Co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie.

majac na uwadze duza tolerancje,wyzwolenie itp
czyjes preferencje..sytuacje zyciowa..

czy jednak jest jaks granica-- i po przekroczeniu jej
kobieta czuje sie niekobieca
a mezczyzna jest niemeski
????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"@ex, dlaczego ciągle drążysz temat ? Odnosisz się do wpisów z przed kilku, kilkunastu dni, po co? Trzeba było zrobić to wtedy a nie teraz gdy nastała miła cisza na morzu ;)"

Spójrz na pierwszy wpis pod tematem. Czyj ?
Crossa ? Używa sobie na mnie. Jedzie na mej "sławie" bo sam sobą nic nie reprezentuje ?
Więc kto drąży ? ;)
Skoro o mnie - to mam prawo się odnieść. A skoro na starość mu odbija - to nie moja wina. Niech znajdzie sobie inny obiekt uwielbienia.
A odnoszę się bo mi ktoś zwrócił uwagę, że znowu mnie pomawia.
Obmawia.

"Eksiu na pewno wie dużo o przekraczaniu granic w tych sferach. Może jego zapytaj."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

@Inko , rozumiem. Do poglądów nic nie mam , zresztą nie moja sprawa , bo każdy ma prawo do swoich poglądów.. Tylko kwestia tego , jak je wyraża . Świetnie to określiłaś , nastała miła cisza na morzu... wobec tego ode mnie już tylko cisza w tym temacie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

@Ruda, nie wiem co to znaczy dla reszty forumowiczów ale ja zawsze lubiłam czytać "podejrzanego" Kłapoucha ;), do tej pory gdy się pojawiał, pisał w ciut inny sposób ale poglądy się nie zmieniły :)
A jeśli się mylę i Kłapouchy to ktoś inny, no cóż, stwierdzę że ma brata bliźniaka i też dobrze :D

@ex, dlaczego ciągle drążysz temat ? Odnosisz się do wpisów z przed kilku, kilkunastu dni, po co? Trzeba było zrobić to wtedy a nie teraz gdy nastała miła cisza na morzu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

"Masz jakieś kompleksy, poczucie niskiej wartości, czy o co Ci chodzi? Zachowujesz się dość dziwnie. Semantyka jest immanentnie związane z intelektem."

Podejrzewam, że ktoś napisał to Cross`owi. Hmm.
słusznie prawi ;)

Ale trollowi trudno cokolwiek uświadomić tak by go nie skrzywdzić.
Jego kompleksy zaczęły się w momencie gdy grono wiernych osób nie było mu już tak wierne;)
Jako samiec beta (bo alfa to wiadomo, że sadyl) nie dał rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

A jeśli te podejrzenia są prawdziwe , to znaczy że .... ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

No właśnie. Cross dobrze mówi. A najważniejsze że wie CO mówi. Lub pisze ;)

"@Cross - a może to Ty się obracasz w dziwnych kręgach? o_O
Coś, co dla Ciebie bywa normą, dla ogółu świata może być jakąś patologią."

A mnie brak słów na jego głupotę. O wieku już wspominałem. Nic dziwnego, że kobiety czasem wybierają starszych - dla spokoju.

"Błysnąłem? o_O Dziękuję...to miło z Twojej strony, że mnie cytujesz^^

Wiesz, trollowaniem dyskusji z reguły się nie zajmuje ale skoro wprowadzasz do większości wątków element trollingu poprzez złośliwe komentowanie wypowiedzi innych, tudzież wywoływanie przy każdej możliwej okazji Dżina Ex'a, to doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie "re-komentować", to co skomentujesz^^ Tak dla równowagi w przyrodzie:)"

Wiesz jaką fajną pożywką się stałem dla Cross`a indolencji merytorycznej ..;)
Gdyby nie ja to jego by tu już nie było. Więc chwyta się chłopina czego może. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

To nie tylko ja tak podejrzewam ? Cicho liczę, że się nie mylimy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Rut, ale szarada :) Chyba mamy te same podejrzenia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Przepraszam, że się wtrącam. Ale jednak świat jest mały. W tym przypadku świat używanych słów i połączeń między nimi. Wydaje mi się, że znam imię Kłapouchego. Zaczyna się (o ile dobrze pamiętam) na drugą literę jego nicka. A dawny nick (najczęściej na tym forum używany) - na trzecią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Podejrzewam, że mogę Cię znać, więc pytam subtelnie, by Cię nie wystraszyć.

