2019-11-04 08:14
w prywatnym teatrze byłoby grane dopóki ludzie kupują bilety, tutaj jest wysoka dotacja więc nie muszą eksploatować tematu
2019-11-04 08:25
Proszę przeczytać artykuł, nie tylko sam nagłówek..
2019-11-04 09:44
kosztowna licencja niczego nie oznacza, skoro jest aż 96% biletów wykupionych
problem leży w czym innym - nasze teatry mają 10 rożnych przedstawień w miesiącu, na zachodzie jest jeden teatr jedno przedstawienie codziennie, a często nawet dwa razy dziennie
2019-11-04 10:23
Ale gdyński Muzyczny jest teatrem repertuarowym - ma na afiszu wiele spektaklów, które gra naprzemiennie. Warszawska Roma stawia na inny model. Wiadomo - co się komu opłaca. Wątpię, że gdyby w Gdyni grano codziennie ten sam spektakl przez dwa lata, to byłaby równie wysoka frekwencja. To nie jest stolica.
2019-11-04 10:42
2019-11-04 11:02
A Ty rozumiesz, o czym piszesz? Myślisz, że mieszkańcy Gdyni oraz turyści przyjeżdżaliby na JEDEN tytuł przez dwa lata na tyle często, że zapewniliby dostateczną frekwencję? Pomyśl chwilę!
2019-11-04 11:43
bo wiecznie miejsc nie było :-(
2019-11-04 20:19
wystarczy kupić bilet pół roku wcześniej i bez problemu masz miejsce w pierwszych rzędach
2019-11-04 16:15
2019-11-04 17:05
Wiesz ile to jest 4% miejsc z widowni, która liczy 1070 miejsc? To (przeciętnie!) niespełna 43 WOLNE miejsca na spektaklu. Chyba wystarczająco dużo, aby ten ktoś się zmieścił (nawet z rodziną/znajomymi!!) prawda? Śmiechu
Wiesz ile to jest 4% miejsc z widowni, która liczy 1070 miejsc? To (przeciętnie!) niespełna 43 WOLNE miejsca na spektaklu. Chyba wystarczająco dużo, aby ten ktoś się zmieścił (nawet z rodziną/znajomymi!!) prawda? Śmiechu warte, że ktoś przez TRZY lata grania spektaklu nie może zdążyc go obejrzeć, mimo że grali go wieczorami, w południe, a nawet latem, podczas sezonu urlopowego. Ten ktoś wybierał się jak sójka za morze... Ale spokojnie, nawet jakby grali to 20 lat to pewnie też by nie zdążył zobaczyć. A to pech! :)
2019-11-04 14:10
ja byłem na tym 4 razy z całą rodziną, tylko bilety kupuje się na kilka miesięcy naprzód, a nie na jutro.
2019-11-04 11:56
Nawet z tego artykułu wynika, że były wolne miejsca - bo frekwencja była na poziomie 96%. Rada: kupuj bilety, gdy rozpoczynają sprzedaż biletów, dzięki czemu możesz wybrać dobre miejsce, a nie II balkon...
2019-11-04 12:51
najważniejsze jak wypowiada się jakiś kmiot, co to pozajadał wszelkie rozumy
- jak coś jest hitem, to eksploatuje się do końca
- teatr na zachodzie to zwykle teatr jednego spektaklu
- jest
najważniejsze jak wypowiada się jakiś kmiot, co to pozajadał wszelkie rozumy
- jak coś jest hitem, to eksploatuje się do końca
- teatr na zachodzie to zwykle teatr jednego spektaklu
- jest zapotrzebowanie na inny spektakl, to robi to INNY teatr
- dzięki temu w miastach na zachodzie sa dziesiątki teatrów, a nie jeden czy dwa
teraz już pojąłeś o co chodzi?
2019-11-04 14:25
Oj, trafiłeś pod zły adres z Twoimi śmiesznymi, miałkimi atakami ad personam.
Wyobraź sobie, że Polska to nie Ameryka. Sprawdź ceny biletów na Broadwayu, tamtejsze zarobki i porównaj to do Polski. Co widzisz?
