Kiedyś tak było w kościele przy Czarnej ale teraz nie wiem. I tak potrzebujecie zgody proboszcza na chrzest poza parafią. Teoretycznie nie powinno być problemu, jeśli deklarujecie że chcecie się pobrać a chrzestni spełniają wymagania ale że czarnym pijawkom bije na dekiel po całości, to trochę się nachodzisz. Pycha czarnych, nienawiść do bliźniego, ich żądza władzy znakomicie przysłaniają im obowiązki wynikające z "posługi".
Wiesz, ja pierwsze dziecko ochrzciłam i jeszcze do komunii poszło. Ale tak się naużerałam z tymi czarnymi, że drugiego już nie chrzczę i odchodzimy od Kościoła. Lepiej późno, niż wcale, mogę stwierdzić.
0
0