I stało się . Ostatni, wyższy ode mnie, kolega zakochał się.

Nie mam już kogo wyciągnąć do teatru, kina czy na spacer. Nie zawsze chcę iść z koleżanką a niższych kolegów peszy wyższa kobieta. Na Sylwestra i bal karnawałowy już nie poszłam bo szły same pary. Moje życie męsko-towarzyskie chyba zaczyna umierać W związku z tym poszukuję singla lub rozwodnika z uregulowaną przeszłością (czytaj: brak złośliwej byłej ingerującej w życie byłego). Kogoś kto po pracy lub w weekend lubi czasem gdzieś wyjść. Jestem wysoką, 39-letnią singielką z Gdańska. Za dużo pracuję (ale się odzwyczajam), nie palę, piję na imprezach (nie nałogowo więc się nie odzwyczajam), lubię tańczyć, sport nie jest mi obcy. Poznam wysokiego (min. 183 cm) pana w wieku 37-44 lata.
Mój mail: osobisty.mail@wp.pl

niższych kolegów peszy wysoka kobieta ?

wysoki 37 latek. poznamy sie

Zapraszam na maila.

Przykre to trochę, że mając kumpla, który się zakocha już nie będzie można z nim nigdzie wyjść - o ile oczywiście były to tylko kumpelskie relacje.
Napisałaś też trochę tak, jakbyś chciała mieć taką osobę na własność - singiel, bądź rozwodnik - nie za łatwo chcesz w życiu? Czyli, że taki facet nie może już mieć innych znajomych?
Poza tym niżsi faceci też są fajni...a te 183 to wcale nie tak wysoko.

Ja mam niższego męża,jesteśmy razem prawie 19 lat,mamy dzieci i jest cudownie,i ani mnie ,ani jemu nie przeszkadza w niczym wzrost,najważniejsze ze się kochamy i szanujemy.Podejrzewam że wiele jest takich par, gdzie mężczyzna jest niższy od kobiety :-) też jestem wysoka jak na kobietę,mam 178cm wzrostu :-)

przerażają mnie posty "39 letnia singielka" napisz proszę, że to z wyboru... ;) bo przestaję być optymistką i zaczynam bać się przyszłości ;)

To nie tak funky_koval

Można z tym kumplem gdzieś wyjść i znam jego obecną miłość ale rozumiem, że zakochany woli iśc do kina z nią a nie ze mną.

Czy Twoja kobieta zaakceptuje Twoje kumpelskie wyjście z koleżanką np na andrzejki czy bal karnawałowy i powrót o 4-tej nad ranem? A ona ma w tym czasie obejrzeć tv lub poczytać? Kobiety raczej nie wierzą w przyjaźnie damsko-męskie.

To, że ktoś jest singlem czy rozwodnikiem nie znaczy że ma nie mieć znajomych. Pisałam, że ma mieć uregulowane sprawy z "byłą". Znam "byłe" które nie potrafią się pogodzić z tym, że są juz "byłe" i zatruwają "byłemu" życie. Nie mam chęci uczestniczyć w takich gierkach.

Co do fajności panów o wzroście 183 cm i niższych. Znam takich i wiem, że są fajni. Ale ja mam chęć poznać kogoś wyższego od siebie. Nie mogę ?