CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

No to w takim razie i mi przypadło założenie nowego wątku :)
Ostatni cykl przed inseminacją udany :)

Powodzenia! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olesia masz odpowiedz,bo nie napisałaś nam jakie dawki brałaś,myslałam że od początku 50 mg dlatego trochę się zdziwiłam,no mi lekarz odrazu dał własnie tą dawkę,dlatego efekt zadowalający.

A ja mam problem...otóż moja koleżanka która miała wczoraj zadzwonić do swojej ginki,zapytać czy mnie przyjmie,chodzi o badania,bo ja bez nich,a zaraz trzeba będzie USG robić to z pomiarami,chyba bodajże do 13 tygodnia,jak się mylę,to mnie poprawcie.Noi nie odzywa się do mnie od wczoraj,nie odbiera telefonu,nie ma jej w domu,nie wiem czy coś się stało,w sumie krótko się znamy i boję się że jej zaufałam a ona mnie zwyczajnie olała.Nie wiem co robić,jestem bez lekarza bo do tamtej mam termin dopiero na 8.03 ale co z tego bez badań do niej nie pójdę,nie wiem czy zrobi szczegółowe USG nic nie wiem.Najchętniej wróciłabym już do kraju,mam dość tej ciągłej łaski innych,tych problemów z różnymi sprawami,zamartwiania się o dziecko,teraz ciążę,o swoje zdrowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Dziewczyny zgadza sie..moj organizm szalal po dawkach..ale jak widac efekt koncowy jest..

Olesia - faktycznie moze byc tak,ze tsh malo tobie spadlo bo przez okres brania lekow bralas mniejsza dawke a dopiero przy tej wiekszej cos sie ruszylo..

w obecnej chwili biore 175, choc lekarz twierdzi,ze i 150 by wystarczylo..ale ze to blizniaki to lepiej wiecej..

czesto sie zdarza,ze ludzie wpadaja z niedoczynnosci w nadczynnosc..moja siostra tez tak miala..

ja juz na tyle znam swoj organizm (przed ciaza) ze wiedzialam kiedy tsh mi rosnie bo zaczynalam byc nerwowa-wybuchowa, spiaca, wlosy mi wychodzily garsciami..skora byla sucha az swedziala..i nie mialam sily i ochoty na nic..malo jadlam a waga szla do gory:/

teraz odpukac chyba jest ok.. z ta choroba da sie zyc naprawde..
no i pamietajcie,ze ja mam tez Hashimoto..

a dzisiaj pobudka o 4.37:-) nie ma to jak maluszkowe kopniaczki:-) one chyba lubia sie budzic po 4:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

a ja chyba wpadłam dlaczego mi tak słabo tsh spadło - ja dopiero od 9.02 biorę 50, wcześniej przez 3 tyg brałam 25, a jeszcze wcześniej przez tydz 12,5 - może tu jest przyczyna?

Kurcze przeraziłam się jak zobaczyłam historie Stokrotki - mam nadzieję, że mi nie zwiększy dawki :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Stokrotko to strasznie Ci skakało to TSH,bo przy tej samej dawce leku raz miałaś nadczynność a póżniej znów niedoczynność,dawki mega duże brałaś.No ja nie wiem co mam myśleć o moim FT4 12 czy aby nie za niskie jest,ale lekarz nie kazał robić samego FT4 a TSH,ginekolog też mówiła,noi że jest w normie,ale mi to jakoś nie wystarcza jak czytam Was tutaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

hej ho ale piszcie duzo, nigdy Was nie nadrobie.
pozdrowionka :) my dzis pol roku konczymy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

TO ja odszukalam moje wyniki tsh
w listopadzie 2011roku tsh prawie 14
w styczniu 2012 roku 1.96 - przy czym przez pierwszy m-c bralam 50 a potem 75..
w marcu 2012 - 0.009 wpadlam w nadczynnosc przy braniu 75 od stycznia do marca
w maju 8.34 przy braniu 75
na koniec lipca 1.67 przy braniu 100
na poczatku wrzesnia 0.489 przy braniu 100 bodajze (juz nie jestem tego pewna- wielksoci lekow)
na poczatku pazdziernika jak sie okazalo,ze jestem w ciazy mialam 6.41 - 125-150

a teraz gin i endo nie kaza mi badac tsh wiec tylko ft4..
w ciazy zaczynalam o 23.02 a potem mialam 18..16..12.41...12.21.a dzisiaj odebralam wyniki 14.89..wiec jest ok..endo zadowolony przy dawce 175..

