z 11 latkiem i 6 latkiem chcemy pojechac.

my akurat byliśmy w Niemczech, ale zabawa mega i dla dzieci i dla dorosłych

a gdzie jest ?

hej,my byliśmy tydz. temu w Danii w legolandzie,ogólnie polecam,dużo atrakcji dla dzieci i zarazem dorosłych, polecam kupic bilety na dwa dni bossie bardziej opłaca,mozna tez dokupić karty express czyli wchodzisz na karuzele i inne atrakcje po za kolejka jednak to spory wydatek w zależności na ile osób,w parku jest wodny plac zabaw wiec warto mieć kostium i jakiś ręcznik:)ogólnie ludzie chodza tam z koszami piknikowymi i lodówkami turystycznymi ,jakiś koc i jest piknik:)my braliśmy ze sobą napoje i jakieś jedzonko:) przydadzą się wygodne ciuszki i buty:)jakby co to pytaj:))w miare możliwości odpowiem:) a polecam również park rozrywki lalandia naprzeciw legolandu

Ja rónież polecam zarówno Legoland, jak i Lalandię. Byliśmy na sam koniec kwietnia. Pogodę mieliśmy bajeczną, gorąco i słonecznie, co biorąc pod uwagę wodne atrakcje, nie jest bez znaczenia ;) Dla nas wielkim plusem było to, że prawie nie było kolejek. Ale to było przed sezonem. Byliśmy jeden dzień, skorzystaliśmy prawie ze wszystkiego (ze wszystkiego, z czego chcieliśmy), z wielu atrakcji po kilka razy. Byliśmy z pięciolatkiem (i niemowlakiem, ale malutka to wiadomo, że niewiele skorzystała ;)).
Picie mieliśmy ze sobą. Jakieś kanapki też, ale obiad jedliśmy na miejscu w pizza i pasta koło pingwinów. Fajne miejsce. Płacisz na wejściu, a potem jesz co chcesz i ile chcesz. Napoje w cenie. Może wybór nie jest duży, ale wystarczający.
I jeśli tylko będziecie mieć ekstra dzień, koniecznie zajrzyjcie do Lalandii. Baseny super, a to nie jedyna atrakcja w tym miejscu ;)

Czy duże są kolejki do kasy po bilety? Czy można tam płacić w euro i czy opłaca się tam kupić klocki lego?

jeśli chodzi o klocki to może i maja najnowsza oferte a le sa drogie,ja nie kupowałam bo wg mnie się nie opłaca,kolejki do kasy szybko ida bo kas jest dużo,na miejscu można płacić karta lub gotówka chyba w koronach

Jest duży sklep z klockami i obok sklep "wyprzedażowy". Głównie ma ciuchy, ale pojedyncze klocki również i tam są faktycznie w sensownej cenie. W sklepie z klockami są droższe niż u nas, ale są też takie komplety, których się u nas nie dostanie. No i różne gadżety legusowe.
Płaci się w koronach.
W kolejce do kasy nie staliśmy, bo bilety dostaliśmy w prezencie, kupione przez neta. Jakiś czas temu widziałam wejściówki za pół ceny na grouponie.

możemy też pojedziemy

Nie warto kupować biletów w kasie. Kolejki zawszę są a zakup biletów przez internet jest o wiele bardziej tańsze. Warto też skorzystać z oferty - dzieci gratis. Zazwyczaj co roku pojawiają się kupony -50% które można zdobyć na stacji Shell lub kupić dowolny produkt z supermarketu np. mleko, płatki owsiane, ...na których są kupony do Legolandu. Ofertę można znaleźć wpisując w zakładkę google "Legoland Tilbud"

Wybieramy się w tą sobotę z 13 latkiem i 6. Starszy ma urodziny w ten dzień czy ktoś wie czy są jakieś specjalne oferty dla jubilatow?? Czy oprócz wstępu jedzonka i parkingu trzeba za coś płacić? Ile kosztuje parking? z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam

Byłem w Legolandzie i żal mi było wychodzić. Zabawa przednia :) Z dzieciakami warto jest tam wybrać się specjalnie, właśnie żeby zobaczyć królestwo klocków.

