Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • Świeże składniki, originalne przyprawy - jest bardzo dobrze!

    To najlepsze jedzenie meksykańskie w Trójmieście, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Menu nie jest rozbudowane, ale wszystko jest świetne. Gringo nieprzypadkowo podbiło Warszawę. Kolejna knajpa, która urosła do

    To najlepsze jedzenie meksykańskie w Trójmieście, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Menu nie jest rozbudowane, ale wszystko jest świetne. Gringo nieprzypadkowo podbiło Warszawę. Kolejna knajpa, która urosła do rozmiarów poważnej firmy od czsu food-tuck'a. Przydałoby się tylko w końcu sprzedawać Enchiladę, lub po prostu usunąć tę pozycję z karty.

    • 0 0

  • Przeciętne

    Nie mogę uwierzyć, pani z korpo będzie teraz oceniała wszystkie knajpy?
    Jeśli tak to prosta sprawa, trzeba jeść w miejscach które pani niepowalają natomiast omijać szerokim łukiem te, które pani poleca.

    • 1 0

  • Nie zgadzam się. (7)

    Piniata -> Gringo = Suavemente = Pueblo -> Rocotillo -> Reszta tex meksów

    • 6 6

    • (1)

      Pueblo porażka zaliczyłem tam surowa pierś z kurczaka, przesoloną zupę, nieświeże mięso

      Pinata brudno, niesmacznie i śmierdząco

      Suavemente drogo i małe porcje, a buritto to 99% ryż

      • 4 2

      • Piniata jest super !!!

        • 1 0

    • Rocotillo->Suave->Piniata

      w reszcie nie byłem

      • 0 0

    • A ja ulozylbym w odwrotnej kolejności (3)

      • 1 1

      • (2)

        Jak dla mnie wygrywa Suave. Pueblo w Gdyni - porażka, w Gdańsku nie byłem. Pinata nie byłem, Gringo wygląda drogo, Rocotillo gdzie jest? To już wolę Classic w Oliwie.

        • 2 2

        • Pueblo w Gdańsku jeszcze większa porażka (1)

          • 1 3

          • Dobrze, że się nie skusiłem. :) Lepszy Meksyk robię w domu.

            • 0 0

  • Lokal Mariusa Olecha za gigantyczne 10 tys zł miesięcznie wynajmowany przez Gringo bar (3)

    Nie dziwcie się że ceny są takie wysokie jak malusieńki lokal kosztuje 10 koła miesięcznie.
    Pewnie za jedzenie płacicie tam około 30% ceny reszta to koszty

    • 18 2

    • To ten od Amber Gold ? (1)

      • 0 1

      • I od Watergate

        • 0 0

    • No widzę, że w końcu ktoś dostrzega, że tak naprawdę te lokale to tylko nabijają kasę wynajmującym. W ten sposób NIGDY nie dojdzie się do poziomu pełnej, ba, częściowej akceptacji gastronomii poza domowej a jak już ktoś wyrobi sobie markę, to po czasie już ma serdecznie dość i gra zaczyna się od nowa i znów startują "łowcy jeleni" na najem lokali.

      • 6 1

  • To co zwykle... (9)

    wysokie ceny , małe porcje. Ciekawe czy kiedyś doczekamy się recenzji lokalu z dobrym jedzeniem w przystępnych dla większości osób cenach.Wierzę i czekam

    • 68 14

    • (4)

      W barach mlecznych albo w warzywniaku ziemniaki do ugotowania

      • 3 14

      • Bar mleczny jakoś potrafi się obronić jakością jedzenia. (3)

        Czego nie można powiedzieć o większości hipsterskich knajp, gdzie płacisz za wzorek z sosu na talerzu, więc muszą windować ceny i ładować w marketing.

        • 18 4

        • (2)

          no to chodz do barow mlecznych, skoro ci pasuje zarowno smak, jak i cena

          • 6 6

          • (1)

            Może chodzic gdzie chce, ale też napisać swą opinię na temat każdej knajpy.

            • 13 1

            • Chodzić może gdzie chce

              ale opinie powinien wygłaszać na temat miejsc, w których był.

              • 1 0

    • (2)

      Dla mnie to są przystępne ceny. Może to ty jesteś problememm,

      • 7 26

      • Raczej Ty jesteś frajerem :) (1)

        • 18 3

        • Japiszon się odezwał co w barach się stołuje :)

          • 0 4

    • Nie bo trzeba zarobić na artykuł "sponsorowany"

      • 16 3

  • Czy burrito pali dwa razy? (14)

    • 36 4

    • (6)

      Na wejściu i na wyjściu :D

      • 10 1

      • Na wlocie (4)

        i wylocie :)

        • 2 0

        • Pali na wlocie (3)

          wylot rozrywa na strzępy.

          • 3 0

          • Czy ta drewniana miseczki jest myta dokładnie ? Czy nie zostają na niej bakterie ? (2)

            Bo ani do zmywarki ani ręcznie jeśli jedno drewienko zachodzi na drugie (zdjęcie: krem z kukurydzy). Sam byłem na zmywakach i wiem jak się często olewa dokładne mycie. To tak jak byś jadł w talerzu po kimś.

            • 0 9

            • Buahahahahaha

              Ekspert! Od razu widać.

