2016-09-27 21:59
Długo czekałam na ten spektakl i niestety tłumaczenie piosenek zepsuło totalnie cały odbiór - pomimo wspaniałej choreografii, przekonującej gry aktorów słuchanie piosenek z na siłę i niestety momentami infantylnie dobieranymi rymami nie było przyjemne, a szkoda :(
2016-09-26 11:08
Coś wspaniałego,uczta!
2016-09-25 00:28
zakochany w Notre Dame de Paris.Całość cudowna,artyści spiewajacy i tancerze.Brawo dla Teatru Muzycznego w Gdyni.Pan Gruza cudowny,piekny ,mocny głos,Pan Zubowicz autentyczny, intrygujacygłos, prawdziwy.Pani Maja Gadzinska-słaba z niej cyganka,ale piekny głos. Polecam .Warto być.A tancerze rewelacja.
2016-09-10 14:52
Wykonawcy głównych ról, śpiewają swoje partie, jak piosenki na koncercie, z mierną umiejętnością prowadzenia głosu. W ich wykonawstwie nie słychać wewnętrznego ognia, pasji, przemyślenia roli, a więcej jest naśladowania
Wykonawcy głównych ról, śpiewają swoje partie, jak piosenki na koncercie, z mierną umiejętnością prowadzenia głosu. W ich wykonawstwie nie słychać wewnętrznego ognia, pasji, przemyślenia roli, a więcej jest naśladowania pierwowzoru. Ten spektakl, mimo iż jest kalką sceniczną, powinien mieć własne życie, klimat i dramaturgię, a to powinni kreować wykonawcy.
2016-09-19 22:17
ja też mam jedyne zastrzeżenie do wykonawców, oprócz odtwórcy kapłana. Bo całość robi duże wrażenie.
2016-09-12 02:56
zgadzam się całym sercem. miałam wręcz wrażenie, że artyści w ogóle nie wiedzą, o czym śpiewają, a tylko skupiają się ,żeby zaśpiewać czysto.
2016-09-10 21:14
Notre Dame de Paris zdany na sukces ,warto być tam ,obejrzeć,ciary nie raz podczas spektaklu. Osoby skazane na sukceS - Maja Gadzińska BRAWO, Przemysław Zubowicz i Artur Gruza -lepsi niz w oryginale.Mała wpadka Michała Zagrobelnego od Niego oczekiwałam czegoś lepszego,może nie ten dzień.ogólnie spektakl piekny.KOCHAM .
2016-09-19 15:29
Zagrobelny to Łukasz, ten drugi to Grobelny. Tak dla ścisłości. Jednak ani jeden ani drugi nie zachwycili. Za to Guza - rewelacyjny!
2016-09-19 00:16
byłam ogólnie super tylko tłumaczenia mnie rozczarowały, belle zmasakrowana całkiem,akrobaci mistrzostwo świata,szczególnie scena z dzwonami,podobał mi się pan Jacek-nie udawał Garou na ostatniej piosence ryczałam jak
byłam ogólnie super tylko tłumaczenia mnie rozczarowały, belle zmasakrowana całkiem,akrobaci mistrzostwo świata,szczególnie scena z dzwonami,podobał mi się pan Jacek-nie udawał Garou na ostatniej piosence ryczałam jak bóbr ,dziękuję warto było jechać te 600km -chętnie przeżyłabym to jeszcze raz ,gdyż pomimo różnych ale jest to spektakl na światowym poziomie -gratulacje dla całej ekipy
2016-09-18 21:34
Cudowny spektakl,wyzwala niesamowite emocje,świetna gra aktorska i piękna oprawa muzyczna.
2016-01-24 12:14
Nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś dorówna wykonaniu Bruna Pelletier. 15 lat temu zakochałam się w jego głosie, i doceniłam wszechstronny repertuar. Trzymam kciuki za dobór artystów, nie będzie łatwo dorównać francuskiej wersji.