Wykupuje się całodzienną wejściówkę - https://tiqets.tp.st/f2kNFiAi owszem trochę kosztuje, ale na miejscy nie martwimy się już praktycznie o nic. (poza zakupami typu jedzenie, picie i pamiątki) wszelkie atrakcje stoją dla nas otworem :)

Oprócz świetnych budowli z klocków, jest kino z fajnymi krótkimi filmami 4D (!) :) atrakce charakterystyczne dla parku rozrywki (kolejki, zjeżdżalnie, pontony itp), można walczyć na statkach piratów polewając się wodą, a nawet zaprogramować ramię robota, które następnie będzie wyczyniać przeróżne ewolucje z nami na pokładzie.

Raj dla dzieciaków. Zarówno dla tych małych, jak i tych już całkiem dorosłych

Na allegro można tanio bilety dostać http://allegro.pl/bilety-legoland-dania-billund-i4612629080.html

warto! moja przyjaciółka była w sierpniu, widziałam fotki i z relacji wiem, że bawili się super, ale jeden dzień wystarczył :) ceny klocków i innych pamiątek mega wysokie

A ja sie zapytam, jezdzicie do znajomych ? rodziny ? czy spicie w hotelach ? wynajetych mieszkaniach ?

Bo tak sie zastanawiam, czy z 3 latkiem sie oplaca jechac... i czy cos jest jeszcze ciekawego w okolicy :)

My mieszkaliśmy w hotelu Zleep Hotel Billund, tuż obok lotniska. Bo tak nam było najwygodniej akurat.

Trzylatek już powinien się fajnie bawić. Szczególnie, jeśli nie jest bojaźliwy.

Tu masz opis (względnie krótki słowny) pobytu zarówno z niespełna roczniakiem, jak i z pięciolatkiem http://me-and-my-itchy-feet.blogspot.com/search/label/Legoland .

Aaa, no i Lalandia trzylatkowi też się na pewno spodoba! A wokół Billund też jest trochę atrakcji - jakieś safari czy inne mini zoo. Jeśli znajdę książeczkę, którą stamtąd przywieźliśmy, mogę tu dodać nazwy atrakcji w okolicy.

Super :)
Bo tak planuje gdzie by pojechac na wiosne/lato przyszlego roku bo wiadomo, kasiore trzeba odlozyc :)

A jaki mniej wiecej jest koszt takiej wycieczki do Dani ? 2 osoby dorosle plus 3 latek ?

W zeszłym roku w okolicach stycznia pojawiły się bilety do Legolandu na grouponie. Warto więc i tam sprawdzać, a były bodajże połowę tańsze niż te z oficjalnej strony.
Dania do tanich krajów nie należy, ale i tam można znaleźć okazje. Wiem, że jak się śpi w domkach Lalandii, to wstęp do kompleksu jest za darmo. A kompleks naprawdę super, ze świetnym aquaparkiem, ale i z małpim gajem dla dzieci, stokiem narciarskim, lodowiskiem... Naprawdę sporo rzeczy można w nim znaleźć. Co prawda nocleg w Lalandii do tanich nie należy, ale może jak przekalkulujecie wszystko, to Wam się opłaci. Nam było najwygodniej przy lotnisku, bo przylatywaliśmy do Billund późnym wieczorem (lecieliśmy z Paryża) i potem wylatywaliśmy dalej, więc tak nam pasowało. Byliśmy bez samochodu. Babka, którą spotkaliśmy w Legolandzie natomiast mówiła, że oni nocowali gdzieś pod Billund, bo taniej, no ale do Legolandu samochodem sobie dojeżdżali.
Obiad w Legolandzie też myśleliśmy, że będzie droższy. Jest sporo budek, w których można kupić jakąś mniejszą przekąskę czy kawę. Na obiad zdecydowaliśmy się w części polarnej, bo 1. z restauracji można oglądać pingwiny, co dzieciom się bardzo podobało. 2. byliśmy akurat w tamtej części. 3. płaciło się przy wejściu, dostawało talerz i szklankę i można było jeść do woli (głównie pizza i makarony, ale też spory wybór sałatek). 4. nie było źle cenowo, ale nie pamiętam, ile dokładnie płaciliśmy. Dzieci płacą mniej niż dorośli (w zależności od wieku, ale trzylatek na pewno).
Przykro mi, więcej nie pomogę. Za to poszukam książeczki/broszurki wieczorem.

