czy ktoś w 3m to robi?
amor manitou r7

cyclo przy hali w gdyni tylko rysuja korone przy okazji

zakład Gazela na Niepodległości w Sopocie, mój brat tam robił taki zabieg. Nawet mu rure dorobili jaką tylko chciał.

z masy solnej niech se zrobi! :D

kello napisał(a):

> cyclo przy hali w gdyni tylko rysuja korone przy okazji

dzwoniłem do cyklo, powiedzieli ze wymieniają tylko w rst..



Sławek napisał(a):

> zakład Gazela na Niepodległości w Sopocie, mój brat tam robił
> taki zabieg. Nawet mu rure dorobili jaką tylko chciał.
>
>

wiesz może ile zapłacił?

4 dychy zapłacił z tego co pamiętam. wymiana była w sztywnym widelcu trialowym ale to chyba nie ma znaczenia.

rzk napisał(a):

> amor manitou r7

nie boisz się działać prasą hydrauliczną na koronę wylajtowanego amora?

to dziwne, zmieniali w cyklo w rs duke bodajze .... chyba ze po tej wpadce przestali

w cyklo mają maszyne do rst ale kominuja z innymi widelcami, ja bym sie bał dać im do zrobienia marcoka czy rsa.

rozwiązanie proste i eleganckie to wysłać widelec do serwisu maniciaka, wymienią na orginalną rurę zgodnie z przepisami BHP a nie radosna wynalazczość z cyklo ;)

dzwoń do wigwamu i pytaj czy mają sprzęt, kiedys musiałem wymieniac w bomberze to wysłałem do gregorio, koszt rury stalowej chyba 60, wymiana 50 + paczka. Przynajmniej miałem pewność że na orginalnych częściach i przeszkolony mechanik bo to nic fajnego jak rura od widelca odpadnie ;)

rB napisał(a):

> to nic fajnego jak rura od widelca odpadnie ;)

raczej widelec od rury :)

rB napisał(a):

> w cyklo mają maszyne do rst ale kominuja z innymi widelcami, ja
> bym sie bał dać im do zrobienia marcoka czy rsa.
>
> rozwiązanie proste i eleganckie to wysłać widelec do serwisu
> maniciaka, wymienią na orginalną rurę zgodnie z przepisami BHP
> a nie radosna wynalazczość z cyklo ;)

RS od wielu lat rure sterową traktuje jak niewymienną i przestrzaga przed dotykaniem się do niej, w zamian oferując kompletny zestaw rura+korona+golenie górne za paręsen plnów. Nie zdziwiłbym się, gdyby Wigwam robił problemy - o ile z pancernym amorem do dirtu można się w wyprasowywanie/wprasowywanie rury bawić, to z wylajtowanym cieniasem już ryzyko pewnie niemałe

wop napisał(a):

> rzk napisał(a):
>
> > amor manitou r7
>
> nie boisz się działać prasą hydrauliczną na koronę
> wylajtowanego amora?

w sumie o tym nie pomyślałem..
jest jakiś inny sposób by wydłużyć rurę sterową?
obecną mam za krótką i nie pasuje do nowej ramy i mostka.
czytałem coś o spawaniu, ale czy jest to wytrzymale?

jezeli brakuje ze 2 cm, np. na polowę obejmy mostka to można dotoczyć tuleje podtoczoną żeby weszła w sterówkę i kombinować z przymocowaniem na jakiś klej anaerobowy albo pospawaną od środka, masy przybędzie ale powinno zadziałać. Ale jak brakuje więcej, tyle że wchodzi w most na 2 cm, mniej albo wcale to ja bym nie ryzykował, szkoda zęby zostawić na asfalcie :)

a nie probowałeś wymienić na jakieś niskie stery i niski mostek ?

brakuje 2,5 cm, w poprzedniej ramie mialem bardzo krotka glowke i jezdzilem bez podkladek, wiec teraz cierpie..

stery i mostek mam niskie, nawet jesli cos nizszego znajdę to to nie wystarczy.

zmień widelec :)

byc moze podgrzanie korony i mocne schlodzenie rury sterowej da rade i nie trzeba bedzie wciskac jej na chama. popytaj znajomych z jakiegos zakladu produkcyjnego.

My ostatnio właśnie kupiliśmy porządne rury stalowe . Wiele razy korzystałam z usług tej firmy i jestem bardzo zadowolona z wyboru. Oferowane produkty są wysokiej jakości i można je kupić w dobrej cenie