2016-09-18 21:26
Dają radę. Są świetni
2016-08-02 23:21
Dadzą radę. Wierzę w to. Muszę tam być.
2016-01-22 17:46
Abstrahując od całości spektaklu, dla mnie w "Belle" jest coś szczególnie przytłaczającego. Napalonym facetom marzy się piękna dziewczyna. Żądza, zwierzęcy instynkt są tu wręcz namacalne. Utwór piękny w formie, ale z powodu treści równie niepokojący co piękny. Gdy oni do niej podchodzą pod koniec, to aż się wzdrygam. Obleśne dziady ;)
2016-01-22 20:12
Belle - cały piękna sens jest objawiony w niej.
Kiedy tańczy i roztacza wdzięki swe
jest niby ptak co zrywa się do lotu stąd,
pode mną zaś otwiera się piekieł głąb.
Pod suknię tej Cyganki
Belle - cały piękna sens jest objawiony w niej.
Kiedy tańczy i roztacza wdzięki swe
jest niby ptak co zrywa się do lotu stąd,
pode mną zaś otwiera się piekieł głąb.
Pod suknię tej Cyganki wzrok mój chciwie mknie,
po cóż mam jeszcze do Maryi modlić się?
Ten,
kto pierwszy kamień rzuci w nią, ten - wierzcie mi,
nie zasługuje na przeżycie dalszych dni!
Szatanie, spraw bym choćby raz mógł wsunąć dłoń
we włosy tej, co zowie się Esmeralda.
Belle - czyżby właśnie w nią sam diabeł wcielił się
by od boskich cnót odsunąć myśli me?
To przez nią dziś me ciało żądz rozpala żar,
gdy widzę ją, to za nic mam niebios czar.
Cyganka nosi w sobie pierworodny grzech
i pragnąc ciała jej zbrodniarzem staję się.
Jak
ta dziewka, która była dla mnie nikim, dziś
na barkach swoich dźwigać ma ludzkości krzyż?
O Pani nasza! Pozwól mi otworzyć raz
ogrodu drzwi, co zowie się - Esmeralda.(...)
(prawa autorskie zastrzeżone)
2016-01-22 20:21
jakie to namiętne!
2016-01-23 00:36
Faktycznie. Stary ksiądz, przygłuchy garbus i zaręczony, zadufany w sobie żołdak marzą tylko o tym, żeby jej zajrzeć pod kieckę. Spełnienie marzeń...
2016-09-18 21:26
Cóż, życie...
2016-09-18 13:39
Miałam napisać coś wczoraj zaraz po spektaklu (17.09. g. 15), ale musiałam najpierw ochłonąć... ;)))
To było niesamowite, niezapomniane, poruszające do głębi przeżycie. Sceny z dzwonami i ostatnia z zawieszonymi w
Miałam napisać coś wczoraj zaraz po spektaklu (17.09. g. 15), ale musiałam najpierw ochłonąć... ;)))
To było niesamowite, niezapomniane, poruszające do głębi przeżycie. Sceny z dzwonami i ostatnia z zawieszonymi w górze tancerkami, podczas śpiewu p. MICHAŁA GROBELNEGO - CIARKI NA CAŁYM CIELE, w dodatku łzy wzruszenia nie do powstrzymania. Może wyjdę na nowicjuszkę, albo niewrażliwą osobę, ale pierwszy raz w życiu wzruszyłam się oglądając spektakl na żywo z powodu wrażeń artystycznych. Nie z powodu fabuły, wzruszającej historii itp. To było czyste przeżycie artystyczne. :) To co zrobił z nami p. MACIEJ PODGÓRZAK jest wprost nie do opisania :) Do tego swoje dołożyła piękna wokalnie i wizualnie p. EWA KŁOSOWICZ. KRZYSZTOF WOJCIECHOWSKI przy "akompaniamencie" dynamicznego występu akrobatów i tancerzy sprawiał, że nie mogłam uszu i oczu oderwać! :) DZIĘKUJĘ na pewno wybierzemy się jeszcze raz!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.