zapraszam :)

No to ja też zapisana :)
na bezpiecznego malucha do gdańska i mama nigdy nie jest sama w sobotę :)
Która z was będzie? piszcie :)

szkoda, że ja nie mogę, ale już się zapisałam do swojego miasta, nie chce przekładać tej wizyty :) mam nadzieję, że jeszcze będzie inna okazja żeby się spotkać;)

no to widzę, że się odbędą pierwsze zloty lipcowo-sierpniowe :D fajnie, mam nadzieję, że się poznamy :)

Ja sie tez zapisałam na Bezpiecznego Malucha wiec koniecznie musimy sie spotkac ;-)))

pilotka dziękuję:) akurat w sobotę będę w gdańsku u rodziców :D

http://www.mamanigdyniejestsama.pl/spotkania

:D ale to jest chyba lokalną inicjatywą

na bezpiecznego malucha zarejestrowałam się w swoim mieście :) a macie linka do tego cyklu trzech szkoleń? bo jakoś ślepa jestem i nie widzę;p

mentorka - 7. jest bezpieczny maluch
a teraz w sobotę to spotkanie, o którym pisała wyżej Panna i to jest cykl 3 spotkań.

Ja Wójcik-Lis poznałam, jak wylądowałam jakiś czas po porodzie w szpitalu. Spodobało mi się jej podejście, nie tylko do pacjenta, ale i do problemu. Wcześniej już chciałam się do niej zapisać jako do gina, bo mi tu bliżej, ale jakoś przy niemowlaku ciężko było mi się wybrać, a ten incydent ze szpitalem jeszcze bardziej mnie do niej przekonał.

W sobotę będę z Synkiem, o ile Mąż nie wróci z wyjazdu. Jakoś się tak ucieszyłam, że mogłabym wyjść sama :D

5 porcji tortu.. mniaam.. a jakiego?!? ale z prawdziwym kremem..? bo ja przez ostatni miesiąc próbowałam ze trzech tortów, ale wszystkie jakieś piankowe, śmietanowe.. nie usatysfakcjonowały mnie.. ja wolę z kremem. Moja Teściowa robi takie, że hej! jeeej.. niech i mnie się dziś przyśni, że jem 5 porcji tortu Teściowej.. :D

hej dziewczyny, mi też się podobają te warsztaty :D no i chętnie bym Was poznała w realu ;)) tylko niestety w ten dzień mam umówioną wizytę u gina ale może uda mi się przełożyć, zobaczymy ;) fajnie by było;)
a gdzie jest napisane, że to cykl 3 spotkań? bo ja widzę tylko datę 07.03

Ja też pierwszą prowadziłam u Wójcik-Lis, bardzo mile ją wspominam :) Przyszła nawet do mnie na poporodową (a wcześniej na patologię) sama z siebie, pytała się jak się czuję itp. Ludzki lekarz. Też mnie zmartwił ten jej staż (chyba właśnie zagraniczny staż).

No to się spotkamy w sobotę :) Ja będę z młodym, bo nie mam co z nim zrobić. Jak weźmiesz swojego, to będą mieli towarzystwo :)

Ale miałam dzisiaj sen... Śniło mi się, że jadłam nieprzytomne porcje jedzenia. A na koniec z 5 porcji tortu :))

Panno - mi bardziej czwartki pasują, w środy chodzę na zajęcia z Synkiem, a Męża na 100% nie uda mi się namówić, żeby chodził zamiast mnie :D

zapisałam się na to spotkanie, co pisała o nim Panna - zainteresowało mnie, że to cykl 3 spotkań.. mam nadzieję, że odbędą się także te dla mam dzieci w wieku do roku i to dla mam dzieci do 3 r.ż. te dwa późniejsze bardziej mniej interesują, niż to pierwsze :D

jeśli chodzi o gina, to ja też nie mam jakichś wymagań. Po prostu chciałabym się dobrze czuć w jego towarzystwie, nie musi stawać na głowie, klaskać uszami i kłaniać się do podłogi :D a on nie jest osobą, przy której czuję się komfortowo.. i nie chodzi o to, że jest facetem, bo do tej pory miałam ginów facetów ;] na szczęście ginka jakoś milsza jest wg mnie. Chociaż szczerze mówiąc, to moją ciążę miała prowadzić Wójcik-Lis :D jej doktorat (profesura? nie pamietam na co to urlop) jest mi nie na rękę :D może z trzecim brzuchem do niej się uda :)

-mTusia- no można by o czymś pomyśleć :D niech każda trzyma grzechotkę w lewej dłoni :D

asski - Ty jesteś też Gdynianka - nie chcesz na jogę Panny chodzić?!?

O, super :) Jestem za! Z czerwoną różą w zębach :)

Dziewczyny ja tez idę na bezpiecznego malucha :) może zrobimy jakas zbiórkę przed wejściem ? To sie poznamy wszystkie :)

Pillotka - ja się wybieram na to spotkanie, no chyba, że mi coś wypadnie. joga jest w czwartki albo w środę, ale jeszcze dma znać dokładnie, jak z przyszłym tygodniem - o której i kiedy (jakoś wieczorem, ok. 18).

