tylne koło

Witam. Jakiś czas temu zajechałem felge i zastanawiam się co wymienić (w sensie taniej). Samą obręcz czy całe tylne koło (może z jakiegoś komisu o ile takowe są). Mój rower to merida matts 40- obręcze jakies zwykłe pewnie były i na droższych mi nie zależy. Jakieś sugestie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: tylne koło

wiem, że Tysar ma często koła regenerowane, za połowę ceny nowego. Generalnie jeśli nie jest to koło na dobrej piaście to nie opłaca się wymieniać obręczy tylko całe koło, wychodzi taniej albo tak samo.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...