Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Rodzina i dziecko » Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

dagolek
(13 lat temu)
Hej, dziewczyny zakładam nowy szczęśliwy wątek dla staraczek :)
Stokrotka trzymam kciuki:*
zgłoś do moderacji post 6966792
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
moj maz zaczyna rozumiec ze to nie takie hop siup , dzieki genialnej poloznej z SR, pozatym jak zapytala sie go czy rodzil kiedys kamien nerwkowy, on powiedzial ze tak, to powiedziala ze to taki bol razy 10.. no i sie przestraszyl...
zgłoś do moderacji post 7058803
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Iwonus uśmiałam się po pachy:)
Faceci to zawsze są najmądrzejsi hehe...
zgłoś do moderacji post 7058702
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
iwonuś ahahahahahahahahahahahahahahaha

genialny tekst!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zgłoś do moderacji post 7058657
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

iwonus.p
(13 lat temu)
Ah..faktycznie czas ucieka niesamowicie szyyybko - niedługo wasze maleństwa będą z Wami;)))))

Z ciekawych porównań - ostatnio moja znajoma (dwa porody za sobą) na tekst jej kolegi że poród to chyba nic trudnego, w końcu tyle kobiet daje jakoś rade, odpowiedziała że skoro to takie proste to niech spróbuje sobie włożyć parasol w pupe, otworzyć go, a potem wyjąć;D
zgłoś do moderacji post 7058642
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
Aszi ja chyba pamietam ze lusia tak pisala ze czolg jej z tylka wyjezdzal hahaha
zgłoś do moderacji post 7058292
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Ana ja też nie mogę uwierzyć:) Czekam, aż ten "czołg" mnie rozjedzie:)
Nie wiem, która z was własnie tak opisywała poród, ale doczekać się nie mogę:)
zgłoś do moderacji post 7058239
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

ana84
(13 lat temu)
koraliczek, aszi... nie wierzę że to tak szybko zleciało... zaraz rodzicie ... SUPER !!! nowe bobaski na świecie :) trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie :)**
zgłoś do moderacji post 7057329
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Koraliczek mnie też łapią skurcze, ale takie bardzo delikatne. Krzyż mnie nie boli, ale ogólnie jestem już zmęczona ciążą i chciałabym już urodzić.
Jakby Ci się nasiliło to jedź na ostry dyżur, może oni ci coś doradzą. Bardzo mi szkoda, że się tak męczysz.
zgłoś do moderacji post 7054791
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

~Koraliczek
(13 lat temu)
Aszi ja mam nadzieje ze za 3 tygodnie się rozpakuję...
nie moge spać od kilku dni, mam cały czas skurcze nóg.. bardzo bolesne, i tak mi mięśnie skręca, że dziś chyba mi palca wybiło... dziś już nie dałam rady i się popłakałam chyba ze zmęczenia i bólu jednocześnie... biorę slow mag - magnez ale to nic nie daje, mąż pojechal do apteki właśnie po magnez z witaminą b6... jak to nie pomoże to pojade chyba na IP niech cos poradzą bo moja ginka jest na urlopie do 9 lipca............
Nie mam juz sily.. sory za lamenty.
zgłoś do moderacji post 7054483
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Kochana wcale dalej ode mnie nie jesteś:) Jeszcze się okaże, że przenosze a ty w czasie urodzisz i będziemy miały swoje pociechy w tym samym czasie:)
Chociaż robie wszystko,żeby mały urodził się w terminie:) Już mi ciąża ciąży, więc nie chciałabym przenosić:)
zgłoś do moderacji post 7053480
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
no to suuuper!
w wodzie tez bym chciala, zobaczymy co posiew pokarze...
jeszcze musze zaliczyc wizyte u anestezjologa na wszelki wielki... jak by sie cc mialo skonczyc.
Jestes blizej ode mnie, ale Ci zazdroszcze.. bedziesz szybciej po :P
zgłoś do moderacji post 7052292
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Jeszcze nie:) Myśle, że 2 lipca zalicze ostatnią wizyte u mojej doktor i wtedy się wybiore:) Dzisiaj odebrałam wyniki posiewu- jestem czysta:) Nie mam juz E.Coli:) Będę mogła rodzić w wodzie w razie czego:)
zgłoś do moderacji post 7050814
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
Aszi nie wybierasz sie na porodowke? :P
zgłoś do moderacji post 7050593
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Ania81
(13 lat temu)
Aszi sposób na męża dobry:) podziałał mąż słowa nie powiedział:)
JA dziś też nie spałam ale nie z powodów pogodowych, mi raczej zimno było:)
Bombelkowa jak beta??
zgłoś do moderacji post 7046725
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

kkasia1
(13 lat temu)
Dziewczyny ja sobie mówiłam, że skoro miliony kobiet to przede mną przeszły to ja też dam radę :).
Poza tym od wczoraj się pakuje i jutro przeprowadzka:)
zgłoś do moderacji post 7045957
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Szymszunia
(13 lat temu)
Ja ze swojej strony mogę tylko życzyć wytrwałości , hmm chociaż nie wiem czy to wam cokolwiek pomoże ;]
W Sopocie pada deszcz i wieje zimny wiatr, a ja odliczam godzinki do domu ;]
Bombelkowa jak tam u Ciebie ..?
zgłoś do moderacji post 7045862
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Koraliczku nie bój się. Każda z nas to musi przejść:) Poboli i przestanie a skarbek będzie z Tobą:)
U mnie też jest parno. Niby tylko 21 stopni, a duchota straszna;/
zgłoś do moderacji post 7045584
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Koraliczek
(13 lat temu)
u mnie dziś juz spokojniej, moze ciut chlodniej niz wczoraj ale coz z tego skoro dalej parno bo woda zaczela parowac i mamy saunę

jestem na takim watku lipcowym na innym forum z ciezarowkami.. i one mnie przerazaja, wiecie ze juz sie zaczely rozpakowywac..?? dochodzi do mnie ze zaraz bede sie skrecac z bolu :P
zgłoś do moderacji post 7045185
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

kkasia1
(13 lat temu)
Ja chcę taką burzę !!!!!!!!!!!!!!
zgłoś do moderacji post 7043974
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.

Aszi_26
(13 lat temu)
Ja pierdziele.
Nigdy się tak burzy nie bałam. Całą noc waliło piorunami, grzmiało i lało. W pewnym momencie tak huknęło,że z moim mężem podskoczyliśmy. Masakra. Jestem niewyspana totalnie;/
zgłoś do moderacji post 7043557
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
14
15
16
17
18

Inne tematy z forum

alimenty. Jak to załatwić? (9 odpowiedzi)

Czy ktoś zna ten temat? Nie potrafię dogadać się z ojcem dziecka w sprawach finansowych. Twierdzi...

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (118 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...