Czy uciszać starsze dziecko, gdy młodsze śpi?
Jestem obecnie sama w domu (mąż wyjechał) z dwójką dziewczynek: jedna 3 lata i 4mc a druga 4mc. Starsza chodzi do przedszkola, więc do 15-tej obie nie wchodzą sobie w paradę.
Problem zaczyna się, gdy obie są w domu, starsza chce wariować, a młodsza spać.
Czy uczyć starszą, żeby zachowywała się ciszej, gdy młodsza śpi (w osobnym pokoju). Zależy mi, żeby młodsza się wysypiała, a nie wybudzała się co chwila (nawet gdy mąż jest w domu i mógłby zająć się nią, gdyby została wybudzona). Szczególnie teraz, gdy jestem sama, chcę poświęcić uwagę starszej, gdy młodsza śpi.
Odruchowo ciągle uciszam starszą (np. zaczyna mówić cicho, ale potem coraz głośniej i czasem zakrzyknie).
Gdzieś czytałam, że nie powinno się uciszać starszego dziecka, żeby nie czuło się ograniczane. Ale nie można ukrywać, że nie jest już tak jak było, gdy była sama.
Jak sobie radzicie w takiej sytuacji?
Problem zaczyna się, gdy obie są w domu, starsza chce wariować, a młodsza spać.
Czy uczyć starszą, żeby zachowywała się ciszej, gdy młodsza śpi (w osobnym pokoju). Zależy mi, żeby młodsza się wysypiała, a nie wybudzała się co chwila (nawet gdy mąż jest w domu i mógłby zająć się nią, gdyby została wybudzona). Szczególnie teraz, gdy jestem sama, chcę poświęcić uwagę starszej, gdy młodsza śpi.
Odruchowo ciągle uciszam starszą (np. zaczyna mówić cicho, ale potem coraz głośniej i czasem zakrzyknie).
Gdzieś czytałam, że nie powinno się uciszać starszego dziecka, żeby nie czuło się ograniczane. Ale nie można ukrywać, że nie jest już tak jak było, gdy była sama.
Jak sobie radzicie w takiej sytuacji?