wymioty u dziecka
Od 2 w nocy moj synek wymiotuje,nie wiedziec czemu.Zobaczylam w tym wszytskim dwa male kawalki papryki wiec chyba zaszkodzila mu skórka,ale wyplul to juz o 2 w nocy,a zwraca nadal a jest godzina 11 zaraz.Zwraca żółcią.Lekarz zapisala mu elektrolity zeby uzupelnic,ale rowniez zwrocił.Mialam nie dawac mu nic do jedzenia,ale dalam mu cieple mleko,zeby zoladek zaczal pracowac.Zwrocil wszystko.Poza tym czuje sie dobrze,bawi sie,tanczy,nie wyglada na chorego,nie ma tez goraczki.Czy Wasze dzieci tez tak mialy?czy nawet jak zatrul sie tym kawalkiem papryki ma prawo zwracac tyle godzin po wypluciu?poza tym jest w trakcie brania antybiotyku na gardlo,lekarka mowi ze dzieci po nim nie zwracaja ze cos takiego sie nie zdarza raczej,dzis nie dalam mu dawki,wiadomo...Nadal zwraca wodą,a pozniej idzie sie bawic.Ma 16 miesiecy.