w głowie się nie mieści!!!
w głowie mi się nie mieści że w szpitalu wojewódzkim nie ma rentgenu!!!godzinę temu byliśmy z mężem w tym szpitalu liczyliśmy na pomoc ale jak zwykle licząc na państwową służbę zdrowia się przeliczyliśmy!!!mąż ma problemy z kręgosłupem,od kilku dni drętwiały mu nogi,ręce.dzisiaj jego stan tak się pogorszył że ledwo mógł chodzić.rok temu też coś takiego miało miejsce,też byliśmy w wojewódzkim,obejrzał go neurolog postukał młotkiem i kazał zażywać magnez.wtedy jakoś samo przeszło ale tym razem mimo zażywania magnezu nie przechodzi!myśleliśmy że pojedziemy zrobią mu chociaż rentgen kręgosłupa i jakiś specjalista obejrzy zdjęcie i powie co dalej robić.niestety nikt nam nie pomógł,skierowano nas do przychodni na aksamitną ale tam to już wogle dramat,równie dobrze ja bym mogła siedzieć tam w gabinecie i wyrywać se kartki z książeczki zdrowia każdego pacjenta bo do takich czynności ogranicza się praca dyżurującej tam pani pseudo doktor!!!