Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA
                 
    
    
    
    oo ana jestes???  :):):)
tak jej sie udalo. (zreszta moja swiadkowa) bylo tak ze u mnie na weselichu popila sporo i zaczela wymiotowac, a wiem, ze starala sie o dziecko, bo mi mowila. wtedy ja jej powiedzialam, ze daje glowe uciac, ze jest w ciazy, bo nie raz  zesmy imprezowaly i pamietam, ze na pewno to sie nie konczylo na lampce wina:):):):)  powiedziala mi ze jestem glupia i chyba sama za duzo wypilam, bo to jest nie mozliwe, bo robila testy owulacyjne przez prawie caly cykl i potem juz jej nie widzialam, przez cale weselicho, bo sobie smacznie chrapala i to jeszcze na moim weselu- kiedy ja ja zawsze nad ranem prosilam, zebysmy juz wracaly do domu, bo dla niej impreza sie zaczynala ! no i wtedy juz bylam pewna ale zapomnialam o tym, kiedy po tygodniu zadzwonila i powiedziala ze jest  ciazy to sobie zazartowalam i powiedzialam, ze niech nie swiruje, bo na pewno za duzo wypila :):):)
teraz ma juz roczna coreczke :)druga zreszta...
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             1
            1