zniszczony las
Ostatnia wierucha zrobiła niezły bałagan w lesie. Cała masa zwalonych drzew i połamanych konarów. Drogi są tak zawalone że nie da sie wieloma przejechać. Znając naszych lesników to prędko tego nie posprzątaja. Chciałem sobie dzis zrobic trening ale mocno się rozczarowałem stanem rzeczy. Zostaje chyba tylko trenażer. Tak wygląda las na Niedzwiedniku. A jak u was w innych częsciach trojmiasta?