              • 0 0

            • To miseczki jednorazowe

              • 4 0

      • tak

        o to właśnie chodzi w tym żarcie

        • 2 1

    • Jak mocno ostre to i 3.

      • 0 0

    • -Smakowało panu?
      -Niezłe, ale d*py nie urywa...
      -Cierpliwości...

      • 4 0

    • Obok (1)

      W Pinacie mają identyczne jedzonko taniej, jest tez smacznie

      • 3 3

      • Piñiata rulez

        Potwierdzam, nie umywa się ten gringo do piniaty.

        • 1 0

    • 3 razy

      za trzecim razem jak sie wdepnie

      • 6 0

    • Niebo w gębie

      piekło w d*pie

      • 10 0

    • Dobre chilli pali dwa razy.

      • 9 0

  • jaka jest marża na tym "jedzeniu"? (12)

    danie w papierze, wygląda jak jakieś resztki a kosztuje kilkadziesiąt złotych.

    • 49 31

    • Cebulandia (7)

      A czy jak kupujesz znaczek na poczcie, to tez marudzisz, ze taki skrawek papieru kosztuje wiecej niz 2 grosze? Placisz tez za usluge, a nie za same skladniki. Jak ci cena nie odpowiada, to mozesz zrobic to samo "jedzenie" w domu.

      • 40 16

      • Ciekawe zjawisko jednostronnego myślenia (2)

        Wsiadasz do taryfy, wypasionego Merola albo jakiegoś wielkiego amerykańca, którego cena zaczyna się od 400 kafli. Do tego serwis, ubezpieczenie bardzo sporo kosztuje, więc i cena za kurs dramatycznie by nie rzecz

        Wsiadasz do taryfy, wypasionego Merola albo jakiegoś wielkiego amerykańca, którego cena zaczyna się od 400 kafli. Do tego serwis, ubezpieczenie bardzo sporo kosztuje, więc i cena za kurs dramatycznie by nie rzecz astronomicznie duża.
        Wiesz o tym i nie wsiadasz do takiej bryki, wybierasz Ubera albo taryfiarza jadącego rozklekotanym wózkiem.
        No i jest tak, ze nie akceptujesz ceny w wypasionej taryfie ale w knajpie która ma menu z zwykłej północnoamerykańskiej ulicy, piszesz że jak cie nie stać to nie pisz, nie chodź i ogólnie nie marudź.

        • 8 3

        • Problem zaczyna się, jak za cenę tego mercedesa (1)

          Dostajesz ładę pomalowaną złotą farbą.

          • 9 0

          • Omijasz temat, choć zgrabnie :)

            • 1 0

      • Trochę motasz, nie idziesz do knajpy żeby kucharz zrobił Ci dobrze (3)

        Tylko, żeby dostać dobre jedzenie.

        Nie płacisz za usługę, tylko za produkt.

        • 10 22

        • mocno ograniczony (2)

          Mocno ograniczone jest Twoje pole myślowe.

          • 12 9

          • Widzę, że Twoje za to przesiąknięte propagandą... (1)

            Spójrz jeszcze raz, o jakim lokalu mowa.

            • 6 2

            • Dokładnie.
              To bar, nie restauracja...

              • 6 1

    • Zaraz obok (2)

      Znajduje się już od dawna inna knajpa z meksyksndkim jedzeniem, jedt bstdzo smacznie i na pewno taniej, ale tą chętnie odwiedzę żeby mieć porównanie

      • 7 5

      • Daj adres (1)

        Tej dobrej knajpy

        • 4 0

        • Tam gdzie byla kwiaciarnia, obok green waya

          • 2 0

    • weź kredyt, zmień pracę biedny zawistny człowieku

      • 10 12

  • To nie jest prawdziwe Tex-Mex, ale coś więcej!

    Nie ma się co czarować, tak dobrze w Meksyku nie zjecie. To jest wersja de luxe!

    • 2 5

  • A gdzie zapiekanki?

    Zapiekanki, które tam były bombowe!!

    • 3 4

  • (9)

    Jedzenie spoko ale nie w tych cenach. 25 zł za burrito to o 5-10 zł za dużo, przyjemniej jak na 3miejski rynek.

    Szczególnie ze obok można kupic kebsa za 12.

    • 77 11

    • Ceny

      Burrito chili con czarne wazy 470 g to prawie pol kilo z czego 250 g to sam farsz plus awokado cebula i kolendra oraz jogurt naturalny .prosze wpierw spróbować obliczyć cenę składników a potem narzekać na cenę .

      • 2 2

    • (4)

      Porównywać buritto do kebsa - Panu już podziękujemy

      • 8 18

      • A byłeś kiedyś w Meksyku? (2)

        To jest dokładnie odpowiednik kebaba.

        • 17 1

        • Ja bylem w meksyku

          I nikt tam nie je burrito. :-)

          • 2 1

        • 7 łapek w dół i już wiadomo komu dziękujemy za uwagę :)

          • 6 1

      • Ja też podziękuję :) a właściwie zagłosuję. Nogami.

        • 1 0

    • (1)

      Lubię czasami zjeść kebaba. Najlepsze są w kingu. Bez dwóch zdań.

      • 13 3

      • w kingu dobre

        ale w kulcie lepsze tyle, że droższe.

        • 5 1

    • XD

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.