Kłapouchy, myślę, że świat nie jest aż taki mały, nie znamy. Moje imię nie zaczyna się na literę K :)

>Chcę być z kobietą, z którą będę szczęśliwy, reszta ma znaczenie pozorne.

To takie zdanie, które nic za sobą nie niesie.

>Naprawdę tego oczekują mężczyźni, którymi się otaczasz?
A może tego od siebie oczekują same kobiety?

Tak, naprawdę. Tylko nie wszyscy mówią o tym wprost.
Nie są to oczekiwania kobiet. Kobiety naiwnie próbują je spełnić.

>Potrzebowała tylko akceptacji i miłości....

I to jest takie pociągające? Jakoś mi to nie pasuje...

>Chcesz się do mnie poprzytulać z efektem pocałunku prawdziwej miłości?:)))

Ja nie chcę się do Ciebie poprzytulać, chcę przytulić Ciebie, a to różnica. ;)
Kłapouchy, Ty mnie w ogóle jeszcze nie znasz. Znasz tylko moje poglądy, a to o niczym nie świadczy :) Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Ja o przytulaniu, Ty o seksie i jak tu się dogadać? ;)

Btw. czyli jak zaproszę Cie na spacer, powiem Ci moje imię i powiem ile mam lat, to się ze mną prześpisz?
Wiesz jak nazywa się kobieta, która tak postępuje? ;)

>Błyskotliwie wybrnęłaś z tego, choć pomiędzy jednym a drugim pytaniem jest wiele miejsca na rozmowy o uczuciach, miłości i związkach.

Oczywiście, ale nie spotkałam jeszcze osoby, która by chciała sobie tym zawracać głowę.

>Nie wiem dlaczego Cię to dziwi.

No dziwi, bo seks, nawet z osobą którą tylko lubisz, niesie za sobą jakieś zobowiązania. Chociażby to, że nie sypiacie z innymi. To jest trudne w przypadku gdy poznajesz kogoś innego. Moja głowa po prostu tego nie pojmuje.
Seks to nie tylko fizyczna przyjemność. Faktycznie nie wymaga związku, miłości itd ale sam w sobie bywa pusty i dopiero w połączeniu z uczuciem tworzy pewną całość.

Zeszliśmy z tematu. Czyli według Ciebie, w podrywaniu nie ma takiej rzeczy, która nie przystoi kobiecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>O co Ci dokładnie chodzi? Jakie znaczenie? Kłapouchy, nie lubię jak ktoś tak robi....

Podejrzewam, że mogę Cię znać, więc pytam subtelnie, by Cię nie wystraszyć.

>Ale będąc zdobywanym przez kobiety, miałbyś nikłe szanse na to by być z taką kobietą jak chcesz. Zatem tą swoją musisz sam zdobyć, bo się możesz nie doczekać :)

Chcę być z kobietą, z którą będę szczęśliwy, reszta ma znaczenie pozorne.

>Mogę Ci powiedzieć jak ja to odbieram, opierając się nie tylko na swoich doświadczeniach.

Naprawdę tego oczekują mężczyźni, którymi się otaczasz?
A może tego od siebie oczekują same kobiety?

>Zależy co kto lubi, dla mnie to nie fair, szczególnie gdy ktoś liczy na to, że w miejscu publicznym obędzie się bez pytań i łez.

Też tak myślę:)

>Romantyzm w smutnym wydaniu, no może być, chociaż nie lubię płakać ;)

Jest płacz i jest wzruszenie;)

>To była zagubiona dziewczyna, cierpiąca przez swoja odmienność, osamotniona...