Oj, trafiłeś pod zły adres z Twoimi śmiesznymi, miałkimi atakami ad personam.
Wyobraź sobie, że Polska to nie Ameryka. Sprawdź ceny biletów na Broadwayu, tamtejsze zarobki i porównaj to do Polski. Co widzisz? "Hamilton" - najtańszy bilet za 760 zł, najdroższy za niecałe 4 tysiące złotych. Nieco tańszy "Król Lew" - najtańszy bilet za zaledwie 335zł. Czy już widzisz różnicę, dlaczego w Polsce nie ma takiego systemu? Jeżeli nie - trudno będzie Ci to wytłumaczyć.
2019-11-04 16:14
nie wiem czy można bardziej kompromitować się kolejnym wpisem, ale widać po tobie ze można
epatuj dalej swoją głupotą, gimbza cię zaplusuje
2019-11-04 09:47
W artykule jest odpowiedź na pytanie :)
2019-11-04 08:28
Bo się skończyła licencja na ten spekakl.
2019-11-04 08:40
2019-11-04 09:24
2019-11-04 19:52
Najlepsze widowisko muzyczne, na jakim byłam w życiu, a byłam na kilku. Łzy leciały strumieniami. Dziękuję ️
2019-11-04 18:48
Ktoś wie dlaczego we wtorek nie było spektaklu?
..
2019-11-04 19:02
Była awaria sprzętu (konsolety).
2019-11-04 13:09
Kiedy Muzyczny zacznie grać stare, sprawdzone hity, takie jak np. Les Miserables, Francesco, Jesus Christ Superstar?
2019-11-04 14:47
Francesco - nigdy. Michalski stawia tylko na hity, na które przyjdzie ponad tysiąc widzów. W Muzycznym króluje tylko komercja - spektakle "łatwe, szybkie i przyjemne". Jak już stworzą dobry spektakl ("Kumernis") to nie
Francesco - nigdy. Michalski stawia tylko na hity, na które przyjdzie ponad tysiąc widzów. W Muzycznym króluje tylko komercja - spektakle "łatwe, szybkie i przyjemne". Jak już stworzą dobry spektakl ("Kumernis") to nie potrafią go wypromować, mimo że ma genialny potencjał festiwalowy i zgarnął kilka nagród oraz wyróżnień, a "hity" pokroju "NDdP", "Gorączka sobotniej nocy", "Hairspray" itd. - po prostu nie istnieją w Polsce. Nie są recenzowane przez prasę fachową, tylko lokalną. To taka łatwa rozrywka dla szerokiej publiczności...
2019-11-04 18:46
Fakt Kumernis ostatnia dobra premiera Muzycznego.
2019-11-04 19:02
Ale "Kumernis" nie jest promowany, publiczność nie jest przez ten teatr edukowana, więc dyrektor Michalski (biorąc pod uwagę jego plany na najbliższe miesiące) nie będzie chciał, aby w Muzycznym powstawały tego typu,
Ale "Kumernis" nie jest promowany, publiczność nie jest przez ten teatr edukowana, więc dyrektor Michalski (biorąc pod uwagę jego plany na najbliższe miesiące) nie będzie chciał, aby w Muzycznym powstawały tego typu, wymagające spektakle. Pojawi się za to jego dobry znajomy, Józefowicz, którego spektakli nikt nie chce oglądać. Gdyński Muzyczny to totalne przeciwieństwo wrocławskiego Capitola... Szkoda, że w Gdyni nie pojawil się wizjoner, którym jest tamtejszy dyrektor Imiela...
2019-11-04 14:49
2019-11-04 11:13
Warto posłuchać francuskiego oryginału - tam to jest śpiew i melodyczność, polski przekład jest kulawy, a wykonanie w "Muzycznym" nawet nie wiem czy poprawne.
2019-11-04 16:34
Zdecydowanie zgadzam sie
2019-11-04 09:50
To był najpiękniejszy spektakl w Muzycznym na, jakim byłem od wielu lat. Wielka szkoda, ponieważ chciałbym zobaczyć go raz jeszcze...
