wiem, ze musze isc do lekarza, ale moze ktos tutaj zinterpretowal by mi ten wynik. nigdzie nie moge nic na ten temat znalesc. czy to oznacza, ze zawsze musi byc podwyzszony, zeby sie cos dzialo? ogolnie zle sie czuje, czasami mam wrazenie, ze zaraz odlece. a wyniki pozostale mieszcza sie w normie. cukier ok, tylko alat wyszedl 3 U/l (10-35).
????

ALT - transaminaza alaninowa, bardziej swoista dla komórek wątroby niz AST, jest enzymem znajdującym sie wewnątrz tych komórek. Kiedy dochodzi do ich rozpadu bądź znacznego uszkodzenia, enzym ten pojawia sie we krwi.Tak więc niepokoi nas wzrost, a nie niska wartość ALT. Zresztą w wielu podręcznikach medycyny norma dla tego enzymu podawana jest jako

nie wiem dlaczego mi wcięło ;/

Zresztą w wielu podręcznikach medycyny norma dla tego enzymu podawana jest jako

ech... po ludzku... kiedys tez miałam niski poziom alat i lekarka powiedziała, że nie ma czym się stresować bo dolna granica jest przyjęta dla laboratorium a w praktyce nie ma dolnej granicy. Dopoki nie przekroczy górnej granicy wszystko jest ok. Szukaj przyczyny gdzieś indziej. Może TSH-tarczyca?

dzieki za wyjasnienie