A ten bezpieczny maluszek też fajny :) Zapisałam się i postaram wpaść, to się poznamy :)

Co do Skóry to mam mieszane uczucia. Ja generalnie nie narzekam i nie mam jakiś wymagań. Ale faktycznie - spytałam o badania na toksoplazmozę, to mi powiedział, że trochę już późno na nie (ale wcześniej nic nie mówił). No i te witaminy - w sensie - że mam nie brać. Moja gin, która prowadziła poprzednią ciążę jest na półrocznym urlopie, więc nie miałam wyjścia, musiałam zmienić lekarza, a on miał mało pacjentek (ciekawe czemu? :)
Ale tak poza tym - odpowiada na wszystkie pytania, nie mam jakiś większych "ale".

Ja jeszcze się mieszczę w swoje staniki, ale ja mam duuuuży biust może dlatego za dużo mi na razie nie urósł, raczej zrobił się bardziej pełny, ja planuję zakup karminika w 8-9 miesiącu i wtedy o miseczke większą niż będe miala, tak radzą doświadczone mamy i brafiterki :)

Panno, no to super, powiedz tylko jaki to będzie dzień i godzina, żebym miała z kim Synka zostawić :)

Prowadzisz u niego?!? rety.. i jest ok? kiedyś byłam u niego, przed ciążą, teraz drugi raz.. od początku jakoś nie trafił w mój gust.. będzie miał jeszcze jedną (przymuszoną) szansę w przyszłym tygodniu.. Ty jesteś z niego zadowolona?
czosnkiem się faszeruję i Synka też, niedługo się Mąż wyprowadzi, tak będzie od nas lecieć ;] imbiru nie lubię, ale znalazłam w szafce dwie zapomniane saszetki herbaty imbirowej, to je wypiłam.. z malinową. i z hibiskusem. i z miodem. w tym zestawie dało się wypić :D
nie wiem, czemu nie chciał zrobić usg. Powiedział od razu, że dziś tylko posłuchamy. ten sprzęt się nie nadaje nawet do słuchania - wysiadł.. serio! i musiał i tak usg odpalić ;] pogroziłam mu nawet, że w przyszłym tygodniu nie będę miała z kim zostawić Synka, ale nawet to go nie przekonało ;]

dzięki za namiary na spotkanie :D jutro, o ile będę się lepiej czuć, to poczytam co i jak i zobaczymy. takie spotkanie przydało by mi się bliżej lata :D a Ty idziesz?
ja się wybieram na bezpiecznego malucha do gdańska. http://bezpieczny-maluch.com.pl/?page_id=20
ma być temat pierwszej pomocy :D

Taaak, na to niestety tzreba bardzo uważać. Za ciasny biustonosz w obwodzie, za mała miseczka, fiszbiny..

Ja też muszę pomyśleć już o bieliźnie, piersi mi się już "wylewają" z tych z przed ciąży. I tym razem kupię porządny, bo w poprzedniej ciąży kupowałam szybko i nie do końca były dobrane. I przestrzegam Was dziewczyny przed źle dobraną bielizną do karmienia, może być powodem wielu problemów. Ja miałam zastoje pokarmu przez stanik. Bardzo bolesne i nieprzyjemne.

Pillotka - no to się umówmy. Zadzwonię do tej dziewczyny, co prowadzi i spytam się, czy pierwsze zajęcia poprowadzi dla dwójki. Może któraś jeszcze się zgłosi? Ale to na przyszły tydzień, jak jesteś chora.
Uśmiałam się co do gina, bo ja u niego prowadzę. Nie wiem, co by Ci ogólna powiedziała, bo mi, że mam w ciąży nie chorować bo i tak nie ma mi co przepisać ;) Na gardło dostałam islę a na wszelkie bóle paracetamol. Sama mi poradziła wszelkie domowe sposoby - ja polecam imbir i czosnek, zawsze działa.

Pillotak - dlaczego nie chciał zrobić połówkowego? Bo sprzęt z przychodni jest kiepski, chyba służy tylko do słuchania tętna ;)

Tak, na allegro zawsze taniej i koszulę na pewno bym tam kupiła, ale biustonosz muszę przymierzyć. Poza tym wiem, jak było u mnie z biustem w pierwszej ciąży, więc wiem, że nie urośnie mi znacznie. Wszystkie babki mówią, żeby te do karmienia kupować dopiero w 9 miesiącu, ale ja już musiałam jakiś kupić, bo moje przedciążowe robiły się ciasne pod biustem. A akurat ten do karmienia okazał się najwygodniejszy (no i jeszcze taki francuski, ale był 3xdroższy więc właśnie nie ryzykowałam)

Któraś się wybiera na spotkanie brzuszkowe do Gdańska? http://www.mamanigdyniejestsama.pl/spotkania