Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Kobieta » Kulinaria

Grzyby!

~sa∂yl
(7 lat temu)
Nie będę zaczynał wątku od "yyyy...".. no i stary się przeterminował (za długo się ładuje) :D

Ciepło i mokro. Faceci to lubią.. grzyby też :D

Zatem krótkie żołnierskie pytanie do BMtF: (a w zasadzie prośba o raport ;)

Jak to wygląda u Cię?

Nadanżasz? ;)

--
Jesli ktoś ma info z innych regionów, to oczywiście mile widziane :D
zgłoś do moderacji post 11886027
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 21

flipsky
(5 lat temu)
Na zachodnim pomorzu grzyby były. Obecnie widac podgrzybki, a i kurki były. Do tej pory sprzedaja po ryneczkach.
zgłoś do moderacji post 15010071
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~fubu
(5 lat temu)
Uprzejmie donoszę, są grzyby. Większe robaczywe ale małe zdrowe i śliczne.
zgłoś do moderacji post 15009901
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Atruczko
(5 lat temu)
Ja wczoraj pół koszyka w okolicy Kościerzyny :)
zgłoś do moderacji post 14971186
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~lukrecja
(5 lat temu)
Ha... Opieńki rosły na starym pniu iglastego :)
Na śniadanie, standardowo 2 jajuszka + radio.

Ps
Ja to jestem takim Muchomorem ;) albo wszystko albo nic. Albo na śmierć albo nie ha ha ha
zgłoś do moderacji post 14959890
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~MtF
(5 lat temu)
Opieńki są klasyfikowane jako trujące w stanie surowym. Faktycznie, u niektórych osób po zjedzeniu surowych wywołują wstrząs i objawy zatrucia. Po obgotowaniu są si. Chociaż część badaczy upiera się przy twierdzeniu, że istotne jest, czy opieńka zaatakowała roślinę iglastą, czy liściastą. Te z pni drzew iglastych są uważane za lepsze dla ludzkiego organizmy, a te z pni drzew liściastych mogą powodować sensacje.

Z muchomorami nie ma takich pierypałek - albo trujący, albo jadalny. A z tych trujących - albo na śmierć, albo nie.
zgłoś do moderacji post 14959793
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~lukrecja
(5 lat temu)
Więc tak :) Ponieważ nie ma grzybów w ogóle (zwykle mam u siebie w obejściu, pod drzewami i w promieniu 300 m) widok takiej ilości grzybów, jakichkolwiek musi wywołać chęć posiadania. Wycięłam całą michę i dokonałam bardzo starannej selekcji. Tak, chcę je zamarynować do pochrupania.

Ps
Muchomor? Mój Tata wolałby żebym TE (opieńki) muchomory wywaliła bo będzie musiał dzwonić kontrolnie dwa razy dziennie czy żyje :)
zgłoś do moderacji post 14959070
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

~MtF
(5 lat temu)
Jeżeli zostawiłaś tylko kapelusze, to dedukuję, że są duże. Gdyby byłe małe cięłabyś całe. Trzeba wiec tak - ususzyć kapelusze w całości. potem odczekać jakieś 2-3 miesiące, aż przyjdzie mroźna i śnieżna zima. Wtedy wyciągnąć te ususzone kapelusze, zalać je wrzątkiem, leciutko podgotować, wyjąc i osączyć. i te obgotowane uprzednio suszone kapelusze obtaczać w mące, jajku i bułce i smażyć na złoto. Podawać z dobrym czatnejem śliwkowym, ale keczup tez da radę.

A jeżeli te kapelusze musza być koniecznie marynowane, to ja używam zalewy 1% z octu jabłkowego. Nie wymyśliłem nic lepszego. Jednak opieńka jako marynowana zakąska jest taka sobie, na głowę (kapelusz?) bije ją muchomor rdzawobrązowy, płachetka albo maślak.
Ja nadmiar opieńkowych kapeluszy po prostu blanszuję, porcjuje i mrożę. Jako zimowy dodatek do dań - sosów, farszów, jajecznicy - zdaje egzamin.
zgłoś do moderacji post 14959021
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~lukrecja
(5 lat temu)
MtF, zapodaj proszę jakiś przepis na marynowane opieńki. Zostawiłam tylko kapelusze.
zgłoś do moderacji post 14958949
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~MtF
(5 lat temu)
Drgnęło. Dla Was jeszcze nic nie ma, ale drgnęło. Wyjrzały ze ściółki lisówki pomarańczowe i muchomory cytrynowe. Po kilkadziesiąt, ale miejscami. Widziałem tez pojedyncze: łuskowca jeleniego, czernidłaka szarawego oraz jakąś maślankę, ale nie chciało mi się zginać krzyża, żeby sprawdzić jaką (z trzech rodzajów rosnących w PL dwie są trujące, a jedna jadalna, ale i tak kiepawa). No i na koniec dwa piaskowce kasztanowe - już wzbogaciły moje leczo, oraz kilogramowy szmaciak, który zapewne będzie stanowił gwóźdź dnia w jutrzejszym obiedzie. Tak, że drgnęło.
zgłoś do moderacji post 14958638
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Grzyby!