Wymieniasz wynikowe okoliczności w jakich się znalazła.
Potrzebowała tylko akceptacji i miłości, kogoś kto dostrzeże piękno tam, gdzie inni widzieli klątwę.

>Może się przekonamy co?

Chcesz się do mnie poprzytulać z efektem pocałunku prawdziwej miłości?:)))
No no, nie znałem Cię z tej strony.
Taka bezpośrednia i przystępna.
Choć chyba mylnie mnie odbierasz.
Wprawdzie zdarzało mi się sypiać z koleżankami, jednak zawsze sporo o nich wiedziałem.
Przytulanie się bez znajomości imienia jest takie bez uczuć:d
A bez znajomości wieku, może być wręcz karalne!
Zresztą, może i jestem dostępny ale nie łatwy.
Nie oczekuje kwiatów czy kolacji przy świecach, ale chociażbyś mnie na spacer zaprosiła:p

>W związku najczęściej pada pytanie: "Kochasz mnie?" I jest odpowiedz, tak, nie, nie wiem.
Rzadko kto pyta "Czy myślisz, że to co między nami, jest to prawdziwa miłość?"

Błyskotliwie wybrnęłaś z tego, choć pomiędzy jednym a drugim pytaniem jest wiele miejsca na rozmowy o uczuciach, miłości i związkach.

>Dziwie się, że można z kimś sypiać i nie chcieć być z tą osobą.

Nie wiem dlaczego Cię to dziwi.
Seks jest przyjemny nawet bez miłości czy bycia razem.
Miłość nie wymaga ani seksu ani związku.
Związek zaś wymaga miłości... i przez sporą część życia również seksu.
Ważne by nie mylić zależności między tymi słowami, bo w innym ustawieniu, to nie kończy się dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Pytam tylko o jedną literę, a jest wiele imion na tą literę:)
Znaczenie zależy od litery.

O co Ci dokładnie chodzi? Jakie znaczenie? Kłapouchy, nie lubię jak ktoś tak robi....

>Kiedy facet nie jest pewny swojej męskości, to jego ego jest niczym liść na wietrze.

W takim razie, tacy faceci to rzadkość. Najczęściej spotyka się tych, którzy karmią swoje ego, podrywając kolejne dziewczyny.

>Nie ma takich, którzy spełniają wszystkie oczekiwania.

Pewnie, że nie ma, bo nie ma ideałów. To dotyczy obu płci.

>Gdybym był zdobywany, to nie ja bym wybierał:)
Jeśli to by działało, to bym się nie opierał.

Ale będąc zdobywanym przez kobiety, miałbyś nikłe szanse na to by być z taką kobietą jak chcesz. Zatem tą swoją musisz sam zdobyć, bo się możesz nie doczekać :)

>To jakie?

Jesteś facetem to powinieneś wiedzieć. Mogę Ci powiedzieć jak ja to odbieram, opierając się nie tylko na swoich doświadczeniach.
Faceci chcą aby kobiety były niezależne, ale uległe, aby gotowały, sprzątały, prasowały koszule, tworzyły rodzinną atmosferę, wychowywały dzieci, ale jednocześnie były seksowne, inteligentne, oczytane, błyskotliwe, z poczuciem humoru, aby dobrze wyglądały, tak aby kolega pozazdrościł, aby były samodzielne i same umiały wymienić koło.....itd.itp. Mam kontynuować? ;p

>Mówiłem, że kobiety nie wierzą.

Słowa to nie wszystko :)

>A zrywanie w miejscu publicznym jest dozwolone czy nie?

Zabronione nie jest, ale czy wypada to nie powiedziałabym. Zależy co kto lubi, dla mnie to nie fair, szczególnie gdy ktoś liczy na to, że w miejscu publicznym obędzie się bez pytań i łez.

>"Jak spotkanie z mężczyzną moich marzeń
A potem poznanie jego pięknej żony"

Życie.

>Choć oczywiście nie chodziło mi o aspekt komediowy ale romantyczny;)
Romantyzm w smutnym wydaniu, no może być, chociaż nie lubię płakać ;)

>Elza była bardzo pociągająca - w osobowości, bo z wyglądu nie pamiętam.

