Nie doceniamy tego co mamy cz.3

Kontynuacja wątku.
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-t946928,1,140.html
https://forum.trojmiasto.pl/Nie-doceniamy-tego-co-mamy-cz-2-t992442,1,140.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Dlaczego N tak pilnują, by nie wykopano Elizabeth? Bo pogorszyłoby to ich sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ż ustaliłem, że działają na rozkaz z A, wykonują wszelkie ich pomysły. To jest więc główny decydent.
Czy decydent także od Liz?
Przynajmniej wszyscy znają sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Minęło kilka dni.
Elizabeth jest wyraźnie szczęśliwsza, co mnie cieszy. Nadziei nabrał też jej tata. Bardzo troszczy się o nią i ma odrobinę fantazji. Uznał siebie za pana Stożka. Trzeba mieć trochę fantazji, by wziąć udział w takim przedsięwzięciu. Elizabeth potrafi jednak przekonać wszystkich do swoich projektów.
Do pewnego stopnia pastor i jego kościół są w siatce A i słuchają wytycznych od A. Jednak czy A mogliby wydać rozkaz co do Elizabeth?
Zawsze myślę, że nie wszystkim zależy na jej pochowaniu. Ktoś sugeruje mi, że co najmniej odkopano ją testowo. Nie wiem, co to za kombinacje. Zdecyduje większość albo decydenci. Nie każdy chce tego samego. Może ona chce przeżyć pełne życie, którego kiedyś nie miała.
Uważałbym jednak na A. Doszedłem do wniosku, że pokazują mi tych wszystkich Ż, aby zaszkodzić dużej liczbie Ż. Takie wzniosłe odruchy.
Że wcześniej wystawiali na mnie pewne nielubiane przez siebie duże grupy, np. kalarepkę. Szkodzą innym i napuszczają jednych na drugich. Mogą szkodzić ot tak, po prostu, z czystej złośliwości i bezsilności, z zazdrości.
Przestaję zajmować się Rwandami, bo ten trop i tak prowadzi do H. Ostatnie zachowania H nie spodobały się w A, stał się szkodliwy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dlatego, że to jednak sytuacja konfliktu, walki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nikt też nie jest superbohaterem, gdy pozna się inne fakty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tam zaprowadził mnie trop.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Słaba jakość dowodów" uratowała księdza. Ale jeszcze 3 lata temu pisano o nim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Różne cuda istnieją, np. reportaż telewizji rwandyjskiej z St. Famille z 1 maja 1994 roku. Chyba jakiś pocisk wystrzelony przez partyzantów trafił w dziedziniec. Odpowiednio to przedstawiono. Propaganda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdy ktoś tak się unosi, zwraca na siebie uwagę, pokrzykuje, by patrzono, jaki jest wielki - to kończy się z reguły źle w tej historyjce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U niego wszystko się miksuje, jest wielkim miksem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

4 lata temu H zaczął wyrastać, ale teraz jest już ogromny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najważniejsze jest dla mnie szczęście mojej księżniczki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skupienie się na robotnikach rolnych to Gwatemala, Salwador, Meksyk, ale i tam byli miejscy działacze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To lokalne czynniki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wspięcie się z poziomu pegierowskiego na wielkomiejski jest bardzo trudne. Z jakichś powodów trudniejsze niż dla ludzi z rodzin chłopskich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tam przede wszystkim wśród ofiar są ludzie z dużych miast.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pegierowcy są wyjątkowo słabą, prowincjonalną grupą w porównaniu z tymi innymi krajami, choć kilkumilionową. Bardzo łatwy cel.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Starszy mężczyzna, którego syn wyjechał do Holandii, upadł na chodniku i "połamał się", po kilku dniach zmarł. Wieści rozchodzą się metodą plotki. Nie inaczej było już w latach 80.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dość często jest jedna osoba, która uratowała się z jakiejś masakry, świadek. Udawał nieżywego czy też uciekł w las czy w miasto.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I bardzo chaotyczne, powiedziałbym. Trudno zapanować nad losami tylu czasem milionów osób. Nie ma jednej obiektywnej prawdy. Powstają kwestie do interpretacji. Ustalenie prawdy jest trudne, ustalenie przebiegu wydarzeń udaje się tylko w ogólniejszych zarysach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

przeprowadzka !!?? (40 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...