiesz?

image
zgłoś do moderacji post 180290
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
widze, że działa tutaj cenzura:(((

image
zgłoś do moderacji post 180297
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
to samo ci wygwiazdkołało?
to ja tez spróbuje

*****

zgłoś do moderacji post 180303
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
:)

zgłoś do moderacji post 180304
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
a teraz popełnie literówkę
fukk

image
zgłoś do moderacji post 180305
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)

przez "ch" ****

przez samo "h" ***

zgłoś do moderacji post 180307
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
ee, działa :)

zgłoś do moderacji post 180308
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
to chyba jest automat...

kolera:)))

image
zgłoś do moderacji post 180309
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anulkam
(18 lat temu)
ja tez tak ostatnio miałam;-)))
ponad dwa tygodnie spóźniało mi się, w dodatku bolał mnie brzuch...a tez jestem 2-3 miesiace po odstawieniu tabletek
już myślałam, ze się udało - teścik niestety wyszedł negatywny.
Poszłam do lek. - okazało się, że pojawiły się torbiele;-(
Okres przyszedł po paru dniach, leczę te nieszczęsne torbiele i cóż.....
będziemy próbowac dalej;-))))))))))

zgłoś do moderacji post 180320
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
to jakas klatwa z tymi torbielami....

image
zgłoś do moderacji post 180321
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
częsta przypadłość

zgłoś do moderacji post 180324
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
o cholera, po odstawieniu dostałaś?

ja odstawiłam miesiąc temu, teraz czekam na pierwszą "normalną" mioesiączkę, a nie tą z odstawienia

i właściwie to powinnam już mieć wczoraj ale nei straszcie mnei z tymi torbielami....

zgłoś do moderacji post 180326
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
spokojnie Beatka poczekaj jeszcez prę dni tak może byc zanim Ci się wszystko unormuje

zgłoś do moderacji post 180327
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
to znaczy, ja sie nie stresuje brakiem miesiączki, bo sie spodziewałam, ze po odstawieniu piguł może sie poprzesuwać wszystko,

ale teraz sie troche zestresowałam, że po odstawieniu moga sie torbiele robic...

zgłoś do moderacji post 180329
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
może tak akurat u anulki wystąpiło bądź pozytywnej myśli:)

zgłoś do moderacji post 180330
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kala79
(18 lat temu)
Asiu1980, wiem, bo tam się leczę. A właściwie leczyłam, bo aktualnie jestem w 5-tym tygodniu ciąży (po inseminacji) :-)). A dr Ratnicka w kwietniu tego roku zaproponowala mi in vitro......... , które nie było potrzebne.
zgłoś do moderacji post 180342
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Pomarańczka
(18 lat temu)
he :) wiem co to inseminator :))

zgłoś do moderacji post 180348
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

aneczkal
(18 lat temu)
Kala 79 gratuluje. Dbaj teraz o siebie i o maleństwo:))

zgłoś do moderacji post 180349
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
czyli chcieli cie naciaganac na koszty?

image
zgłoś do moderacji post 180354
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
i to nie małe ale ważne że już jest ok:) trzymaj się

zgłoś do moderacji post 180361
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
ja też się cieszę, że wszystko oki poszło, ale pytam bo moja dolegliwość może spowodować, że będę się tam leczyć i nie chcę by mnie ograbiano....

image
zgłoś do moderacji post 180365
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

k@juta
(18 lat temu)
asia a na ten rok planujecie małego szkrabka??

zgłoś do moderacji post 180368
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
kurcze, ale mnie nastraszylyscie, jutro ide do lekarza, mi sie spoznia 3 tydzien, ****...

zgłoś do moderacji post 180372
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
no wiosna-latem chcemy zaczac nie uwazac:)))

image
zgłoś do moderacji post 180374
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
Jestem właśnie po wizycie ;) Wczoraj pierwsza wizyta u nowego lekarza, bardzo pozytywne wrażenie. Co do dolegliwości to z tego co czytam nie dotyczą tylko mnie. Tabletki odstawiłam w lipcu. plan byl taki ze od stycznia zaczniemy się starac o dzidzię. pierwsze 3 miesiaczki po odstawieniu mialam w miare normalnie (1-2 tyg. opoznienia uznalam za normalne) ale teraz ostatnią miesiączke mialam 20 paździermnika... dwa testy i niestety negatyw. W takim wypadku nasze staranie sie trzeba będzie trochę odwlec w czasie az dojdę z sobą do porządku. na początek dostałam luteinę potem zobaczymy
.