To była zagubiona dziewczyna, cierpiąca przez swoja odmienność, osamotniona, zamknięta na wszystkich z obawy o bliskich, która musiała zmierzyć się ze sobą, aby wyrwać się z tego zaklętego kręgu.
Nie wiem co w tym pociągającego.....

>No ale ta umiejętność, by przytuleniem wywołać efekt pocałunku prawdziwej miłości - no to rzeczywiście do Ciebie nie podobne:d

Ha ha ha...śmieszne Kłapouchy, no naprawdę śmieszne. Może się przekonamy co?

>Byłaś kiedyś w związku?

Oczywiście. W związku najczęściej pada pytanie: "Kochasz mnie?" I jest odpowiedz, tak, nie, nie wiem.
Rzadko kto pyta "Czy myślisz, że to co między nami, jest to prawdziwa miłość?" Ja takiego pytania nigdy nie usłyszałam.

>A konkretnie i dlaczego?

Przecież już rozmawialiśmy na ten temat. Dziwie się, że można z kimś sypiać i nie chcieć być z tą osobą. Dramat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Jakie to ma znaczenie? Imię jest tak samo nieistotne jak wiek, nawet nie wiem czy nie bardziej.

Pytam tylko o jedną literę, a jest wiele imion na tą literę:)
Znaczenie zależy od litery.

>Poważnie? A jak na tym wychodzi męskie ego?

Kiedy facet nie jest pewny swojej męskości, to jego ego jest niczym liść na wietrze.
Gdy jest pewny, jest niezachwiany niczym góra i jego ego nie potrzebuje karmienia.

>Sam pisałeś, że na partnerkę życiową wybrałbyś tą bardziej uległą,(...)Jak to się ma do bycia zdobytym?

Gdybym był zdobywany, to nie ja bym wybierał:)
Jeśli to by działało, to bym się nie opierał.

>Możliwe, w tych czasach niestety proporcjonalnie mało jest osobników godnych uwagi, którzy spełniają oczekiwania kobiet. Stąd ta rywalizacja.

Nie ma takich, którzy spełniają wszystkie oczekiwania.
Kobiety są zbyt wymagające i zwykle oczekuje wzajemnie wykluczających się rzeczy.
Dlatego kobiety dzielą się na takie, które mają dystans do swoich oczekiwań oraz takie, które mają mnóstwo czasu na tworzenie kolejnych.
Lub bezowocną rywalizację.

>>Faceci nie mają takich oczekiwań.
>Oj mają mają.....

To jakie?

>No proszę Cie....bo nie wiem czy śmiać się czy płakać ;)

Mówiłem, że kobiety nie wierzą.

>Nieprawda, nie da się odejść bez emocji. Jak napiszesz to też zranisz, a nie powstrzyma to osoby zranionej przed próbą kontaktu.

Można minimalizować szkody.
A list pozwala ochłonąć i zebrać myśli.
Osobiście wolę być porzucany mailem lub listem niż osobiście.

>Dawniej nie używano mydła i wody i nikt nie mówił, że to niehigieniczne.

Teraz dużo się mówi o higienie, a niewiele się zmieniło.
Higiena to iluzja o czym powinien wiedzieć każdy, kto potrafi prześledzić swoje ruchy w czasie dnia, kto uprawia seks i kto się nie podmywa po skorzystaniu z toalety:)
Higiena to modne hasełko, bez rozsądnego zaplecza i obiektywnej analizy.
Rzeczywiście, to dobry przykład:)

A zrywanie w miejscu publicznym jest dozwolone czy nie?

>Widziałam tylko 7 dusz. Rzeczywiście mało komiczny jak na komedie.

