Re: wanienka+stelaż-potrzebne??
ło matko, ale mój wątek się rozkręcił:)))))))
dzięki wielkie za wszystkie komentarze, tego mi było trzeba:))bez sensu sie tylko nakręcacie, ale dobra, róbta co chceta:)))))))
u mnie wygląda to tak:
wanny brak-szkoda, bo taki stelaż na wannę wydaje mi się mega wygodny
kabina jest, ale nie nadaje się dla noworodka
miejsca w łazience malutko-na postawienie wanienki na czymkolwiek nie ma szans, bo się nie będę miała gdzie ruszyć:))
w kuchni dużo miejsca, ale blat wg mnie za wysoko
wyro sypialniane nisko i jakoś mało wygodnie
kręgosłup-jest heheheehhe, ale chcę żeby mi posłużył, znam siebie i wiem, jakie pozycje mi nie służą i taka właśnie "kąpielowa" jest dla mnie obciążająca-nie robię z siebie kaleki i się nie użalam, ale naprawdę dziewczyny, jeżeli nie macie żadnych problemów z pleckami to tylko pozazdrościć:)))
kwestię zostawiam do przemyślenia, muszę się z tym przespać
odpowiadając na czyjeś pytanie-nie pamiętam już czyje sorki-stelaż potrzebuję od września:))
0
0