2019-11-04 15:05
Mam do tego teatru prawie 300 km, a spektakl widziałam 5 razy. Zobaczyłabym jeszcze 5, gdyby był grany, chociaż ze względu na odległość, do ceny biletu teatralnego muszę doliczyć sporo dodatkowych kosztów. Lepiej obejrzeć dobry spektakl drogo niż tanie byle co.
2019-11-04 11:23
Widziałem prawie wszystkie spektakle Muzycznego. Wg mnie Notre Dame to jedno z gorszych przedstawień. Niestety.
Nie wiem skąd ten zachwyt.
Tak samo jak bardzoooo mnie rozczarowała Gorączka sobotniej nocy w reżyserii Dutkiewicza...mojego poniekąd rówieśnika i sąsiada.
2019-11-04 11:30
Gdynianin - zgadzam się. W Muzycznym od lat jest niestety coraz gorzej... Szkoda, bo za Korwina trzymano poziom
2019-11-04 09:41
bo oznacza mniejszą ilość teatrów i w sumie gorszą ofertę niż na zachodzie
tam (zwłaszcza w USA) teatr gra jeden spektakl tak długo jak jest na to zapotrzebowani (i zarabia)
ale to także oznacza, że jest większa oferta samych teatrów i w sumie jest to lepsze dla widzów
2019-11-04 10:28
Jaki "nasz system"? W Romie jest inny system, więc nie istnieje coś takiego jak "polski system". Zastanów się, o czym piszesz... Gdynia to niezbyt duże miasto, położone dość peryferyjnie, więc wyobraź sobie, że w
Jaki "nasz system"? W Romie jest inny system, więc nie istnieje coś takiego jak "polski system". Zastanów się, o czym piszesz... Gdynia to niezbyt duże miasto, położone dość peryferyjnie, więc wyobraź sobie, że w Muzycznym byłby grany jeden spektakl przez dwa (albo nieco dłużej!) lata. Ile razy do tego teatru przyszedłby przeciętny widz Muzycznego? Odpowiedź jest prosta: raz. Gdy w ciągu dwóch lat odbędą się choćby dwie premiery - przyszedłby dwa razy. Gdy w repertuarze ma jakieś "braki" (spektakle, których nie widział) - przyszedłby jeszcze częściej. Dlatego granie tego samego tytułu na okrągło w tak niewielkim mieście ma niewiele sensu.
Wyjaśnij, skąd wypływa Twój wniosek o mniejszej liczbie teatrów. Myślisz, że Polska jest tak bogatym krajem, który stać na postawienie, utrzymanie (dotowanie) kilkudziesięciu, bardzo kosztownych teatrów? Uważasz, że Polacy to tacy teatromaniacy, którzy co chwilę biegają do teatru? Jesteś w dużym błędzie.
Wyjaśnij też, skąd wynika Twój wniosek o "gorszej ofercie niż na zachodzie" i jak to mierzysz?
2019-11-04 10:41
2019-11-04 11:04
Drogi Dorosły - nie ma czegoś takiego jak "nasz polski system", ponieważ zwróciłam Ci uwagę, że np. w gdyńskim Muzycznym grają naprzemiennie, a w Romie - jest jeden duży tytuł grany codziennie przez dwa lata. Zarówno
Drogi Dorosły - nie ma czegoś takiego jak "nasz polski system", ponieważ zwróciłam Ci uwagę, że np. w gdyńskim Muzycznym grają naprzemiennie, a w Romie - jest jeden duży tytuł grany codziennie przez dwa lata. Zarówno gdyński Muzyczny jak i Roma leżą w Polsce, a stosują dwa różne modele grania, więc nie pisz o jakimś "polskim modelu", skoro on nie istnieje!!!