A czy ktoś był w Niemczech w legolandzie? Widziałam, ze z Gdanska lata Wizzair do Dortmundu, czy stamtąd jest daleko? Jaka komunikacja, jakis pociag/ autokar? Jak hotele?

Byłem ale nie pomogę co do transportu, jeździłem zawsze autem, przy każdym legolandzie jest hotel do tanich nie należy, ale za to blisko , wokoło, przynajmniej kilka lat temu, były same pola i wiochy, w okolicy są motele, hotelki , pensjonaty, ale z dojazdem bez własnego auta może być różnie. Ceny noclegów - różne (są wyszukiwarki w necie warto skorzystać i sobie wcześniej zarezerwować).
P.S. Nie warto jechać na jeden dzień , minimum 2dni , a najlepiej na 3. W legolandzie największa chyba frajda dla dzieci to atrakcje wodne , więc najlepiej jechać jak jest gorąco, a w pogodę taką jak teraz kupujesz płaszcz przeciwdeszczowy na miejscu.

Nam się bardzo podobało. Tutaj nasz relacja :)
http://kochamlego.pl/legoland/

teraz tam można polecieć z gdańska bezpośrednio

Jeżeli ktoś ma potrzebę uzyskać informacji na temat wyjazdu do Danii, szczególnie Legolandu, to służę pomocą. W lipcu tego roku byłem tam z rodziną przez 6 dni pod namiotami. Bilet dla 4 os. składu (2 dorosłych + 2 dzieci) na miejscu to wydatek ok. 800 zł za dzień, zależy od kursu korony, jednakże moja żona kupiła bilet rodzinny na gruoponie za niecałe 400 zł. Na miejscu okazało się, że wystarczy z wydrukowanym biletem podejść do bramki, cztery razy odbić na czytniku i wchodzimy do parku rozrywki. Ceny na terenie Legolandu są oczywiście wyższe niż poza nim, a sama Dania jest już sama w sobie droga dla zwykłego śmiertelnika z Polski. Na pewno trzeba być przygotowanym na szereg pokus dla dzieci, non stop jakieś bary z jedzeniem, sklep Lego oczywiście, ale to co nas najbardziej zmroziło, to cena zdjęcia formatu A4, które można nabyć po skorzystaniu z jednej z wielu atrakcji np. przejazdu szybką kolejką. Koszt takiej fotki to 100 DK, czyli ok. 50 zł. Nie wspomnę już o ogromnych kolejkach do każdej godnej atrakcji, średni czas oczekiwania w kolejce to 30 minut, a najdłużej staliśmy godzinę. Najlepiej wziąć ze sobą prowiant na cały dzień, bo tyle zejdzie, jeżeli będziemy chcieli skorzystać ze wszystkiego. W przeciwnym razie, musimy się liczyć z bardzo dużym dodatkowym kosztem pobytu w parku. Polecam znaleźć nocleg na polu kempingowym w odległości 15 km, bo będzie to dużo tańsza opcja niż nocleg na miejscu, który trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem, bo niech nikt nie liczy na to, że znajdzie coś w dniu przybycia. Cena na kempingu oddalonym tak jak wcześniej napisałem, dla 4 os. rodziny w namiocie, to ok. 140-180 zł. Ostrzegam przed zimnymi nocami ok. 9-10 stopni. Natomiast domek to już od 400 zł wzwyż, ale polecam poszukać na booking.com, bo może zdarzy się cud i ktoś znajdzie taniej, w co szczerze wątpię. Oceniając całokształt Legolandu w Danii, to muszę powiedzieć, że jesteśmy zawiedzeni, dlatego że w naszym mniemaniu jest to park rozrywki do którego dołączono klocki lego. Spodziewaliśmy się, że będzie to cały świat klocków, natomiast na miejscu rzeczywistość okazało się inna. Co do transportu, polecam