Mamusie Lipiec-Sierpień 2020 :)

Hej, niedawno dowiedziałam się, że po raz drugi zostanę mamą, wszystko wskazuje na to, że maluch pojawi się na świecie w połowie sierpnia. Jeżeli są tu jakieś mamy, które również spodziewają się dziecka w podobnym okresie, to serdecznie zapraszam do tego wątku, fajnie byłoby stworzyć swoistą grupę wsparcia ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Anja, a skąd taka informacja? Nigdzie nie ma takiej informacji, wręcz przeciwnie- na Facebooku piszą, że nie wymagają testów od osób towarzyszących. Poza tym już w całym Gdańsku można rodzić z osobą towarzyszącą, na szczęście! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

W weekend zapisałam nas do szkoły rodzenia w UCK. Póki co oferują tylko kursy weekendowe albo indywidualne, ale są :) Podobno zainteresowanie jest bardzo duże, także jeśli któraś chciała skorzystać, to to już chyba taki ostatni dzwonek na zapisy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja cały czas podczytuję ale niewiele mam do dodania. Ciekawie piszecie. U mnie, jak u większości z nas: mała kopie (właściwie to chyba mnie tresuje, inaczej niż ze starszą, od tej obrywam za niepożądaną zmianę pozycji i za niezjedzenie czegoś fajnego na czas), trochę rzeczy się suszy (polują na ładne używane i do kupienia w okolicy), nawet gondola kupiona (reszta później). No i czekamy, aktywnie zresztą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej dziewczyny, pozdrawiamy! U nas już 31 tydzień, zgaga na maxa. Co do szpitala - w Wojewódzkim na pewno przywrócili porody rodzinne. Mąż czy partner porodu przed akcją - musi zrobić badania na koronę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas za pierwszym razem nosek zadarty jak z kabaretu Hrabi tata, dziadek i pradziadek Prosiaczka w jednym, teraz taki bardziej kartofelek. Jak to mówią, do trzech razy sztuka, może się lekarz znów zlituje nad nieobecnym mężem i zrobi zdjęcie na USG 3go trymestru ... albo do tego czasu już partnerzy będą mogli towarzyszyć :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Potwierdzam ;) Ja byłam 2 razy u prof. Preisa, który ma sprzęt do USG 3D, ale za każdym razem mała się zasłaniała - chyba się go wstydzi ;) I nic nie pomagało, żadne stukanie czy pukanie. Także za pierwszym razem dał mi wydruk, na którym nasza córka wygląda (według męża) na misia Haribo, a za drugim, to już nawet nic nie drukowaliśmy, bo nie było sensu :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja to należę do lipcoweczek, ale czytam twój post i aż muszę Ci odpowiedzieć. Teraz jestem w 31 tc ale na samym początku też dostałam krwienia 10tc i wylądowałam w szpitalu na początku nie wiedzieli skąd, później pokazał się krwiak. Leżałam 6 tyg. Tylko do łazienki chodziłam. To moja 3 ciąża, ale dzieci mam tak kochane ze wszystko przetrwały. Po tych 6 tygodniach po krwiak ani sladu i teraz ok. Będzie dobrze trzeba tylko się poleżeć a i brałam progesteron.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak, słyszałam, na ten moment nie jest to możliwe i nie wiem, czy w najbliższym czasie cokolwiek ktokolwiek będzie wiedział w temacie. W ich cenniku stoi, że komercyjna położona = 1700zł.
Lekarz na połówkowym pokazywał mi 3D, a teraz (24 tc) - syn się wtulił we mnie i ładnie tylko widać nosek, powieki i czółko, trudno było ująć rączki itd. Także niestety, wiele zależy od kaprysu dziecka ;) Syn kopie jak tylko siądę albo się położę ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli wygląda na to, że od poniedziałku do czwartku zdążyli zmienić zdanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ola- od p. Doktor do której chodzę prywatnie o która pracuje w UCK. Ale byłam w poniedzialek- wiec mam woadomości z poniedziałku. Byc może doszli do wniosku że przywracaja
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, czy ktoś słyszał o porodach komercyjnychna zaspie ? Tzn z możliwością wynajęcia położnej na cały czas okołoporodowy , położna jest również z Zaspy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Magdo, a skąd informacja o porodach rodzinnych w UCK? Wczoraj na Facebooku zamieścili informację, że od poniedziałku 18 maja "wznawiają możliwość obecności osoby towarzyszącej podczas porodu". I to samo piszą na swojej stronie internetowej: https://uck.pl/news/porody-rodzinne-od-18-maja.html - więc trochę teraz zgłupiałam :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja chodzę prywatnie. Wiec co wizytę mam usg aledopiero teraz 1 raz lekarka zrobila 3d. Moze wczesniej nie bylo sensu? Nie pytalam bo bylam tak zauroczona tym co zobaczyłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Magda a gdzie robiłaś USG, bo chciałabym po 30 tc iść, żeby mieć pamiątkę. Ty masz Henryka Walecznego, ja Alicję Niepokorną. Zaczyna kopać jak się położę albo usiądę,więc lepiej gdy sama jestem aktywna.
Ola zazdroszczę, to pewnie będzie po urodzeniu też spokojna.
Mam pytanie odnośnie łóżeczka. Jakiej macie firmy?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja mam Henryka Walecznego w brzuchu. Każdego dnia prawie czkawka i każdego dostaje po nerach. Obrócił się już głową w dół więc daje czadu kopytkami. Aż mi brzuchol zmienia kształt na chwilę:)
p.s- byłam w poniedziałek na usg (24tc) i mega polecam wam usg 3d. Nareszcie widać wszystko jak na dłoni, całą buzię i paluszki. I nareszcie nie muszę tłumaczyć rodzinie gdzie jest głowa a gdzie noga jak patrzą na usg.
p.s- na UCK porody rodzinne nadal wstrzymane
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

