Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
olimpia20111
(12 lat temu)
Więc tak - dzidzia ma troszku ponad 2 cm :P Ma duużą głowę :) i silną pikawkę :) Poza tym Są 4 małe - jak to Pani doktor powiedziała kikutki :D znaczy rączki i nózki :P Mój mąż na to spytał: "A czy widać tam może 5tego kikutka ?:D" Oczywiście jeszcze nie było widać :)
Jest ładne ciałko żółtkowe i pępowinka:) Już go strasznie kocham !!!! :D
Mąż stał jak zaczarowany :D
No i teraz tylko podejdę w poniedziałek na wymaz z pochwy :)
Natomiast o zwolnienie nawet nie prosiłam:( Pani doktor mówiła, że od początku nie chciała dawać, bo chciała poczekać na serduszko itd. Ale z uwagi na moje plecy, pogodę i nawracające infekcje pęcherza i mdłości, oraz duże zaparcia, które mogą powodować akcje skurczowe, to ze względu na pierwsze poronienie mam iść na zwolnienie i koniec!
Więc od poniedziałku będę wypoczywać.
Mój szef dostanie zawału - ale trudno ! Ważne że z bejbikiem jest wszystko dobrze :)
No i nie pozostało mi nic innego jak założyć nowy wątek :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=454557&c=1&k=160
0
0