ogolnie to morfologia mi sie popoprawila z ost miesiąca..mocz jest bez zmian czyli wszystko w normie i ok..:-)))

a maluchy dalej kopia:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

u mnie to wszyscy się cieszą, że w ogóle coś ruszyło i uważają, że to niezły spadek... ale jak Was czytam, to właśnie mi się wydaje, że strasznie mało mi spadło...

Idę teraz w pon do nowego endo :) więc zobaczymy co On na to mi powie, a w przyszłym miesiący idę już do dr. Skweres, więc też na pewno przed wizytą zrobię tsh i tu już na pewno ft3, ft4 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olesia a kiedy masz wizytę bo napewno lekarz Ci dawkę zwiększy pewnie o 25 mg,jeśli to tak opornie idzie,ja też myślałam że u mnie będzie podobnie,że to tak szybko nie spadnie,ale jednak udało się,jak widać u każdego jest inaczej i nie przejmuj się,poprostu zaufaj lekarzowi,on wie co robi,myślę że za góra dwa miesiące Twoje TSH będzie już w normie,może szybciej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

No troszkę słabo spadło,ale z tego co czytałam niektórym hormony się regulują około 3 miesięcy,w tym czasie dobierane są dawki,jak lekarz trafi i będzie w normie się utrzymywać to ok,bo może też spaść poniżej normy,czego i ja się obawiam u siebie.

No mi szybko się unormowało,jak w listopadzie dowiedziałam się że mam powyżej 5 tak już po miesiącu stosowania leku,50 mg,zaszłam bez problemu w ciążę a wynik mój wynosił lekko ponad 2,za kolejne dwa tygodnie miałam już 1,22 noi teraz idę za tydzień sprawdzić czy się utrzymuje i czy FT4 się podniosło,ja mam znów za niskie bo 12,niby lekarz mówi że w normie,ale tu inaczej do tego podchodzą,więc biorę trochę dystans i czytam jak w Polsce zalecają,tylko co ja mogę,sama sobie dawek nie zwiększę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

ale napisałam, tak miało być ;)

Olimpia, tylko nie krzycz na mnie ;) he, he... Ok, ok - obiecuje, że postaram się wrzucić na luz i uspokoić, tak jak wtedy zanim wykryto u mnie niedoczynność :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olimpia, tylko nie krzycz na mnie ;) he, he... Ok, ok - obiecuje, że postaram się wrzucić na luz i uspokoić, zanim wykryto u mnie niedoczynność :)

Odebrałam wyniki, teoretycznie lekko spadło, bo zaczynałam od tsh 7.400 a teraz mam 6.110 - więc jakiś sukces jest, ale się nie cieszę - nie wiem chyba liczyłam, że spadnie mi od razu do normy :P i tu kieruje do Dziewczyn co się leczą na niedoczynność pytanie, czy po miesiącu brania leków od chwili wykrytej u Was choroby spadły Wam wyniki do normy czyli pomiędzy 1 a 2? Czy też tak stopniowo się u Was to działo? W chwili obecnej biorę Euthyrox 50 mg, ale jestem ciekawa czy lekarz zwiększy mi w pon dawkę... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olesia - przestań się denerwować ! Nakazuję Ci od tej pory wrzuć program "spokój i relaks " ! :) nie możesz tak ! złe myśli są najgorsze teraz. Wyniki będa dobre....a nawet jesli nie, to lekarze podreperują Cię tu i ówdzie i będziesz nówka sztuka nie śmigana :) I wtedy w najmniej oczekiwanym momencie zajdziesz!! :)
Zobacz - my tez 8 cykli sie staraliśmy i nic z tego nie wyszło. A potem raz i drugi, zupełnie nieoczekiwanie :) bo liczyłam się z tym, ze po tym pierwszym razie będziemy znów musieli się jakiś czas starać....

