Choroba skóry - Twardzina... ktoś tez się leczy?
Witam,
u mojego męża prawdopodobnie wykryto twardzinę. Miał zmiany skórne " skóra jak u krokodyla" i brazowe plamy.
Po pobraniu wycinka w poradni przy szpitalu kolejowym wynik-obraz morfologiczny wycinka skórnego najbardziej odpowiada rozpoznaniu twardziny.
To znaczy ze to na bank ta choroba? maz dostał masci i ma się zjawic za 1 m-c do kontroli. Bez badań na krew i inne.
Wyczytalam w necie ze ta choroba ma 2 rodzaje organiczna i druga gorsza - atakująca wew. narządy. Zdziwiona jestem ze dermatolog od razu nie skierowała na dodatkowe badania.
Bedac na forum i czytając o teh chorobie ludzie mają leczenie dwuetapowe i naświetlania i masci. Tak tez lecza a Akademii medycznej. Mysle aby meża tam zapisać? Ktos ma jakies doświadczenia?
u mojego męża prawdopodobnie wykryto twardzinę. Miał zmiany skórne " skóra jak u krokodyla" i brazowe plamy.
Po pobraniu wycinka w poradni przy szpitalu kolejowym wynik-obraz morfologiczny wycinka skórnego najbardziej odpowiada rozpoznaniu twardziny.
To znaczy ze to na bank ta choroba? maz dostał masci i ma się zjawic za 1 m-c do kontroli. Bez badań na krew i inne.
Wyczytalam w necie ze ta choroba ma 2 rodzaje organiczna i druga gorsza - atakująca wew. narządy. Zdziwiona jestem ze dermatolog od razu nie skierowała na dodatkowe badania.
Bedac na forum i czytając o teh chorobie ludzie mają leczenie dwuetapowe i naświetlania i masci. Tak tez lecza a Akademii medycznej. Mysle aby meża tam zapisać? Ktos ma jakies doświadczenia?