2017-09-17 21:27
dlaczego nie można dać minusa? POblokowane??
2017-09-17 21:26
co za aktor! Świetny. Najlepszy wybor
2017-09-17 21:06
CUDOWNY! Gra aktorska, oprawa muzyczna, tancerze, rekwizyty, scena... Pięknie pięknie i jeszcze raz pięknie! Niesamowite wrażenia! Warto było czekać pół roku od zakupu biletow. Każdemu polecam wybranie się do teatru.
2017-09-16 19:13
2017-09-17 17:57
A może opowiesz tym, którzy jeszcze nie byli, jak wygląda ta scena? :)
2017-09-17 17:29
2017-09-17 11:36
Tylko nieliczni klaskali. .
2017-09-17 00:14
Oj była tam jedna scena. Wysoce aluzyjna...
2017-09-16 14:40
Yennefer to totalna porażka. Czy autor recenzji w ogóle czytał książki? Wulgarna Yen? Bez przekraczania barier? Przez całą sagę tyle nie przeklina co tutaj w ciągu 5 minut. Masakra. Yen jest postacią najbardziej elegancką, przeciez uczyla Wiedzmina jesc kurczaka sztućcami..
Brak charakterystycznego dla niej czarnego stroju to kolejny minus.
2017-09-17 17:06
Dopiero w kolejnych opowiadaniach i książkach stała się ona stateczną, mądrą i odpowiedzialną Czarodziejką...
2017-09-16 15:46
Czerń i biel, nie czerń. Jak dla mnie ok. Nigdy nie odbierałem jej jako stroniącej od przekleństw. Nawet jeśli wulgarny wyraz nie występuje, w tekście,nie oznacza to,że go tam nie ma. Gdy czytasz,że bohater 'zaklął
Czerń i biel, nie czerń. Jak dla mnie ok. Nigdy nie odbierałem jej jako stroniącej od przekleństw. Nawet jeśli wulgarny wyraz nie występuje, w tekście,nie oznacza to,że go tam nie ma. Gdy czytasz,że bohater 'zaklął szpetnie' rozumiem,że Twoim zdaniem powiedział 'o jejku jej'? W Sapkowskim jest masa ukrytych wulgaryzmów. I serio, przeczytaj opowiadania i przestań nudzić o sadze. Osobiście uważam ją za lepsza od opowiadań,co swego czasu było nieomal świętokradztwem:) ale musical jest na podstawie OPOWIADAŃ. Yennefer w przedstawieniu jest nieco przerysowana,ale nie było aż tak źle,mi pasowała do pierwowzoru. Za to Calanthe była skrajnie przerysowana i egzaltowana,wkurzała mnie tylko.
2017-09-16 19:06
Przeciez saga to tez opowiadania?
tak wiem, czern i biel. Tylko tej bieli tyle że juz nie wspominalam, serio..łapiesz mnie za słówka...
Wiem, że przeklinaja. Ale tu bylo to za mocne. Wygladala i zachowywala sie jak Doda.
2017-09-16 18:22
Zdarzało się mowic o chędozeniu. Teatralna była arogancką, wyszczekaną i wulgarna czarodziejka. Rola do gustu mi nie przypadla, ale aktorka rewelecyjnie zagrala wg. wytycznych rezysera.
2017-09-04 15:59
Już widzę okiem wyobraźni Geralta zabijającego potwora który w międzyczasie jodłuje a po wykonanej misji daje popis stepowania. Kuriozum.
2017-09-17 12:30
Polecam najpierw zobaczyć, a później się wypowiadać ;)
2017-09-10 11:16
Pójdź i zobacz, a potem snuj domysły.
2017-09-17 11:38
Multimedia, multimedia i multimedia, a dodatkowo aktorzy i tancerze. Najlepiej widać z II balkonu.
2017-09-16 12:34
Spektakl wypadł niesamowicie, jako fanka powieści Sapkowskiego muszę przyznać, że byłam bardzo mile zaskoczona. Szczególnie moje serce zdobył Jaskier (jak go można nie kochać) i oprawa muzyczna. Przy okazji, w artykule mowa jest o płycie CD z piosenkami, gdzie miałabym możliwość zakupu jej?
2017-09-17 10:29
Byłem i widziałem. Nie wiem czy poleciłbym komuś kto z prozą wiedźmińską nie miał doczynienia. "Na ucho" to około 80% dialogów jest żywcem wyjęta z książek - a we śnie Jaskra ten wyśpiewuje "Nie dziwota, że są harde
Byłem i widziałem. Nie wiem czy poleciłbym komuś kto z prozą wiedźmińską nie miał doczynienia. "Na ucho" to około 80% dialogów jest żywcem wyjęta z książek - a we śnie Jaskra ten wyśpiewuje "Nie dziwota, że są harde urodziwe panie...". Ja bawiłem się świetnie. Kilka opadów szczęki, rozwiązania rewelacyjne i te mniej. "Dwanaście uderzeń zegara" świetne. "Ballada o umarłych" to rewelacja. Bajka o kocie i lisie też bardzo dobra. Yennefer trochę przerysowana. Wiedźmin natomiast jest tak geraltowaty, że bardziej nie można (świetnie odegrana rola, i świetne warunki fizyczne i wokalne aktora). To samo z Jaskrem - jest taki jak być powinien! Natomiast Ciri po prostu zachwyca. Chapaux bas dla młodej wiekiem, lecz wielkiej talentem aktorki. Jeśli chodzi o pozostałych artystów i cały spektakl to długo mógłbym chwalić, o kilka rozwiązań mógłbym się pożalić, ale po co strzępić język. Polecam.
2017-09-16 13:20
w teatrze
2017-09-17 09:38
Ilekroć jestem w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest to dla mnie wspaniałe wydarzenie. Tym razem nie zawiodłem się także. Udany spektakl, aktorzy stanęli na wysokości zadania. Nie chce mi się więcej pisać. Po prostu idźcie tam.
2017-09-17 07:58
Spektakl bardzo mi się podoba jedynie przydlugi ponad 3 godz. Jednak jak się idzie do Teatru Muzycznego raz w roku to trzeba trochę posiedzieć...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.