zapraszam :)

Basieniak to się cieszę już lepiej się czujesz:)))

a mnie naszła ochota na ciasto jogurtowe, akurat miałam wszystkie składniki więc zaczęłam robić, przed chwilą wylądowało w piekarniku więc o 12 w nocy będzie gotowe hehe :) ale chociaż ciepłego kawałek zjem i będzie na śniadanko :))

Mentorka czuję się lepiej, znaczy nie wymiotuję hehehe nawet jestem w stanie robić obiady, sprzatać więc wróciłam do żywych choć jak była moja mama to się rozleniwiłam na maksa:) my kończymy urządzanie mieszkania, na tym weekendzie powinny zniknąć ostatnie kartony i w końcu zaczniemy normalne życie heheheh

jak nospa nie pomaga to od razu lekarz...ja ostatnio miałam jakieś zatrucie, skręty jelit, strasznie zimno mi było TRAGEDIA, a do tego biegunka przez 3 dni, ale w końcu smecta pomogła - w ciąży bezpieczna jak kogoś złapie, ale nie życzę

Nie na pogotowie na IP do szpitala od razu, tak, jak mówią dziewczyny. Ja w pierwszej ciąży w 7. miesiącu miałam straszne bóle brzucha i wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem przedwczesnego porodu. Okazało się, że to infekcja wewnątrzmaciczna, ale załatwili ją lekami.
Nie chcę nikogo straszyć, ale najprawdopodobniej nabawiłam się jej na basenie, bo w pierwszej ciąży prawie co tydzień chodziłam pływać..
Także lepiej to sprawdzić, jeśli nie pojedziesz do szpitala, zrób sobie koniecznie prywatnie crp, to Ci pokaże, czy organizm zmaga się z jakąś infekcją. Trzymam kciuki!

Agusia - jeśli nospa nie działa, to jedź lepiej na IP, tam sprawdzą co i jak :( Zdrówka życzę :)
Antoza - gratuluję dziewczynki :)

ja bym pojechała na izbę przyjęć niech sprawdzą lepiej co się dzieje , lepiej dmuchać na zimne

ja uważam tak samo jak Bezglutek, jeżeli aż tak silnie Cię boli to lepiej to sprawdzić. Albo chociaż skonsultować z lekarzem.

agusia-gdańsk lepiej skonsultuj się z lekarzem. Jeżeli skurcze się nasilają jedź po prostu na pogotowie. Lepiej dmuchać na zimne.
Wszystkiego dobrego

Wzięłam ta nospe jakieś dwie godz temu i nic;/ boli mnie jeszcze bardziej ze z łóżka nie mogę się zwlec;/ chyba jak mi dalej nie przejdzie zadzwonie do mojego lekarza po poradę bo nie wiem co myśleć;/

Antoza - super, bardzo Wam gratuluję, pewnie w rodzinie wielkie wydarzenie :D

agusia-gdansk ja na początku ciąży jak miałam silne skurcze to brałam 3 razy dziennie nospe forte. A takie skurcze jak na okres miałam kilka dni temu może przez 3 dni to tez wzięłam po jednej nospie. Pewnie też zależy jak silne Cię boli

Antoza- Gratulację! Miłego szaleństwa i wypoczynku;)

Dziewczyny w pierwszej ciąży nospy nie brałam bo nie miałam takiej potrzeby teraz od wczoraj mam bóle brzucha takie jak na okres;/ i nie wiem ile tej nospy mogę wziąć?

Dziewczyny to już pewne stal się cud i będziemy mieć dziewczynkę na 99%.
Od strony męża to jest pierwsza dziewczynka od 31 lat.
Dzisiaj wylot a jutro szaleństwo zakupowe w rytmie czerwonej minnie mouse.!!!
Ale się cieszę!!!!

Ja też by poszła, tylko Sopot lub Gdynia, daleko :(
Aknahh - czekam na Ciebie i na Świętokrzyską :)

Mentorka - nie wiedziałam, że Ty nie z 3miasta :)) Tam gdzie my chodzimy na jogę tez są zajęcia dla mam i dzieciaczków - może kiedyś też pójdę. Super że Ci się podoba. w Sopocie mamy trochę ponad godzinę zajęć: oddechy, trochę pogadanek, ćwiczeń - tez fajnie :)

aknah ja jestem z Bydgoszczy:)
a fitness nie podobał mi się bo po pierwsze zajęcia krótkie (ok 45 minut) i jakoś tak nie wiem...
za to jogą jestem zachwycona :D zajecia trwały 1,5 godziny. robi to szkoła rodzenia, klimat i atmosfera jest fantastyczna, oprócz mnie były tylko dwie dziewczyny. Wszyscy bardzo otwarci i życzliwi, oprócz ćwiczeń także rozmowa, co u kogo, jak się czujemy, jakie mamy problemy, ćwiczenia indywidualnie dobrane pod nas i pod nasze problemy (np, łydki czy kręgosłup itd).
Tak więc fitness sobie odpuszczam i będę chodzić na tą jogę, szkoda że jest tylko raz w tygodniu :)) a po nas wchodziły na jogę mamusie z małymi niemowlaczkami więc też super że coś takiego jest:))

aknahh-gratuluję chłopca! i udanego USG!

