Czy ktoras z Was miala z czyms takim do czynienia? Nie mam pojecia co to jest. Od 2 dni moj synek ma takie drobne czerwone krostki wokol pepka. Ma tez kilka na twarzy ale tamte sa z bialym czubkiem wiec to chyba ten tradzik niemowlecy, przy ktorym lepiej nie grzebac. W internecie wyczytalam, ze ta wysypka to moze byc jakis swierzbowiec ale nie chce od razu leciec do lekarza bo moze to nic powaznego?

a może ma jakieś uczulenie na coś czym smarujesz/smarowałaś pępek. Może na alkohol taka reakcja (jak smarujesz spirytusem)

P.S. była juz u Ciebie ta połozna z przychodni? jej też możesz to pokazać, może coś wymyśli, albo skieruje do lekarza

Polozna byla jeden raz w ubieglym tygodniu. Zapytam jak przyjdzie teraz. Moze ona faktycznie bedzie wiedziala co to jest. Ja tez sie zastanawialam czy to nie od spirytusu.

Moja córa (2 latka) ostatnio więcej niż zwykle się pociła i dokładnie takie krostki jej powyskakiwały. Przy pępku, trochę na policzku. To były zwykłe potówki.

Aga - właśnie miałam pisać ale wyczytałam w innym wątku, że zmieniliście mleko :]

moje gdybania:
- uczulenie na nowe mleko (chciałam zapytać czy nie zmieniliście)
- zjadłaś coś, co Młodemu się nie spodobało
- uczulenie na proszek do prania/płyn do płukania
- początki azs

a moze uczulenie od pampersika ?
albo podrazniony od spirytusu jak przemywasz pempek ?

a nie masz tel do poloznej? ja jak na poczatku nie wiedzialam co i jak, w internecie i w gazetach nie moglam znalezc odp to dzwonilam do poloznej ona zawsze w ten sam dzien byla u mnie :))

Podbijam...

Moja 2latka dostała takich krosteczek po jej prawej str pępka...
Nie wiem czy to potowki bo nigdy nie miała...