skorzystać z samolotu - jeżeli kogoś stać, ponieważ lotnisko jest tuż obok, zresztą samoloty startują co 10 minut, co świadczy o ogromnej popularności tego miejsca. My przyjechaliśmy autem z Wrocławia, odległość ok. 850 km. Jednakże naszą podróż do Legolandu rozpoczęliśmy od zwiedzania Danii, a dopiero na 5. dzień trafiliśmy stricte do parku. Cena paliwa, bo to zapewne będzie interesowało wielu, to od. 8,30 do 11 DK za litr diesel'a. W zależności od kursu korony w przeliczeniu na złotówki: 4,7 do 6,2 zł. Najczęściej widywałem cenę ok. 9-9,5 DK, więc jak się komuś zdarzy poniżej 9 DK, to niech śmiało tankuje i nie szuka jeszcze taniej. Ważna sprawa, w Danii jest nie wiele stacji benzynowych z obsługą, a jeżeli są, to nie spotkałem takich, które byłyby czynne przez 24h. Co ważniejsze, trzeba mieć pieniądze na karcie, ponieważ na samoobsługowych stacjach nie ma możliwości płacenia gotówką. Poza tym, w Danii są tylko 3 rodzaje paliwa, diesel, benzyna 92 i 95. Nie ma tak jak u nas, czy w Niemczech dwóch rodzajów diesel'a, czy też benzyny 98. W każdym bądź razie, moje auto na ich dieslu robiło na pełnym baku ok. 1100 km, a spalanie miałem na poziomie 4,2 (focus, 1.6 109 KM). Ważne jest też to, że Dania to kraj nizinny, z małym natężeniem ruchu na drogach, które w większości są dwupasmowe, co jeszcze bardziej ułatwia korzystanie z nich. Autostrady są bezpłatne, także zachęcam do podróży autem, bo jest co zwiedzać. Tydzień wyjazdu, 6 noclegów na kempingach, zakupy w supermarketach, paliwo, wejścia do różnego rodzaju obiektów, zwiedzanie parku lwów i innych, to w naszym przypadku 4000 zł. Jak liczyłem przed wyjazdem, ile będzie mnie kosztowało zaliczenie wszystkich atrakcji, jakie sobie wypisałem, to byłoby to 8 tys., dlatego z części zrezygnowałem. W Danii dominują dwa rodzaje supermarketów: Netto i Rema 1000, ale ostrzegam, że większe warzywa, czy owoce jak jabłka, banany, kupuje się na sztuki, więc jak widzimy cenę przy bananach 2 DK, to nie za kilo, lecz za jednego. Kilogram truskawek w lipcu kosztował 28 zł, to takie małe porównanie, jeżeli ktoś chciałby się skusić. Ogólnie ceny w dyskontach są oczywiście wyższe niż w Polsce, ale nie ma tragedii. Jeżeli chodzi o powrót do kraju promem, to wybraliśmy opcję z miejscowości Gedser do Rostock w Niemczech i później ok. 180 km autostradą do Świnoujścia. Oczywiście ze względów ekonomicznych, ale cenna uwaga, im bliżej do terminu wyjazdu, tym droższy bilet, ale jak się okazało, znalazłem w internecie polską firmę - promy.pl, która trudni się sprzedażą biletów, gdzie po rezerwacji koszt za auto i 4 osoby wynosił 670 zł. Ponieważ miałem pewien problem, zadzwoniłem do ww. firmy i uprzejma pani poinformowała mnie, że istnieje coś takiego jak nocna taryfa, za którą musiałem zapłacić "aż" 20 Euro, czyli ok. 85 zł. Wypłynęliśmy o 1.00, a na miejscu byliśmy o 3.00. Byłem bardzo miło zaskoczony, bo nie dość, że w kieszeni zostało mi prawie 600 zł, to jeszcze mogliśmy sobie spokojnie do późnych godzin pozwiedzać kilka miejsc w tym pięknym kraju. Dużo mógłbym pisać, ale muszę wyjść, więc może innym razem. Pozdrawiam.

