witam wynik rezonansu

-dość rozległy obrzęk postłuczeniowy kłykcia bocznego kości piszczelowej oraz krawędz kłykcia przyśrodkowego kości udowej
-uszkodzenie 1 go stopnia wiązadła pobocznego
-uszkodzenie drugiego stopnia wiązadła krzyżowego przedniego
-wiązadła krzyżowe tylne wiązadła poboczne strzałkowe wiązadło rzepki oraz scięgno m. czworogłowego w normie
-staw rzepkowo udowy prawidłowo ukrztałtowany
-na przysrodkowej częsci powierzchni stawowej rzepki ognisko chondromalacji 2 go i 3 ciego stopnia wielkość ok. 5 mm
-łękotka boczna i przyśrodkowa w normie
-chrzastki stawowe na powierzchniach kłykcia bez zmian
-ilość płynu wewnątrzstawowo minimalnie zwiększona do 1,8 cm w zachyłku nadrzepkowym
-okolica dołu podkolanowego wolna

a jak tego dokonałeś ?

tylko Clinica-Medica lub Swissmed

Kuba, chyba znasz lekarzy związanych ze Swissmedem, którego ortopedę polecasz? Mam do remontu kłykieć boczny po złamaniu na nartach, to dosyć zaawansowany zabieg, zależy mi na dobrym lekarzu operującym w CZYSTEJ i nowoczesnej klinice. Dwa lata temu, bezpośrednio po kontuzji, badał mnie w gdyńskim Swissmed dr Wiśniewski ale w pechowych okolicznościach - brak światła - chyba wspominał że operuje w Malborku, trochę mnie to zniechęciło.

ok Stachu - kieruj sie do Swissmedu w gdańsku do dr Wiśniewskiego wizyta 130zł wez rezonans on umówi Ciebie na zabieg min 3 msc czekania. Nie idz do Wejherowa - tam w czerwcu zrobili mi artroskopie zarazili noge gronkowcem - jest październik...nadal chodze o kulach noga chora 5cm chudsza - spedzilam 41 dni leząc w unieruchomieniu w szpitalu. PIEKŁO.Rozwalili mi kolano całkowicie.
NIE ŻAŁUJ KASY NA KOLANO ! Masz dwie drogi : albo pujdziesz do dobrego lekarza który faktycznie naprawi kolano albo wybierzesz przecietnego ortopede który jedynie zaszkodzi .Nawet jak iidziesz prywatnie to na rekonstrukcje wiezadel czekasz aczkolwiek jest to o wiele mniejszy okres wyczekiwania niz w NFZ.
A jak położą Ciebie juz na stole operacyjnym to powiedz" tylko proszę kurka bez gronkowca"
mi zależało na czasie a pozatym nie miałam kasy...spieprzyłam sprawę całkowicie....

Miałem zerwane wiązadła przednie w styczniu tego roku. Okazało się, że uszkodziłem także obie łekotki. Już w czerwcu siedziałem na rowerze a od lipca startowałem w maratonach na szosie a pod koniec sezonu w maratonach MTB. Operacje miałem w Klinice Rehasport w Poznaniu (operował mnie Pan Tomasz Piontek). Wspomniałem o swoim szybkim dojściu do sprawności (a mam ponad 40-che), bo moim zdaniem najważniejsza jest rehabilitacja. W Poznaniu w dzień po zabiegu już miałem rehabilitanta przy łóżku, który ze mną pracował. Mimo, że jestem 3-city to on-line miałem kontakt z rehabilitantem prowadzącym. Chciałbym zauważyć, że w Rehasporcie leczą kontuzje sportowcy i amatorzy czynnie uprawiający sport i cały proces leczenia (zabieg + rehabilitacja) jest podporządkowany szybkiemu powrotowi do uprawiania sportu. Polecam Rehasport