Odkryłem w sobie głęboko tego Prusaka, zbójcę. Jest ze mną na stałe.
Jednak moim duchem dominującym jest prawdopodobnie Stalin. Kopernik też działa dość silnie. Hitler działał od czasu do czasu, dość powierzchownie, raczej pozostaje z X-em. Hipster bywa u mnie rzadko, pyta Prusaka, co się działo.
Uznałem jednak, że przede wszystkim jestem sobą, tak jak mam w dowodzie, a duchy mogły być wywoływane w historii przez wiele znanych osób.
Tak że gdy umrę, moje duchy polecą na wszystkie strony, natomiast moje ciało zostanie pogrzebane i powstanie z niego osobny duch, którego może będą wywoływać inni. Jednak może nie dostaną tego, na co będą liczyć.
0
0