zgłoś do moderacji post 180373
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
hmm... ciesz sie ze nie jestem sama, ale jednoczesnie wspolczuje nam wszystkim, nie wiedzialam ze tabletki powoduja takie komplikacje...

zgłoś do moderacji post 180375
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
buuu...ja też bym chciała nie uważać...ale wpierw musze jakąś pracę złapać cholercia

zgłoś do moderacji post 180377
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
ja tez nie myslalam. kurcze myslalam ze odstawie tabletki, 6 miechów odpękam "dla pewności" i będziemy działać, a tu takie przeszkody... na kolejne 6 miesiecy conajmniej cos czuje :( ale dobrze przynajmniej ze na dobrego ginekologa trafilam

zgłoś do moderacji post 180378
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
a do kogo chodzisz?? ja musze koniecznie zmienic, bo moja "pani" jest zdrowo j e b n i e t a - ciekawe czy unikne cenzury :)))

zgłoś do moderacji post 180379
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
dr. zalewski przyjmuje w gdyni na starowiejskiej

zgłoś do moderacji post 180382
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
uu... gdynia, szkoda bo szukam czegos w gdansku.. pojde jutro do tej mojej p i z d y i zobacze co ona powie....

zgłoś do moderacji post 180383
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
heheheeh :)

zgłoś do moderacji post 180384
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
anetka, a czemu sie o tej pani ta n i e p o c h l e b n i e
wyrazasz?

image
zgłoś do moderacji post 180386
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anulkam
(18 lat temu)
dziewczyny, nie martwcie się,że i Was torbiele dopadną...nie każdy to ma!
brałam tabletki 7lat i byc może po odstawieniu rozregulowało mi się wszystko i hormony powariowały...poczekam jeszcze trochę, napewno znikną

zgłoś do moderacji post 180400
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
moja pani doktor jest na maxa wulgarna i to nie tylko moje zdanie, drze ryja na kazdego, robi straszna popeline w poczekalni i do tego po co drugiej pacjentce wychodzi na szluge....
a co do pigulek to ja bralam przez 4 lata i w sumie bylo mi z tym dobrze, mam nadzieje, ze wszystko jakos pomyslnie sie ulozy i nie bede za dlugo sie musiala kurowac...

zgłoś do moderacji post 180405
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Znowu się wkurzyłam? Dominika, bez badań dostaniesz luteinę i się zobaczy??? Wypisz, wymaluj to, co przechodzą dziewczyny z forum tarczycowego... Spóźnia im się okres i dostają luteinę. Dopiero po kilku wizytach lekarz wreszcie wpada na pomysł, że może badania zrobi, wychodzi niedoczynność i okazuje się, że ta luteina do niczego nie była potrzebna. Ech, życie...
zgłoś do moderacji post 180406
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
Agatha ja też dostałam luteinę ale po to żeby wywołać okres i zrobić badania w odpowiednim dniu cyklu

zgłoś do moderacji post 180407
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
hmmm, nie wiem o czym mowicie :)) przestancie mnie straszyc jakimis lekami... bosz, ale przynajmniej jutro bede przygotowana na rozmowe z pania p i e r d o l n i e t a ;)

zgłoś do moderacji post 180410
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
dokładnie założenie jest takie jak pisze Wiper co do badań.

zgłoś do moderacji post 180489
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
no dziewczyny to prawda, ja z powodu choroby tarczycy mam objawy podobne do PCO, choc do konca jeszcze nie jest zdiagnozowane....

teraz biore tyroksyne i pod opieka endokrynologa mi sie uregulowaly miesiaczki

image
zgłoś do moderacji post 180408
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Asia, ale wiesz, że PCO lubi sobie współwystępować z "tarczycą". Masz Hashimoto?
zgłoś do moderacji post 180411
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

neli
(18 lat temu)
anette ile masz lat?jeżeli mogę wiedzieć?
zgłoś do moderacji post 180412
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
neli napisał(a):

