Opinie (146) ponad 20 zablokowanych

  • Porównanie.

    Po raz pierwszy byłam po premierze...wczoraj byłam po raz drugi... Dwie rzeczy muszę stwierdzić: Za pierwszym razem spektakl wywarł na mnie o wiele większe wrażenie..wczorajsze przedstawienie było jakieś takie..bez

    Po raz pierwszy byłam po premierze...wczoraj byłam po raz drugi... Dwie rzeczy muszę stwierdzić: Za pierwszym razem spektakl wywarł na mnie o wiele większe wrażenie..wczorajsze przedstawienie było jakieś takie..bez werwy..widać było, że po dużej przerwie..aktorzy się mylili...nie wszystko było w punkt - jakby grali bez próby...podobało mi się..ale już nie aż tak. Druga rzecz - obsada..zdecydowanie bardziej przemówił do mnie duet Szyc&Smuk niż Jeszczke&Trębacz. Oczywiście muszę podkreślić, że panią Trębacz uwielbiam-głos nie do opisania..jednak barwą i charaketerem w role pani jeziora bardziej wpasowala się pani Smuk.Co do panów...poczytałam trochę o osiągnięciach pana Jeszke i spodziewałam się petardy..niestety rozczarowalam się..i już nawet nie chodzi o głos (pan Bernard fajniej spiewal partie Artura) chodzi mi przede wszytskim o gre...przesadne podkreslanie kazdego slowa...nienaturalne akcentowanie wyrazow...slaba interpretacja..moze to przez ta dluga nieobecnosc w Polsce..jednak od takiej klasy artysty oczekiwalam czegos wiecej.

    • 3 1

  • król Artur

    19 marca 2012 w Sopocie będzie spotkanie z aktorem, który gra króla Artura

    • 0 0

  • Koszmar (1)

    Idąc na ten spektakl nie sądziłam, że aż tak bardzo nie znoszę brytyjskiego humoru. Najgorszy spektakl na jakim byłam. Nie można się jednak przyczepić do scenografii a także muzyki to jak zawsze na poziomie

    • 2 9

    • Wyluzuj : )

      • 2 0

  • Straz miejska powinna kontrolowac parking pryz teatrze w czasie spektaklu.

    Zabrac zuli y parkingu.

    • 2 0

  • Przedstawienie na dobrym poziomie, z "lokalnymi" wątkami i nawiązaniami do Gdyni czy Żukowa, adaptacja i gra aktorska na przyzwoitym poziomie, byłam 2 razy ,za 2 razem większość widowni stanowiła młodzież w wieku na oko

    Przedstawienie na dobrym poziomie, z "lokalnymi" wątkami i nawiązaniami do Gdyni czy Żukowa, adaptacja i gra aktorska na przyzwoitym poziomie, byłam 2 razy ,za 2 razem większość widowni stanowiła młodzież w wieku na oko 14-16 lat, zastanawiam się jak to możliwe, że odoby w tym wieku sa wpuszczane skoro to spektakl dla widzów dorosłych.Po pierwsze większość zachowywała się jakby przyszła na stadion a nie do teatru a po drugie, wątpliwe żeby znana im była konwencja Monty Phytona.

    • 2 0

  • Fantastyczna zabawa

    Dla ludzi z poczuciem humoru : )

    • 1 0

  • Brawo! Świetnie sie bawiłem... polecam!

    • 4 0

  • Tak trzymać!!

    Rewelacja- popłakałam się ze śmiechu! doskonale zagarne- brawo dla aktorów!

    • 5 0

  • Świetny

    Tekst, kostiumy, oprawa muzyczna, chorografia, ale przede wszytskim gra aktorska i tekst który powala i doprowadza do łez!! Wart swej ceny polecam!!

    • 4 0

  • boskie (1)

    Swietny spektakl. Marta Smuk fenooomeeenalna. Jej skladanka z siostra bezendu swietna. I Lancelot z...kochankiem. Polecam:)))

    • 22 9

    • też bardzo mi się podobała Marta Smuk. poświęciła się tej roli bez granic

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.