Czarny humor, taka ironia losu jak w Ironic, Alanis Morrissette:
"Jak spotkanie z mężczyzną moich marzeń
A potem poznanie jego pięknej żony"

Choć oczywiście nie chodziło mi o aspekt komediowy ale romantyczny;)

>nie nie wyglądam jak Elsa ;p
Kraina Lodu to bardzo piękna bajka, podobała mi się :)

Elza była bardzo pociągająca - w osobowości, bo z wyglądu nie pamiętam.
No ale ta umiejętność, by przytuleniem wywołać efekt pocałunku prawdziwej miłości - no to rzeczywiście do Ciebie nie podobne:d

>Po prostu nigdy nikt mi takiego pytania nie zadał. Gdyby zadał, to bym rozmawiała.

Byłaś kiedyś w związku?
Jak można z kimś być i nie rozmawiać o miłości?
Dla mnie to niepojęte!
Toć to przecież fundamentalny temat?

>A dziwie się w ogóle Twojemu podejściu do tych spraw.

A konkretnie i dlaczego?

>Ty widocznie jesteś szczęściarzem że z każdą osobą udało Ci się stworzyć związek.

Nie z każdą z którą chciałem, udało mi się stworzyć związek.
Lecz tworząc związek, każda z nich była taką osobą.
Inaczej nie byłoby sensu tego robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Pontianac , przecież to juz było z przymrużeniem oka :) Wiem , w jakim sensie to powiedziałaś :) Uciekam spać , dobrej nocy :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

RudaW, zbyt dosłownie to bierzesz :) Tak się mówi przekazując rozmówcy, że go rozumiesz, akceptujesz ale niech pozwoli na skończenie tematu.

Jakby nie patrzeć w co drugim poście jest mój nick, więc trochę dotyczył. Nastąpiła nadinterpretacja z obu stron, zdarza się ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Pontianac , dlaczego mamy nie pozwolić ? A i masz rację z końcem roztrząsania tematu , tym bardziej , że dotyczył tylko jednego zdania i w dodatku nie napisanego przez Ciebie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Dobra dziewczyny, nie ma co dalej roztrząsać tematu. Jeżeli pozwolicie odpowiem Kłapouchemu ;)

Kłapouchy!
>Możesz się też trochę uzewnętrznić i napisać, czy Twoje imię zaczyna się tą samą literą co mój nick?

Mam złamać swoją zasadę? Po co chcesz to wiedzieć? Jakie to ma znaczenie? Imię jest tak samo nieistotne jak wiek, nawet nie wiem czy nie bardziej.

>to kobiety manipulują tak, aby strona przeciwna podjęła odpowiednią decyzję.
>Nie chwaliłbym się tym:d

Nie jest to rzecz, którą kobiety się chwalą i też nie napisałam, że ja tak robię. Ja Ci mówię wprost, jakich kobiety imają się sztuczek aby wyjść na swoje. Nikt nie lubi być manipulowanym, ale tylko niektórzy potrafią się przed tym uchronić.

>Każdy może być zdobywcą a mężczyznom pochlebia bycie zdobywanymi.

Poważnie? A jak na tym wychodzi męskie ego?
Sam pisałeś, że na partnerkę życiową wybrałbyś tą bardziej uległą, przepraszam kobiecą, kandydatkę. Jak to się ma do bycia zdobytym? Taka kobieta nigdy nie ośmieli się zdobyć mężczyzny.

>To nie nasze oczekiwania spełniacie, to kobiety kobietom zgotowały ten los:p

Być może, ale wszystko ku chwale mężczyzny ;)

>Jest to rywalizacja o męskie względy pomiędzy kobietami.

Możliwe, w tych czasach niestety proporcjonalnie mało jest osobników godnych uwagi, którzy spełniają oczekiwania kobiet. Stąd ta rywalizacja.

>Faceci nie mają takich oczekiwań.

Oj mają mają.....

>Bądź co bądź, lubimy sobie ścisnąć tu i ówdzie, i lepiej jeśli jest tam mięciutkie ciałko niż kości.

Kwestia gustu, a o gustach.....już było wcześniej ;

>Bo jak mówią, to kobiety i tak nie wierzą.

Słowa to nie wszystko, liczą się czyny.

