2019-05-30 23:36
Właśnie przez pseudo-atystów, takich jak: Rafał Dominik i Maurycy Gomulick
2019-06-03 10:06
Po przeczytaniu opisu wystawy...boję się tam iść. Komu potrzebne to napuszenie? Turbokoloryzm, "prace znajdują się w pozycji polemicznej wobec obowiązujących norm definiujących dobry gust", "intensywny kolor traktowany
Po przeczytaniu opisu wystawy...boję się tam iść. Komu potrzebne to napuszenie? Turbokoloryzm, "prace znajdują się w pozycji polemicznej wobec obowiązujących norm definiujących dobry gust", "intensywny kolor traktowany tyleż jako synonim witalności, podmiot zmysłowy, nośnik komunikatu erotycznego co element dyskursu socjo-kulturowego"..nie można bardziej "normalnie"? Po co uprzedzać? Po co ostrzegać, że nie każdy to zrozumie? Komu potrzebne te progi? Kultura i sztuka muszą być skomplikowane i tłumaczone żeby mieć wartość?
Wczoraj w Trójce słuchałem wywiadu z obydwoma Artystami. Pierwsze kilka zdań Pana Rafała (Bauhaus versus Modern Talking, punkowe imprezy versus przetańczona z blondynką prywatka przy Cheri Cheri Lady) bardzo mnie zachęcił, potem było już tylko gorzej, wywiad pełen pseudoartystycznego slangu, żeby nie powiedzieć bełkotu. Szkoda
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.