zwiotczenie krtani....

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Dziewczyny znacie jakąśdobrą stronkę naten temat? Może same możecie mi coś powiedzieć? Czy jest to groźne dla dziecka?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

hej magda Lenka ma zwiotczenie kratni i pediatra mowiła ze to nic złego tylko aby o tym wspominac lekarzom podczas jakiegokolwiek leczenia...jeszcze sie w to ni wgłebiałam bo mamy zbyt wiele innych problemów

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

U nas lekarka w zasadzie nie stwierdziła nic na 100% ale chciałam wiedzieć na ten temat coś więcej.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

a jaki jest objaw zwiotczenia krtani?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

Ja na którymś tam badaniu z kolei rozmawiałam z mamą chłopca, który ma stwierdzone zwiotczenie krtani, mówiła, że lekarz radził żeby ona jadła dużo kleistych rzeczy typu galareta mięsna itp. - jeśli karmi piersią - to pomaga na rozwój chrząstek.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

"Wiotkość krtani to niedojrzałość chrząstek krtani, prowadząca do zwężenia się
jej światła w czasie wdechu. Czasami może się też zapadać dołek jarzmowy.
Powinno się cofnąć samo do 2 lat."
moja mała chasrczała i miała taki swiszczacy oddech ....ale juz jej przeszło..zreszta babeczka mowiła ze nie ma sie czym martwic bo to czeste i szybko mija

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

Moja chrzesniaczka tez miala wiotkosc krtani, ale przeszlo jej to bez dodatkowych poczynan. Obecnie ma 7 lat i jest wszystko ok. Potrzeba tylko czasu, bo to nie jest grozne.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

Dziewczyny moja siostra jak byla mala, to miala wiotkosc krtani i strasznie swiszczacy oddech. Poza ta wiotkoscia miala jakis pierscien czy cos w tym stylu ktory przy silnym placzu zaciskal sie. Nauczylismy sie z tym zyc i rzeczywiscie samo przeszlo po kilku latach. Jedyne na co trzeba uwazac, to jak sie podaje plyny dziecku zeby sie nie zakrztusilo.
U nas bylo kilka takich sytuacji, mala pare razy trafiala do szpitala, ale to przez pierscien, a nie przez sama wiotkosc. Sadze ze nie ma sie czym martwic, to rzeczywiscie przechodzi z wiekiem :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

Moja Pati też ma wiotkość krtani a raczej miała bo już od jakiegoś czasu nie słysze:) i Pediatra mówiła że to nic strasznego

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: zwiotczenie krtani....

Dzięki wielkie za uspokojenie;) Mała "świszczy" jak przyciśnie sobie brode do piersi albo przekręci główkę na lewą stronę.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Odkurzacz samojezdny - robot - opinie (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma takie cudo ? Czy to w ogóle działa. Chciałam dziś kupić ale sprzedawca stanowczo mi...

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...