Pisze tego mejla w imieniu mojej dziewczyny. Jesteśmy zażenowani wykonaniem usługi depilacji bikini. Tak tragicznej usługi moja dziewczyna nie doświadczyła jeszcze nigdy a ja nie widziałem jeszcze takich efektów. Poranienia, krwiaki. Co to jest do k....? Jeden wielki ból i rana. Jak chcecie Państwo być profesjonalnym zakładem to zatrudniajcie profesjonalną kadrę a nie jakąś zbieraninę!!! Na dodatek tego wszystkiego kazali zapłacić za materiały zużyte do usługi!!! SKANDAL. Powinniście jeszcze oddać pieniądze za uszkodzenia ciała i przeprosić. Proponuje się zastanowić.