Witam :)Mam pytanie techniczne, jak daleko od Legolandu jest sklep spożywczy? Moje niejadki bez świeżego pieczywa źle funkcjonują, a chcemy lecieć samolotem i na miejscu bez samochodu trochę się jest ograniczonym :)

jakies 3 km od legolandu (5 od lotniska) - jest netto

Trzy latek pewnie za rok nie będzie za wiele pamiętał. Co najwyżej z opowiadań i ze zdjęć. Jedzie za rok dzieci 4 letnie zapamiętują na całe życie.

Czy ktoś może napisać jakie są ograniczenia wzrostowe? Czy chłopiec 116cm będzie mógł korzystać z większości atrakcji?

Wiekszosc kolejek gorskich jest powyzej 120cm, ale jedna jest od 110 I wodna od 115. Ale atrakcji innych jest mnostwo, dziecko ze wzrostem 90cm moze wejsc na mnostwo atrakcji. Co najmniej 2 dni zeby wszystko zaliczyc. Niestety trzeba nastawic sie na kolejki, czasem nawet 20-30min do bardziej obleganych atrakcji. Osobiscie uwazam, ze wiek 4-5 lat jest idealny. Jest bardzo duzo atrakcji dla takich maluchow. Starsze dziecko, bedzie sie juz na nich nudzilo. Np cala strefa d*plo.

Jeżeli chodzi o mnie bardzo zawiodłam sie tym miejscem- długie kolejki (min 25 minut czekania do większości atrakcji), drogie jedzenie, w sezonie letnim ogrom ludzi (nawet w chłodniejsze dni) i niestety tylko 6 atrakcji jest skierowanych do dzieci i młodzieży powyżej 12 roku życia . Jest to z pewnością miejce dla mniejszych dzieci z rodzicami i w tym przypadku kupienie biletu na więcej niż 2 dni jest opłacalne, lecz niestety w naszym przypadku kupienie biletu 2- dniowego było stratą pieniędzy. Pierwszego dnia weszliśmy po jednym razie na 6 atrakcji i już następnego dnia nie odważylismy sie tam wrócić, bo po prostu nie uśmiechało nam sie spędzić kolejnego dnia stojąc w kolejkach i przepychając sie przez tłumy. Polecam Sommerland

wizz air
dla przykładu wylot 17 kwietnia za 39zł a powrót 20 kwietnia za 79zł
https://wizzair.com/pl-PL/Select

No samolot zawsze spoko, ale ja jakoś nie mogę latać zwłaszcza tanimi linami. Wiem, że EcoLines jeździ do Danii więc to może być fajna alternatywa w dodatku mają bardzo wygodne autokary.