2019-11-04 12:58
w Polsce jest taki system, ze istnieje jeden dwa teatry w mieście - głównie dlatego ze sa dotowane
w Polsce dlatego też te teatry mają szeroki wybór przedstawień, które zmienaja się bardzo czesto - a to
w Polsce jest taki system, ze istnieje jeden dwa teatry w mieście - głównie dlatego ze sa dotowane
w Polsce dlatego też te teatry mają szeroki wybór przedstawień, które zmienaja się bardzo czesto - a to kosztuje
na zachodzie:
- teatry najczęściej są prywatne
- spektakle organizuje nie 'teatr' ale grupa aktorów, którzy wynajmują sale
- jeden spektakl w jednej sali grany nawet 2 razy dziennie, to mniejsze koszty (choćby zmian dekoracji)
- ponieważ w jednej sali spektakl może wyc wystawiany nawet 10 lat, inne teatry w innych salach proponują coś innego
dzięki temu na zachodzie jest dużo większy wybór niż w Polsce
proste?
skomplikowane i nadal niezrozumiałe? to już problem twojego IQ
2019-11-04 15:04
To załóż prywatny teatr, zacznij zarabiać i może przestaniesz wtedy wypisywać farmazony na portalu.
2019-11-04 14:38
Ty jesteś trollem, który udaje, że jest obeznany w temacie i nieustannie próbuje zabłysnąć, a tylko się ośmiesza. Byłeś dwa razy na musicalu w Gdyni i myślisz, że jesteś ekspertem w temacie. Śmiechu warte.
Piszesz
Ty jesteś trollem, który udaje, że jest obeznany w temacie i nieustannie próbuje zabłysnąć, a tylko się ośmiesza. Byłeś dwa razy na musicalu w Gdyni i myślisz, że jesteś ekspertem w temacie. Śmiechu warte.
Piszesz jakieś głupoty. Nawet w Gdyni (a miasto jest dość małe) jest kilka teatrów (z własnymi siedzibami + kilka grup bez stałej siedziby), w Warszawie czy Krakowie - kilkadziesiąt (!), tylko trzeba rozróżnić teatry muzyczne od dramatycznych (Ty takiego rozróżnienia nie wprowadzasz). Teatry w Stanach Zjednoczonych wywodzą się z diametralnie odmiennej tradycji zarówno specyfiki teatrów, jak i kształcenia aktorów oraz reżyserów (specjalność musicalowa czy wokalno-aktorska to nowość w Polsce!). Odsyłam do zaczerpnięcia wiedzy, a nie pisania głupot o tym, że gdzieś tam jest lepiej i że tak ma być w Polsce, bo Ty tak chcesz, bo wydaje Ci się, że to się opłaca. Polska to nie Ameryka. Na Broadwayu bilety (najtańsze) kosztują od około trzystu złotych na starsze spektakle, po nawet kilka tysięcy na nowe hity. Jeżeli według Twojej śmiesznej logiki można przenieść ten system do Polski, ale grając spektakle nadal za cenę ok. 150 zł (jak w Muzycznym), to jesteś w dużym błędzie!!! Jeżeli myślisz, że Polsce można byłoby grać spektakle za ceny broadwayowskie to okrutnie się mylisz. Właśnie zaporowe ceny biletów są powodem, dlaczego w Polsce nie ma festiwalu musicalowego - nikogo nie byłoby stać na oglądanie takich spektakli, a Ty postulujesz jakieś śmiesznostki o przeniesieniu systemu broadwayowskiego do Polski. Zajrzyj do lektur, poczytaj, dokształć się na temat teatru, a potem wróć tutaj i zrób erratę do Twoich śmiesznych komentarzy.
2019-11-04 11:40
Ale zrobilo mi sie smutno , do glowy mi nie przyszlo ze majac takie powodzenie spektakl zejdzie z afisza .Smutno mi bo nie zdzylam sie wybrac na to przedstawienie , bo albo nie bylo biletow albo termin nie ten no i dzis przeczytalam ze juz nie bede miala okazji .
2019-11-04 14:40
Przez trzy lata nie dałaś rady wybrać się na to przedstawienie? trzy lata? Jakby grali przez 20 lat to i tak byś nie dała rady, nawet mi ciebie nie szkoda :D
2019-11-04 13:49
Byłam 8razy i za każdym razem miała dreszcze
2019-11-04 11:45
Belle...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.