2018-08-22 23:11
W tym roku widzielismy juz Zalewskiego dwa razy "w akcji": Opera Lesna oraz MG w Gdyni - na obu koncertach dal wspanialy popis swoich umiejtnosci wokalnych oraz scenicznych. Brodka to klasa sama w sobie, uznana artystka,
W tym roku widzielismy juz Zalewskiego dwa razy "w akcji": Opera Lesna oraz MG w Gdyni - na obu koncertach dal wspanialy popis swoich umiejtnosci wokalnych oraz scenicznych. Brodka to klasa sama w sobie, uznana artystka, sui generis fenomem polskiej sceny - znana z tego ze wielokrotnie odnajdywala nowy sposob na siebie w swiecie muzycznym. Dawid Podsiadlo - supernowa. Siostry Przybysz, Kev Fox....juz nie moge sie doczekac!
2018-08-23 10:52
Te wszystkie powroty do komuny, stylizacje, moda na tandetę i milenialsi co się zachwycają epoką bezguścia i tandety. Wolę pierwotne oryginały niż dzisiejsze przeróbki typu Brodka i "wszystko czego dziś chcę" Nie mówiąc u powrocie Kubotów i skarpet...Masakra!
2018-08-23 23:03
Po wpisie wnioskuję,że co najwyżej stałeś pod płotem Opery. Ale i w to wątpię
2018-08-23 23:07
Wyważony i inteligentny komentarz oraz prowadzenie przez Wojciecha Manna. Wielki brat przemówił. Kto był ten wie o co chodzi.
Wykonawcy klasa
2018-08-23 23:22
muzycznie-petarda! Ale czemu tak krótko????? Wróciłam rozczarowana , zażenowana, oszukana. Koncert mało że wystartował z 30 minutowym opóźnieniem, to trwał ciut ponad godzinę. mega szkoda, mega żal i rozczarowanie!!!!
2018-08-23 23:38
Dobry bilet za 95 zł! Drogo!
2018-08-24 08:38
Słabe to było bardzo. Przyszło dużo starszych osób licząc pewnie na powrót muzycznych wspomnień. Wychodzili rozczarowani. Ceny biletów z kosmosu za godzinna imprezę.
2018-08-24 10:01
Bardzo krótko! Godzinny koncert za taką cenę to zdecydowanie za dużo. Wszędzie było komunikowane, że koncert jest od 20:30 do 23:00 a tymczasem zaczął się o 21, a skończył o 22. Jestem zawiedziona.
Zawiodła mnie
Bardzo krótko! Godzinny koncert za taką cenę to zdecydowanie za dużo. Wszędzie było komunikowane, że koncert jest od 20:30 do 23:00 a tymczasem zaczął się o 21, a skończył o 22. Jestem zawiedziona.
Zawiodła mnie tez publiczność, a raczej jej brak kultury. Cała masa ludzi spóźnionych, głośno gadających (nie o koncercie, a raczej sprawach rodzinnych itd), chodzących w tą i w drugą. Raz po piwo, raz do WC, raz po hotdoga - te same osoby, co pięć minut. Ludzie nie potrafią się zachować w takich miejscach i przez to nie można skupić się na wydarzeniu, każdy patrzy tylko na siebie, nie widząc że psuje innym zabawę. Bardzo smutne.
2018-08-24 12:31
Wyjatkowo slabe widowisko, bez inwencji i zadnego przekazu.
Artysci z najwyzszej polki jednak mozna bylo odniesc wrazenie, ze odstawili tzw. chalture przy okazji innych wystepow w tricity.
Szkoda bo
Wyjatkowo slabe widowisko, bez inwencji i zadnego przekazu.
Artysci z najwyzszej polki jednak mozna bylo odniesc wrazenie, ze odstawili tzw. chalture przy okazji innych wystepow w tricity.
Szkoda bo mozliwosci miejsca i oprawy jakiegokolwiek przedstawinia sa na bardzo wysokim poziomie.
Podsumowujac krotko mozna stwierdzic, ze byl bardzo duzy dysonas pomiedzy spektaklem , jego jakoscia , a potencjalem jaki ma Opera Lesna i wykonawcy.
2018-08-25 20:41
Recenzja Sopot '68. W czwartek miałem okazję odwiedzić po 3 latach nieobecności Operę Leśną w Sopocie na remake festiwalu Sopot '68. Impreza miała zacząć się o 20.30, ale rozpoczęła się o 21 - i dobrze, bo do bram
Recenzja Sopot '68. W czwartek miałem okazję odwiedzić po 3 latach nieobecności Operę Leśną w Sopocie na remake festiwalu Sopot '68. Impreza miała zacząć się o 20.30, ale rozpoczęła się o 21 - i dobrze, bo do bram wejściowych były tlumy, a ochrona nie dawała sobie radę z wpuszczaniem publiczności. Na koncercie zaśpiewano 11 utworów, wystąpili m.in. Brodka, Dawid Podsiadło, Tomek Makowiecki, a niewidzialnym narratorem był Wojciech Mann. Jakie było moje zdziwienie (i nie tylko moje), kiedy po godzinie zakończono koncert. Cała publiczność liczyła na dwugodzinny koncert z przerwą, a tu 22 i won do domu. Szok. Każdy z wykonawców zaśpiewał jeden utwór, do tego była kilkunastoosobowa orkiestra i pod względem muzycznym można powiedzieć, że było ok, ale reklamowana impreza z biletami od 75 do 175 PLN za godzinny występ to już lekka przesada.
2018-08-28 23:38
trwało 4 godziny.. trzeba było przyjść wtedy. Tylko poziom troszkę inny .
2018-08-28 23:36
jedyny w Swoim rodzaju.. Coś pięknego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.