My byliśmy z naszymi chłopakami w Legolandzie i było super! Tylko faktycznie kolejki do kas były długie i dzieciaki sie wynudziły. Następnym razem zrobimy sensowniej i kupimy bilety wcześniej. Ktoś polecał parkmania.pl?

mieszkam 30 km lego,ogólnie już od tygodnia wakacje więc sezon pełna para...kolejki ,mnóstwo ludzi....warto przed planowanym wyjazdem sprawdzić pogode bo ta tutaj to loteria a w deszczu jest kiepsko zwiedzać,po drugie warto nastawić się na kolejki powyżej 30 min.na kazdą atrakcje....warto mieć swoje jedzenie i picie ,wózek dla dziecka można wypozyczyc i jest także punkt dla rodziców z dziecmi a wtam pampersy free,toaleta,mikrofalówka :) tak wiec dużo cierpliwości i miejscie oko na swoje pociechy :)przy wejściu do parku sa specjalne opaski gdzie można wpisac swój nr telefonu i załozyc dziecku

Wróciliśmy wczoraj z wycieczki i min. z Legolandu. Polecam. Byliśmy z dziećmi 6 i 9 lat. Kolejek do kas wcale. Niepotrzebnie kupowaliśmy przez internet.Może dlatego,że byliśmy w piątek a nie weekend. No i Duńczycy chyba już po wakacjach. Pogoda też była średnia. Do atrakcji stało się max 20 min. Byliśmy cały dzień i dla nas starczyło. Oczywiście dwa dni też można tam fajnie spędzić. Warto, póki dzieci nie urosną, bo to atrakcja jedyna w swoim rodzaju. Parków rozrywki jest dużo, a ten ma swój urok i jest super wyprawą dla dzieciaków. Tak do może 13 roku życia max, potem to już niekoniecznie lub dla wyjątkowych fanów lego.

My akurat widzieliśmy mega kolejkę przed wejściem, więc dobrze że kupiliśmy wcześniej bilety na Parkmanii. Ale i tak nawet jakby nie było kolejki, to zawsze trochę zaoszczędziłam, bo przed wejściem ceny są większe. Polecam też rozejrzeć się za noclegiem na terenie Legolandu, bo w jego cenie są już wejściówki. My tak zrobimy jak tam pojedziemy jeszcze raz.

A czy ktoś orientuje się, czy bilety kupione na miejscu w kasie są dużo droższe od cen biletów online?

Bilety kupione w kasie są droższe, ale jeżeli wybierasz się z dziećmi to polecam sprawdzenie, czy w tym roku Legoland nie ma podobnej promocji jak rok temu (2016) W cenie biletu dla dorosłego bilet dla dziecka gratis, po okazaniu kuponu z katalogu Lego. My byliśmy w lipcu 2016, w kolejce do kasy czekaliśmy max 20 minut za 4 osoby (2 dzieci i 2 dorosłych) płaciliśmy tylko za 2 bilety. tu więcej informacji http://www.tubylismy.blogspot.com

Swoje 3 grosze na temat Legolandu powiem może ktoś skorzysta (w Niemczech, ale Dania bardzo podobnie) ....
- z Legolandu najwięcej uciechy będą miały dzieci od 7 do 12 lat, co nie oznacza że inni będą się nudzić - każdy znajdzie coś dla siebie
- optymalny czas to 2-4 dni , aby zaliczyć wszystkie atrakcje , a te które się podobają kilka razy
- najbardziej opłacalny jest zakup rocznych karnetów dla całej rodziny (4 os. ok 250 euro) i wyjazd dwa kolejne lata np: sierpień , a następnego roku w lipcu - 4 wejscia w jednym roku , 4 w drugim i wstęp wychodzi wtedy poniżej 34 zł/dzień/os (dostajemy też kupony zniżkowe przy zakupie karnetów)
- karnety zakupić możemy przez ich stronę internetową dostajemy potwierdzenie - za pierwszym wejściem są wydawane karty imienne i potem wchodzimy na ich podstawie
- z legolandu możesz w każdej chwili wyjść i wrócić (dostajesz pieczątkę)
- jak ktoś samochodem to obowiązkowo dokupujemy roczny bilet na parking chyba 10 euro
- trochę więcej ludu jest gdy Niemcy mają wakacje (inaczej niż w Polsce tam wakacje trwają chyba 2 tygodnie) , dużo obcokrajowców
- z kolejkami różnie niektóre atrakcje są oblegane bardziej niż inne , standard to 15-30 minut , ale czasem nie ma wcale kolejki, a widziałem i 90minut wtedy idzie się do innej.