moja ma chyba mój charakter ;) tzn. oboje z bratem byliśmy bardzo spokojnymi dziećmi, mało ruchliwymi i cichymi, o małej sile, i wiem, że moi rodzice, zarówno mama, jak i tata, też tacy byli. nno i moja córa w brzuchu też mi w ogóle nie przeszkadza. tzn. czuję ją, głównie o stałych porach, ale są to takie raczej przyjemne "motyle w brzuchu", aniżeli mocne kopniaki. tydzień temu o ruchy dziecka zapytał mnie lekarz i powiedziałam właśnie, że ja tego jakoś mocno nie odczuwam. "przycisnął" ją wtedy trochę, żeby kopnęła i pokazał mi to na USG, twierdząc, że przecież kopie, ma czkawkę i w ogóle wszystko normalnie. także moja się rusza, ale chyba jestem wyjątkowo nieczuła i zupełnie nie odbieram tego jako coś "mocnego" :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzięki Żonkil, wypróbuję. Co mi szkodzi.Dziewczyny a jak u Was z ru***ami? Już pisałam wcześniej,że mała mocno kopie,ale teraz jak jest coraz większa, to te kopniaki są bardzo wyczuwalne,aż cały brzuch chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli chodzi o poziom żelaza, to oprócz tradycyjnych tabletek u córki, kiedy miała problemy, podawałam jej nasiona amarantusa do jedzenia, mi poleciła znajoma, ona wyprowadziła swoją córkę z anemii tylko przy pomocy diety, także takie ziarenka na pewno nie zaszkodzą, a nóż pomogą :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Byłam "mięsna" przed ciążą, teraz jem, ale mnie w ogóle nie cieszy, jeśli tak to mogę ująć, za wołowiną w sumie nigdy nie przepadałam... chyba, że w kebabie ;) Z krzywej cukrowej wyszła mi bardziej prosta - po 1 h mam leciutko niższy wynik niż po 2, w normie. Rodziców nie widziałam od początku stycznia, ale jeszcze tylko 1,5 miesiąca, korzystamy z zoom'a, z dzisiejszego USG dostałam płytkę, więc i mąż i rodzice mogli posłuchać serduszka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czokapik czytałam o specjalnych ćwiczeniach - wypady nóg, kołysanie na piłce (takie siedzenie i bujanie się), jakieś pozycję głową w dół, które mają pomóc dziecku się obrócić,a przy okazji masują i przygotowują krocze do porodu. Będę próbować. Szyjka twarda, zakorkowana, ćwiczyć mogę,więc zobaczymy. Dam Wam znać czy się udało.
Co do żelaza, to ponoć najlepiej przyswajalne jest to z mięcha. Dziś jadłam wątróbkę, jutro będzie polędwica wołowa. Niestety, nie lubię mięsa,ale czego się nie robi dla maluszka.
Dziś po raz pierwszy widziałam się z rodzicami od początku kwarantanny. Była zachowana odległość,ale jak mi to na głowę dobrze zrobiło....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

pierwsza randka (15 odpowiedzi)

Witajcie.Umówiłam sie na sobote na pierwsza randke z super facetem, strasznie mi na nim...

Wakacje z dziećmi (122 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

alimenty. Jak to załatwić? (9 odpowiedzi)

Czy ktoś zna ten temat? Nie potrafię dogadać się z ojcem dziecka w sprawach finansowych. Twierdzi...