I teraz ja jestem bardzo dobrej myśli :) że się uda, że będzie dobrze!! juz myślę o mojej fasolce jak o małym lokatorze :) i nie dopuszczam do siebie myśli, że może być coś nie tak :)

Ja tez nie moge sie doczekac ruchów bejbika i tego żeby zobaczyc jego serduszko pikające :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Pewnie że będzie,stokrotka jak mówi to tak jest,ja po przeczytaniu ile ona przeszła,uwierzyłam że i mnie się uda,przy jej dolegliwościach moje problemy z zajściem były pikuś,a jednak się udało,jestem szczęśliwa,tylko jakoś wciąż nie mogę w to uwierzyć,a mojego łobuziaka codziennie całuję,przytulam i cieszę się że jest,i jest zdrowy a to dla mnie wszystko znaczy,nie ważne że łobuzuje,kocham go bo to mój syn również wyczekany,mimo że udało się za 3 razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Te ruchy dziecka są cudowne,też nie mogę się doczekać...
Ja z moim synkiem miałam tak,że w ciągu dnia kopał niemal cały czas,nawet się raz zaśmiałam bo szłam przez miasto,a byłam już po dłuższym spacerze,więc normalnie dziecko śpi jak matka chodzi bo jej ruchy kołyszą go do snu,a moje dziecie podskakuje sobie radośnie,myślę sobie,oj ruchliwe będzie to dziecko,a jak przyniosłam ze szpitala do domu,a on oczy wielkie,nie chce spać,w łóżeczku leżeć nie,tylko w towrzystwie,mówię do teściowej,oj czuję że ciężko będzie...noi jest bardzo ciężko,ale na szczęście z większości rzeczy wyrósł,jest samodzielny i mam nadzieję że jak dzidzia się pojawi na świecie zpoważnieje i będzie grzeczniejszy:)
Jak w nocy dzieci budzą to nie jest to chyba dobry znak,bo możesz mieć pobudki jak już będą na świecie,ja miałam to szczęście że moje dziecko spało całe noce,zarówno w brzuszku jak i póżniej,pamiętam że budził się jak mąż wychodził do pracy 7.30,bo i ja się budziłam,wiecie o której się urodził?o 7.35 i tak jest do dzisiaj,to jego godzina że się budzi,czasem śpi do 8.00:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Dziewczyny - nie wiem co Wam napisac... na kazda z Was przyjdzie odpowiedni moment.. niejedna musi czekac na te chwile 30 cykli..inna 1 a jeszcze inna 6.. my sami czekalismy 16 m-cy..ale i mimo roznych przeciwnosci..chorob Bog nas obdarzyl..i to podwojnie;-)

dla mnie ciaza to cudowny czas..choc i pelen niepokoju.boje sie tak jak Wy isc odebrac wyniki..panikuje kiedy nie czuje ruchow dzieci..rycze kiedy je czuje..mnie to mega rozczula..
mdlosci? jak ja zazdroscilam ich dziewczynom,ktore byly w ciazy a ja byc nie moglam..sama ich doswiadczylam- okropne? nieee... da sie przezyc..dla tych malenkich istotek przyszla matka moze wytrzymac wszystko..i ja nie narzekam..ciesze sie z kazdej chwili.. pragne tylko ich dobra..pragne by byly zdrowe.. to jak ja sie czuje jest duzo mniej wazne od tego jak one sie czuja..bo one sa najwazniejsze:-) i gwarantuje Wam,ze kazda z Was poczuje to..a dzieciatko/a wybiora odpowiedni moment na pojawienie sie w waszym zyciu..

ja nie zapomnialam jaka droge muslismy przejsc z mezem by teraz cieszyc sie z kazdego dnia..z rosnacego brzuszka.. pukania maluszkow..z kupowania lozeczek,czy wybierania imion..

niekiedy dziewczyny zapominaja ile musialy przejsc..ja chyba nigdy tego nie zapomne.. tyle lez..pytan..bez odpowiedzi..zalu..prosb..modlitwy..wyciszenia..i zaskoczenie na koniec..:-)

zycze Wam byscie mogly tego jak najszybciej doswiadczyc..i tak bedzie..zoabczycie:**
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Jejuś, Stokrotko jak to przeczytałam, aż łzy napłynęły mi do oczu... to musi być piękne uczucie :)

