Hej dziewczyny, proszę doradźcie, bo zastanawiam się czy warto kupować ocieplany śpiwór do spacerówki dla mojej 1,5 rocznej córeczki? Czy ona nie jest już za duża i czy on będzie praktyczny? Mała ma spodnie i kurtkę zimową, lubi sama chodzić, mniej w wózku jeździć i zastanawiam się czy taki śpiwór się sprawdzi, czy lepszy sam kocyk?

jeśli więcej chodzi niż jeździ w wózku to chyba sam kocyk wystarczy
moja dziś trzylatka w zeszłym roku jeździła w śpiworku, czyli mając dwa lata ale ona praktycznie całą drogę w wózku siedziała, biegała tylko po podwórku bo nie lubiła chodzić ;)

ja mialam kocyk, ale spiwór tez byłby ok. Z tym ze moja siedziała cała droge w wózku. Jak ci szkoda kasy na nowy kup używany za grosze, nie bedzie tak zal jak sie okaze mało przydatny

a co z butami? wkładasz do śpiworka w butach czy zdejmujesz? bo jakos nie mogę sobie tego zwizulizować. też mam dziecko 18 miesięcy. śpiworek by się przydał pewnie, ale te buty mnie nurtują...
miałam śpiowrki w spacerówce i sprzedałam w zeszłym roku, bo uznałam, że się nie sprawdzą...

no moja całą drogę w wózku od wyjścia z domu, więc w czystych butach ją wkładałam :) z tego co wiem są takie śpiworki z odpinanym końcem i też takie z folią/gumą w miejscu butów

ja miałam taki rozpinany spiworek i wtedy jedna cześc kładłam pod pupe a druga otulałam nózki

był na fajnym miśku i naprawde był ciepły - byłam wtedy spokojna że ma w pupe ciepło i pozostał rozwiazany problem bucików..

wg mnie sam kocyk wystarczy..
Synek rok temu właśnie zimą miał 1,5 roku i jak jeździł w wózku to przykrywałam kocykiem i dodatkowo tym okryciem co są w standardzie w wózkach.
Mam taki śpiwór ale nawet go nie wyciągałam na zeszłoroczną zimę bo wydaje mi się że 1,5roczniak już chyba się nie mieści w do niego??
:)
a co do bucików..
jak Twoje dziecko lubi jeździć w wózku i zdecydujesz się jednak nw śpiwór to ja bym chyba ściągała buciki wkładając dziecko do niego - zaoszczędzisz przy tym wiele miejsca. (tylko bym nakładała jakieś grube skarpety na rajstopki)

No właśnie kwestia butów mnie też nurtuje, bo o ile jest sucho to ok, ale jak będzie śnieg a mała trochę pobiega a później do wózka i śpiwora w takich ośnieżonych butach to trochę słabo:) Wersja jazdy bez butów raczej w grę nie wchodzi, bo praktycznie mała zawsze chce wysiąść z wózka.
Może faktycznie spróbuję z kocykiem albo spróbuję odkupić śpiworek, żeby żal nie było jak nie będzie używany.
Dzięki za pomoc:)