Ja zachcianki mam tylko na truskawki czasem,a tak odżywiam się normalnie bez szaleństw ;) a pierwszej ciąży piłam dużooo coli i jadłam pierniki do tego,a teraz w ogóle na cole patrzeć nie mogę z kolei czasem mam taką wielką ochotę na piwo z sokiem malinowym,ale na ochocie oczywiście się kończy;)U początek 20 tygodnia no to półmetek mam za sobą te drugie pół już nie idzie tak szybko chociaż wiosną może będzie inaczej;)

Coś cicho ostatnio w tym naszym wątku.

izabell_ witamy;) Kolejny chłopiec w naszym wątku!;)

*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07.izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik
17.08 Sensimilia
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986

Maruszka
Mangolia

Czesc przyszłe Mamusie :)

jestem tutaj nowa, ale juz wiem że będziemy mieli z mężem CHŁOPCA :) wybraliśmy już imię - będzie Borys :) a termin mamy na 11lipca2013 :)

wszystkie sprawy został na mojej głowie, bo mój mąż jest marynarzem i wróci dopiero pod koniec czerwca...mamy nadzieje, że zdąży :)

pozdrawiamy serdecznie

Czesc Dziewczyny - Walentynkowo hehe
Ja już po USG. Maluchowi za bardzo się ruszac nie chciało, ale już jest pewne że to CHŁOPIEC ;-)) więc chociaż mam pewność, że różowe kolory odpadają :) Wszytsko inne na razie ok :)

mTusia - ja tez skrzepy mam zawsze po nocy, ale to chyba glównie od suchego powietrza jest.

mentorka - a gdzie ten fitness i dlaczego mieszane uczucia? no i napisz jak po jodze :) gdzie chodzisz?

a jeślic hdozi o zachcianki to ja mam jedną i wg mnie dziwną, bo jakoś tak batoniki Milky Way mi ostatnio dobrze wchodzą hehe a ogólnie mało słodyczy jem :)

Ja nadal -1,5 kg w porywach do -1,0 kg w stosunku do sprzed ciąży :)
Zachcianek brak, tzn mam czasami na cos ochotę, ale ani nie jestem ciągle głodna, ustaliłam jakoś sobie pory karmienia ;) i staram się tego trzymac i jest ok, maluch się rozwija a waga nie szaleje, głodna nie chodzę :) poza tym ciązowych mieszanek smakowych w ogóle nie mam, a jak mam na coś ochote to raczej tak normalnie jak każdy czasami miewa, poza tym nie są to zachcianki typu musze zjeść lub umrę :) Więc rozsądnym zachciankom sporadycznym np. truskawki czy teraz pomidory :) mówie tak, reszcie nie, mój mąż mówi, ze jestem za leniwa na zachcianki bo nie chcę mi się np. o coś iść do sklepu czy cukierni, a jemu kazałam być twardym i mi za bardzo nie ulegać :) Po tłustym czwartku została mi wielka ochota na pączki, ale twardo mówię nie, za każdym razem jak je widzę jak kupuję chleb :) mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre, moja głowa i rozsądek jest chyba silniejszy niż zachcianki, ja z resztą raczej nie jem nigdy słodyczy ani fast foodów :)

Witam i ja :)

Krew z nosa - normalka, nie przejmujcie się...to wynika z większego ukrwienia naszego org... wcale nie świadczy o osłabieniu ;)
Ja od 2 m-cy mam skrzepy non stop, a czasem i "świeżą" krew ;)

Smaki - od tygodnia CZUJĘ że jestem w ciąży (żywieniowo), jestem wiecznie głodna, ciągle mam na coś ochotę...ale waga jeszcze się nade mną miłuje ;)

Ciuszki na poród będę prała też a maju, ale teraz chcę je odświeżyć, głównie po to zeby sprzedać ;)
Są mocno pogniecione, więc po praniu i prasowaniu będą lepiej pozować do zdjęć lub oględzin na żywo ;)