Asiu, nie martw się i My kiedyś będziemy budzone tak w nocy - wówczas będziemy najszczęśliwszymi kobietami na świecie :)

a ja dzisiaj coś spać nie mogę już, bo odkąd choruje na tarczyce śpie do 11, a kiedyś byłam rannym ptaszkiem :/ ale dzisiaj znów ogarną mnie niepokój jak ostatnio przed odebraniem wyników... Cosik boje się, że wyniki mogą być nie tak :/

poza tym niebawem zaczniemy już 8 cykl starań, bo czuję, że niemiłosiernie zbliża się @ - wyć mi się chę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Ale z Was szczęściary :) Stokrotka to wzruszające co piszesz, z jednej strony zazdroszcze Ci tego a z drugiej dajesz mi troche siły,że warto czekać i sie nie martwić bo kiedyś nadejdzie ten dzień kiedy ja będe równie szczęśliwa,że ktoś mnie budzi w środku nocy :P Dawaj nam więcej takich świadectw :) Miłego dnia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

czesc Dziewczyny:-))

ja zamiast bromergonu brałam dostinex.. nie wiem jak bym się czula po bromku ale po dostinexie przez pierwsze 2-3 tyg po zazyciu tabletki (brałam ja zawsze w pt wieczorem) mialm silne bole glowy.a potem już ok..zadnych innych dolegliwości..procz chudszego portfela:P

a wiecei co..padlam na twarz wczoraj o 21.30.. o 1.05 pobudka - Ktosik mnie puka po brzuszku..az się poryczałam..ale zasnelam po chwili.. o 4.07 już obudzona dość mocno..jedno z dzieci chyba się przeciagalo bo nagle poczułam je przy zebrach i nad pępkiem w jednym czasie takie wypchniecie..a drugie miało chyba czkawkę bo z lewej str (ost był tam synek) czułam pukania przez pol godziny ciutek słabsze niż to z prawej jak się wyciągało-przeciagalo..:-)

kurcze..cudowne to uczucie..no i już nie spie... poskladalam sobie pranie..za chwile się pod prysznic..potem wyprasuje koszule do pracy..obudze meza..i do pracy:-) dzisiaj mam wizyte u endo..ciekawe jak moje wyniki..

kupiłam wczoraj materace gryczano-kokosowe, ta emulsje z parafina bo była w promocji..i termometr bo tez był w promocji..z 119 na 78:-)

miłego dnia Wam zycze..i oby zaczal się dla Was równie przyjemnie jak dla mnie:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

ja biorę bromergon, połóweczka na wieczór ;) dobrze się po nim czuję, choć czytałam wiele negatywnych opinii. wcześniej brałam dostinex, ale na bromergonie tez daje radę. mi lekarz powiedział, żebym rano za szybko nie wstawał, bo może kręcić się w głowie, ale jakoś nic takiego nie mam :)

mam wykonać badania na prl, tsh, th3, ft4, bo cały czas biorę eutyrox i bromergon a dawno nie miałam sprawdzanych hormonów. badanie muszę wykonać drugiego dnia cyklu. póki co przytulamy sie z mężem, bo ten cykl mamy niestymulowany ;) i a nóż wreszcie coś dobrego się wydarzy :D hehe tym bardziej, że czytałam wiele opinii, że po badaniu HSG kanaliki się rozszerzają, więc cały czas żyję nadzieją i nigdy jej nie stracę :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

ja też chcę te szczęśliwe fluidy!! :):):)

Olimpia, mimo, że zazdroszczę cieszę się, że Ci się udało :) 3mam za Was kciuki :*

Lusia - a tak z ciekawości jaki miałaś wynik po obciążeniu prolaktyny skoro dostałaś bromek? j jestem ciekawa czy coś mój nowy lekarz powie na to moje prl :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wasze ulubione zapachy (71 odpowiedzi)

Jak w tytule - jakie sa Wasze ulubione perfumy?

endokrynolod (11 odpowiedzi)

szukam lekarza endokrynologa pilne .Prywatnie bo NFZ nie ma już miejsca, najlepiej w Gdyni

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...