Wszystkie atrakcje można spokojnie zaliczyć w 4-5 godzin. Mieszkamy w okolicy i jesteśmy dosyć dobrze obeznani w temacie. Nie radzę przyjeżdżać w sobotę , najbardziej zatłoczony dzień w tygodniu. A niedzielę jest troszkę lepiej,ale kolejki i tak zbyt duże. Najlepszym dniem będzie to poniedziałek, wrotek środę. Ceny za jedzenie, kawę lody są z kosmosu!!!! Naprawdę są okrutnie wysokie. Radzę wziąć przekąski ze sobą , kawę w termos a lody zakupić w normalnym sklepie w miasteczku. Od lat jeżdżę do Legolandu i uważam że jest to miejsce wyjątkowo drogie i najdroższe w Danii. W porównaniu do Tivoli czy Djursommerland , Fårup.

Byłam z 7 latkiem i zabawa była niesamowita ;) Polecam więc z całego serca taką atrakcję, bo i ty się nieźle ubawisz. Pamiętaj tylko, że w 1 dzień nie da rady wszystkiego zobaczyć, więc lepiej zarezerwować sobie np. cały weekend.
Pozdrawiam i zapraszam na bloga o konkursach dla dzieci i mam http://mamawygrywa.com.pl/

A czy warto tam jechac ok 13 kwketnia??? Czy wszystkie atrakcje beda otwarte ?

My byliśmy z córką 10letnią w maju 2017. W trakcie majówki ;). Najdłużej czekaliśmy 10 minut na najbardziej oblegane atrakcje.
Bilety kupilismy tylko na 1 dzień - córka przed wyjazdem oglądała film na youtube i zrobiła rozeznanie w atrkacjach ;). 1 dzień w zupełności wystarczył na wszystko, co było dla nas interesujące.
Drugi dzień spędzilismy w Givsknd Zoo - polecamy w 100%, rewelacja!
Jechaliśmy samochodem, gdyż po drodze zatrzymywaliśmy się w Hamburgu u rodziny.
Nocleg w Danii znaleźliśmy na booking.com, w bardzo atrakcyjnej cenie, 5 minut samochodem od Legolandu ;).
Super udany wyjazd i jak się okazuje poza sezonem dużo bardziej opłacalny.

Bez wątpienia najlepiej wydane pieniądze, każdemu polecam i serdecznie życzę odwiedzenia chociaż raz w życiu, ale...poza sezonem. Byłam w lipcu 2017r. i miliony ludzi, kolejki do niektórych atrakcji nawet ok. godzinne.

Byłam w lecie w ubiegłym roku z dziećmi i mężem. Potwierdzam, że kolejki są bardzo duże. Można jednak krócej stać na wejściu, jeśli ma się wcześniej kupiony bilet - ja kupiłam na stronie parkmanii.

Dzieki za te cenne rady! Z pewnością teraz kupię bilet przez Internet, na stronie Parkmanii.

Witam może mi Pani powiedzieć czy mieszkając w hotelu legoland mam wstęp darmowy do parku czy muszę też kupować bilety

W zależności od ofert.

Ja byłam w Lego w Danii i w Niemczech. Tu i tu w sierpniu w 2018 i 2016. Kupowaliśmy na parkmanii bilety. Ale na miejscu zupełnie brak kolejek do kasy. Może liczba parków rozrywek tak wzrosła, że się to rozkłada. Trudno powiedzieć ale nie było bardzo tłoczno. Kolejki do różnych rzeczy w parku szły dość szybko. Według mnie dużo lepszy jest ten duński.