>My Was kochamy i akceptujemy takimi jakimi jesteście:)

No proszę Cie....bo nie wiem czy śmiać się czy płakać ;)

>Ostatnio rozmawiałem z osobą 12 lat młodszą - inny wszechświat:)

Nie wiem ile masz lat, jak 22 to rozmawiałeś z dzieckiem, a to rzeczywiście może być innych świat :)

>Ale praktyczne i unika się zbyt emocjonalnego odbioru - próśb, płaczu, awantury.

Nieprawda, nie da się odejść bez emocji. Jak napiszesz to też zranisz, a nie powstrzyma to osoby zranionej przed próbą kontaktu.

>Dawniej robiono to listem i nikt nie mówił, że to niekulturalne.

Dawniej nie używano mydła i wody i nikt nie mówił, że to niehigieniczne. To, że dawniej czegoś nie robiono to nie argument.
W obecnych czasach, zrywanie przez maila, smsa czy telefon to czyste tchórzostwo. Nic więcej.

>A jak sądzisz, skąd słowo "komedia" w "komedii romantycznej"?

A komedia to znaczy wyśmianie? Od kiedy?

>Moje ulubione zwykle nie są określane komediami romantycznymi, np Siedem dusz, Pusty dom, czy Polski "Ogród Luizy".

Widziałam tylko 7 dusz. Rzeczywiście mało komiczny jak na komedie.

>Dlatego później mają sieczkę z mózgu oglądając np "Helikopter w ogniu":D

Heheh no tak, masz racje, wiele osób wierzy, że takie jest życie, ale nie nam oceniać przeciętnego Kowalskiego. Jest wiele kinomaniaków, którzy potrafią wyłuskać z filmu odpowiednie przesłanie.

>Ską... jesteś przekonana?:p

Czekaj, spojrzę w lustro...nie nie wyglądam jak Elsa ;p
Kraina Lodu to bardzo piękna bajka, podobała mi się :)

>To wiążąc się z Tobą sporo się traci.

Ja uważam inaczej :) Po prostu nigdy nikt mi takiego pytania nie zadał. Gdyby zadał, to bym rozmawiała. Wybacz, to zdanie o łóżku i nadrabianiu pominę wymownym milczeniem...

A dziwie się w ogóle Twojemu podejściu do tych spraw.

>To jak tu stworzyć związek z taką kobietą?

No nie da się, dlatego tyle znajomości się rozpada i ludzie się rozchodzą. Ty widocznie jesteś szczęściarzem że z każdą osobą udało Ci się stworzyć związek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Graszko , dokładnie tak :) Mało tego , byłabym zdziwiona , że pytasz o coś mnie personalnie , a wypowiadają się inni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

Kłapouchy, rozmawiajcie sobie, po to jest forum.
Wyrażacie swoje opinie, bo macie do tego prawo.Nie dziw się, że nikt nie włacza się w waszą dyskusję skoro zwracasz się personalnie do pontianac.Najpierw wklejasz cytat z jej wypowiedzi i oczekujesz odzewu od niej.
Gdybym napisała np. @ RudaW (" i tu cytat z jej komentarza") to kto ma odpowiedzieć na pytanie, wszyscy czy tylko RudaW skoro ją wywołałam do tablicy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Eh....i jak ja mam teraz odpowiedzieć Ci na posta, który jest w temacie? ;)

Nie wiem... ostrożnie?:d
Możesz się też trochę uzewnętrznić i napisać, czy Twoje imię zaczyna się tą samą literą co mój nick?

Co do reszty osób, które oceniają, atakują, marudzą i krytykują, a później całą winę zrzucają na Kłapouchego - mam dla Was tylko cytat, bo powtarzać się nie chce:
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dyskrecja (5 odpowiedzi)

Miła gotowa na wszystko ;*

Chcę kupić feromony (30 odpowiedzi)

Chcialbym kupić sobie feromony i wypróbować ich działanie ale nie jeśli chodzi o podryw ale w...

Szukam ladnej i inteligentnej dziewczyny 17-19lat (10 odpowiedzi)

Jestem chlopakiem ktory jest bardzo otwarty i poszukuje dziewczyny sam mam 18,5lat i jestem z...