~anonim
(5 lat temu)
Jak nie było tak nie ma
Okolice od Nowa Karczma po Kościerzyna :)
zgłoś do moderacji post 14942058
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~sa∂yl
(5 lat temu)
Veriverifani... :P

Wyjaśnijta mi jedną rzecz:
Rozmawiałem dzisiaj z moim towarzyszem z ostatniego grzybobrania. Był na rynku i spotkał stragan z olbrzymimi wręcz ilościami podgrzybków, kozaków i kurek. Pyta: skąd to? A spod Słupska.
Sęk w tym, że ma on rodzinę w Słupsku. Również zapalonych grzybiarzy. I są oni zdegustowani totalną bryndzą w okolicznych lasach.
Czyli albo straganiara kłamała, albo sprawdza się moja teoria grzybowej plackowatości i trza mieć po prostu fuksa ;)
zgłoś do moderacji post 14935594
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

~Kocio
(5 lat temu)
Albo bez okularów :p
zgłoś do moderacji post 14935484
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

~wdr
(5 lat temu)
@Ale nigdy np. nie trafiłem robaczywych płachetek, kurek czy szmaciaków.
Może zbieram grzyby na tyle wcześnie, że nie zdążą się robaki zorientować? ;>

Ty po prostu zbierasz takie grzyby co nawet robaki nie chcą na nie spojrzeć ;]
zgłoś do moderacji post 14932354
Odpowiedz
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Kocio
(5 lat temu)
U nas 5-6 na pulsie
U mnie ziemia jest mokra, nie ma problemu z przekopaniem
A dyniowate są najlepsze wlasnie po przymrozku
tak samo jak zmrozi ziemniaki -stają się wtedy miękkie i słodkie
dynie tak samo
zgłoś do moderacji post 14931641
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

~sa∂yl
(5 lat temu)
2° na liczniku.
Czekam na jesienną pluchę, żeby mi glina rozmiękła a tu zaraz ziemię lód skuje :)
zgłoś do moderacji post 14931502
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

~inka-inka
(5 lat temu)
Czyżby zima zbliżała się do nas szybkimi krokami? Nieeeeee...nie zgadzam się!
Ja chcę jeszcze piękną,kolorową jesienią oko nacieszyć :-)
zgłoś do moderacji post 14930325
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~MtF
(5 lat temu)
Wróciłem z lasu i poszedłem do ogrodu wyciąć sobie cukinię na obiad. Wszystkie liście cukinii na ziemi. W nocy musiało przymrozić.
zgłoś do moderacji post 14917668
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~sa∂yl
(5 lat temu)
Fakt. Kiedy Manson to opowiadał, zrobił to tak plastycznie, że wręcz zobaczyłem te muchi w seksownych, zwiewnych miniówkach :D
zgłoś do moderacji post 14916705
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

~inka-inka
(5 lat temu)
Hehe...ta teoria ze sr*jącymi muchami nieodmiennie mnie bawi...one jeszcze kiece zadzierają i potem następuje ciąg dalszy :-))))
Pozdrawiam ciepło chłopaki ( nie od szewca) ;-)
zgłoś do moderacji post 14916269
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

~sa∂yl
(5 lat temu)
Generalnie... rzadko trafiam na robaczywe grzyby.
Jeśli jest to sędziwy podgrzybek, na jakiego trafił BMtF, to często ma w środku sitko.
Ale nigdy np. nie trafiłem robaczywych płachetek, kurek czy szmaciaków.
Może zbieram grzyby na tyle wcześnie, że nie zdążą się robaki zorientować? ;>

Podoba mi się teoria BMtf, że grzyby trza zbierać przed 9. Bo potem muchi się budzą i obsrywają co wlezie. I grzyby od tego robaczywieją :D
zgłoś do moderacji post 14916140
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
3
4
5
6
7

Inne tematy z forum

Przedstawiciel Thermomix (70 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??

Ciasta na komunię - gdzie? (9 odpowiedzi)

Polećcie proszę cukiernię (lub prywatną osobę) która upiecze mi w Gdańsku smaczne ciasta, sernik...

domowe wędliny (90 odpowiedzi)

robicie? proszę o przepisy... na początek ja podaję taki co znalazłam kiedyś w necie i jest...