> anette ile masz lat?jeżeli mogę wiedzieć?
22:))

zgłoś do moderacji post 180436
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kala79
(18 lat temu)
Asiu, nie podejrzewam, zeby chciala mnie naciągnąć. Po prostu powiedziala: "Po co marnować czas na starania, może lepiej pomyśleć o in vitro". Ale badania, które zleca pewnemu laboratorium są sporo droższe niż w Inviccie (np. prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem, u Niej płaciłam 120 zł, a w Inviccie 70 lub 80). Pozdrawiam i zycze powodzenia.
P.S. Też mam problemy z tarczycą - niedoczynność. Biorę Euthyrox.
zgłoś do moderacji post 180414
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

beatka81
(18 lat temu)
a an co jest ta luteina?

zgłoś do moderacji post 180415
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
to jest hormon, daje się go na wywołanie krwawienia

zgłoś do moderacji post 180416
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
kala79 ja tez biorę Euthyrox - skoro miałaś takie problemy to może już powinnam przestać uważać....
i próbowac zajść

image
zgłoś do moderacji post 180417
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Kala i Asia, czym macie wywołaną tę niedoczynność? Macie Hashimoto, tak jak ja?
zgłoś do moderacji post 180418
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

asia1980
(18 lat temu)
ja mam Hashimoto, jutro chętnie z wami pogadam jeszcze o tym ale musze spadać już
do jutra papa
image
zgłoś do moderacji post 180419
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Już podawałam adres tego forum hashimotowego:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24776

Ale chyba nie zaszkodzi jeszcze raz. Tam udziela się kilka mamuś z Hashi, trochę dziewczyn starających się o dzidzię oraz te, które trafiły na forum dopiero po kilku stratach...
zgłoś do moderacji post 180420
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

kala79
(18 lat temu)
Szczerze mówiąc to nikt nie stwierdził u mnie Hashimoto. Mialam problem z wyregulowaniem cyklu, PCO, wrogi sluz i niedoczynność.
Beatko, luteina (progesteron) jest na wywolanie okresu lub na podtrzymanie ciąży.
zgłoś do moderacji post 180428
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

konto usunięte
(18 lat temu)
Kala, a miałaś badane przeciwciała tarczycowe?

Właściwie nie ma takiej choroby jak niedoczynność, ona musi być czymś wywołana. A jeżeli już się zdiagnozuje Hashi, to pacjentowi otwierają się oczy na mnóstwo objawów...
zgłoś do moderacji post 180429
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
helo :) mialyscie racje, zrobila mi zastrzyk z progesteronu i dostalam jeszcze globulki... strasznie mnie pupa boli- nie wiedzialam, ze jeszcze robia tam zastrzyki... :(

zgłoś do moderacji post 180716
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

Dominika
(18 lat temu)
ja dostalam w tabletkach nie w zastrzyku. podjezykowo. zastrzyk to chyba jakaś bardziej doraźna metoda ;]

zgłoś do moderacji post 180783
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
ja też w tabletkach dostałam, jeszcze zresztą mam

zgłoś do moderacji post 180784
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

anette
(18 lat temu)
bosz... a mnie tak boli, ze nie wyrabiam, wiecie o czym mowie jezeli mialyscie kiedykolwiek domiesniowy zastrzyk, mam nadzieje ze jak sie jutro obudze to nie bede o tym nawet pamietac :)))

zgłoś do moderacji post 180828
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

pmagdalena
(18 lat temu)
to źle ci zrobili
bo jak mi tesciowa robi to nic nie boli

zgłoś do moderacji post 180829
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: test negatywny :) :(

wiper
(18 lat temu)
ja miałam domieśniowy i nic mnie nie bolało

zgłoś do moderacji post 180831
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

problemy ze skora (5 odpowiedzi)

z 3 tyg temu zauwazylam u 1,5 rocznego synka ze na glowce gdzie ma wloski ma wysuszona skore,...

Obniżenie /wypadanie macicy (1229 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

Jaka prostownica do włosów? (126 odpowiedzi)

Macie jakiś sprawdzony model, który za bardzo nie niszczy włosów?