z Matarni do Matemblewa-zniszczono

ścieżka rowerowa na wysokości Złotej Karczmy do Matemblewa została zniszczona,przez firmę zakładająca kable w ziemi plus to co zniszczono podczas wyrębu-przykro patrzec,jedzcie ostrożnie są nie zasypane wykopy-gdyby to zobaczył Pan Lang i pozostali którzy tę trasę z taką pompą otwierali( warto zrobic zdjęcia jak zejdzie śnieg i póścic w eter)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

smutne to ale sporo szlaków którymi jesszcze kilka lat temu w lasach oliwskich bardzo lubiłem jeździć zostało całkowicie zdewastowanych - po jakimś czasie znowu nadają sie do jazdy ale to trwa dobrych kilka lat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

Jak dlamnie takie drogi mogą nie istnieć a ich budowę w lesie uważam za marnowanie kasy ,o wiele lepiej od zawsze mi się jezdzi po naturalnych lesnych ścieżkach czy drogach
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

rider a co to jest naturalna lesna droga?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

Chyba przesada. Na tej samej zasadzie mozna powiedzieć o Węglowej Drodze - łącznik pomiędzy Doliną Radości a Osową (Owczarnią) - bo trwają tam teraz prace wyrebu lasu i droga nierówna i zasmiecona.

Kiedy mają to robić. W nocy i zasypywac nad ranem? Pora roku odpowiednia - najmniej ludzi. A jak mrozy odpuszczą, to pewnie uporządkują/wyrównają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

naturalna to taka co ją ludzie wydeptali albo wyjezdziły nieliczne samochody, najczęsćiej składa się z 2 kolein .i taka była na matemblewie kiedys jak miałeś pampersy , A potem przyjechał spychacz i musieli zrobić autostrade . Bo niby ludzie by chcieli pójść do lasu z naturą poobcować , no ale żeby tam była droga ,światła, barierki, przejścia dla pieszych ,parkingi ,budka z hot dogami , plac zabaw multikino i biedronka no bo coś w tym lesie trzeba robić nie???
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

chyba pomyliły ci się odpowiedzi ride(r). To raz, dwa - nigdy nie wiesz, czy jak ten ktoś "nosił pampersy" to ty nie byłes jeszcze w planach nawet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

to tak nie jest - drogę naprawią tylko w wypadku gdy bedzie potrzebna do zrywki w innym terenie i do zwożenia drewna - weglowa droga jest własnie takim przykładem.
Ale jesli dorga nie bedzie już wykorzystana to mogą być koleiny po pas a nikt jej przez kilka lat kijem nie tknie - jak np odcinek czarnego szlaku w dolinie bobrów. Albo zobacz jak wygląda wężowa dolina.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

poniewaz rider nie potrafi dyskutowac i obraza innych to proponuje olac tego zapatrzonego w siebie dupka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

WTF?! it's rider ASHOOOOLE!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

Po co zmieniasz nicki skoro widac po adresie ze jestes tym samym czlowiekiem ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

to nie ja, to kolega zza biurka. tak sie sklada ze jego zona jezdzi tamtedy czasem do pracy i z dzieciakami.
tak wiec istenienie tej drogi w obecnej formie jest jak najbardziej uzasadnione jako alternatywa do smierdzacej i niebezpiecznej Slowackiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

W sumie to jest dziwny twór, chyba ktoś musiał pilnie shajcować kasę europejską? Żeby zrobić ścieżkę rowerową o wymiarach szosy. Na zakupy raczej nikt tym nie jeździ bo podjazd za duży.
Przypuszczam że na zakończenie kładzenia kabli ją odtworzą jak była.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

ścieżka nadmorska też ma wymiar szosy, a w sezonie jest już prędzej za wąska, niż za szeroka. Mieli drogę leśną jeszcze bardziej zwęzić? Żeby tak jak na Cienistej - mało kto jej używał, bo zbyt niebezpiecznie zjeżdżać na 2m szerokości i bardzo dużym ruchu pieszym i rowerowym przy kilkunastoprocentowym nachyleniu?

Z tym kablem rzeczywiście warto dopilnować sprawy. Gdy kilka lat temu kładli jakąś instalacje w Gdyni na lesnej drodze w jarze prowadzącej z Płyty Redłowskiej na Polankę Redłowską (również funkcjonuje oficjalnie jako "ścieżka rowerowa") centralnie wykopana dziura została tylko zasypana żwirem, bez zagęszczania i utwardzania. Dopóki się toto porządnie nie ubiło, sporo nieświadomych osób pewnie tam fiknęło. A na zjeździe ze Złotej Karczmy, przy prędkościach tam rozwijanych, fiknięcie może się niewesoło skończyć.

pozdr
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

droga o ktorej mowa nie jest pozbawiona wad, np ten kanal odwadniajacy obok niej to niezla pulapka, bylem swiadkem kilu gleb wprost do niego, na szczescie na strachu sie skonczylo.
powinno byc rowniez jakies oznakowanie dla rowerzystow ze niebezpiecznie itd. moze jest? nie pamietam.
ostre nachylenie na pewno zniecheca ludzi chcacych wykorzystac rower jako alternatywe dla auta czy komunikacji miejskiej.
w ogole to naszla mnie mysl ze zza obwodnicy pownna byc poprowadzona siec bezkolizyjnych drog dla rowerow, przez las do trojmiasta. wyasfaltowanych oczywiscie bo jest to standard.
jest to pomysl ktory wrocil teraz do mnie po ilus latach z czasow, gdy zaczynalem przygode z MTB. porzucilem go potem z obrzydzeniem a teraz historia chichocze ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

Asfalt nie zniweluje nachylenia. Między dolnym, a górnym tarasem jest około 100m różnicy i żadna nawierzchnia tego nie wyrówna.
Pewnym rozwiązaniem mogą być parkingi rowerowe przy stacjach PKM, pętlach tramwajowych i autobusowych.

Jak się jedzie z górki, to się hamuje, a nie pędzi ile grawitacja dała. Miasto, to nie tor wyścigowy i nie zabawy w lesie. Trzeba trochę nastawienie zmienić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: z Matarni do Matemblewa-zniszczono

jechalem dzis z matarni do matelmblewa i nic nie zauwazylem jechalo sie idealnie ale moze to kwestia pol metrowej warstwy swiezego bialego puchu :) polecam wsiasc na rowery :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...