Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

-Marzec-
02.03 - Eweliina
04.03 - jaydee
05.03 - Vika - dziewczynka :)
09.03 - Ineskaa
10.03 - wisienka3107
15.03 - Flatershine
18.03 - Justas
21.03 - j.malgorzata :)
26.03 - darlonek
27.03 - panna-anna
27.03 - Lucky83
27.03 - TaLala

-Kwiecień-
02.04 - Agi8877
02.04 - gosiaczek.k
05.04 - Kanika
07.04 - sasanka
17.04 - kruszynka82
17.04 - beti1982
20.04 - ciekawa
22.04 - Patla
27.04 - jagodzianka

link do poprzedniego wątku .
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Marcowe-i-Kwietniowe-cz-2-t562502,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

na fotelu - tylko że ma taki super nowoczesny, elektrycznie opuszczany i jest wygodnie w miarę (o ile można powiedzieć że fotel jest wygodny ) :)
No to mnie pocieszyłaś - bo myślałam że tylko ja tak mam z tym usg.

Naprawdę wstajesz tylko do łazienki? Ja się przyznam że przejdę się czasem minutę po pokoju bo kręgosłup odmawia posłuszeństwa, czasami też zmusza mnie sytuacja i muszę zrobić sobie coś do jedzenia sama..no ale to chyba normalne. Lala trzymam kciuki za Twoją wizytę! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

No leżę plackiem grzecznie. Wstaję tylko do łazienki.
Ja mam wizytę w poniedziałek i też już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że chociaż wstawać będę mogła.

A usg miałam robione na razie dopochwowo. Ostatnio miałam przez brzuch dodatkowo, ale to tylko dlatego, żeby mąż mógł popatrzeć. A jak gin robi usg bez leżanki? Na fotelu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

TaLala - leżę dalej :( ale już mnie nosi normalnie.......w środę za tydzień mam wizytę (to będzie początek 17 tygodnia....liczę na to że będe mogła się nieco poruszać)
A jak z Tobą? Odpoczywasz?

Zadzwonię w takim razie do zębologa zaraz i się dowiem co dalej. - dzięki :)

Od kiedy miałyście usg robione przez brzuch? Bo ja cały czas tradycyjnie....;/ Mój gin nie ma w gabinecie leżanki - ale to chyba nie przyczyna....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Ineska, ja też dwie ciąże brałam Fenoterol z Isoptinem. Wycofali go, bo niby miał zły wpływ na serce matki. Trochę szkoda, bo dobrze działał, chociaż czułam się po nim fatalnie. Teraz w szpitalu podawali mi Scopolan i moja gin kazała kontynuować leczenie. Zobaczymy jak będzie, oby dał radę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Ciekawa, a Ty już nie leżysz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

TaLala, a co bierzesz za leki? Może zasugeruje mojemu lekarzowi zmianę. Ja w poprzednien brałam fenoterol, podobno straszny syf ale co miałam zrobić. Jakis czas temu wycofali go ponieważ szkody w jego działaniu były większe niz korzyści, ciekawe o co kretnie chodziło?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

A ja chciałam napisać, że oczywiście wybieramy lepsze zło, a nie gorsze:p
Coido ząbków to chyba zagrożona ciąża nie ma nic do leczenia zębów. Mi się nigdy dentysta nie pyta czy zagrożona czy nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Ja też dostaję leki rozkurczowe, ale gin wypisuje mi takie na receptę właśnie dlatego, żebym nie łykała nospy. Nie bardzo wiem o co chodzi, jest na ten temat sporo w necie, można poczytać. W poprzednich ciążach też przepisywano mi leki rozkurczowe, ale właśnie nigdy nospę, dlatego pytam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

a co chodzi z tym zespołem ponospowym? Ja też przyjmuje leki rozkurczowe bo niestety muszę - najlepiej też bym nic nie brała i przetrwałą ciążę w sposób niechemiczny ale czasem się nie da.....

JA się kompletnie nie znam na wózkach - podpatruj co piszecie to może się nieco poduczę ;)

Słuchajcie - wczoraj wypadła mi plomba z zęba ;/ tyle lat był spokój a wczoraj trach. Myślicie że przyjmie mnie dentysta w ciąży zagrożonej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Nie słyszałam nigdy o dzieciach ponospowych. Moje dzieci w takim razie są ponospowe, brałam pół poprzednien ciąży dużo silniejsze leki rozkurczowe i całe szczęście moja córka problemów nie ma. Czasem trzeba wybierac gorsze zło. Gdyby nie leki rozkurczowe w moim wypadku dzieci byłyby wczesniakami, a nawet skrajnymi wczesniakami. Teraz też jestem na nospie i wierzę, że tylko nam pomoże.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

panna-anna mi się Jedo dobrze sprawował, nic złego się nie działo a używałam dla dwójki dzieci gondolkę. Spacerówki w ogóle nie uzywałam bo kupiłam parasolkę. Teraz nie wiem jaki wózek, pewnie też się skonczy na Jedo bo cenowo wychodzi w miarę dobrze. Zastanawiam sie jeszcze nad Tako.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Kruszynka, a nie boisz się syndromu dzieci ponospowych? Twój lekarz nic nie wspominał na temat zagrożeń, jakie niesie za sobą przyjmowanie dużych ilości nospy w ciąży?

Ja mam wizyty co 4 tygodnie, bo na tyle dostaję zwolnienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Beti, jak tam Twoja wczorajsza wizyta u gina?

Być może się widziałyśmy na warsztatach, ale przy takiej ilości cięzarówek cieżko się rozpoznać tym bardziej że nie mamy do siebie tel ani fotek nie mamy w profilach.

Ja byłam w grupie która najpierw była w sali z pielegnacja dzieci, a potem przeszla do sali gdzie na koncu byly prezentowne foteliki samochodowe. Byłaś w tej samej grupie czy tej drugiej?

Moja wczorajsza wizyta była ekspresowa. Ginek się spóźnił a cała poczekalnia pacjentem więc najpierw szybkie badanie na samolocie i sprawdzenie szyjki, a potem usg brzuszne. W wcześniejszych usg dopochwowych było wszystko ladnie widać, a na tym brzusznym to cięzko było mi się dopatrzeć dzidziusia. Chyba rzeczywiście na nfz a kiepski sprzet. Zapomniałam zapytać czy potwierdza, że chłopak. Ale ja jestem święcie przekonana, że będzie syn :)

ok. 25 tyg pojde do mojego gin na wizte prywatną na usg 4d to mam nadzieje, ze nagra na plytke i bobo pokaze swoje klejnociki.

Zwolnienie przedluzone i nastepna wizyta 3.11 wiec za 2 tyg. Coś często mam te wizyty. Wy tez tak często chodzicie? najpierw po 4 tyg, potem po 3 tyg a teraz kolejna wizyta za 2 tyg.

ostatnio brzuszek mnie pobolewa i ustalilam, ze moge brac nospe do 5szt dziennie lub paracetamol.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Cześć Kobietki.
ależ się rozpisałyście. Już nadrobiłam i opowiem jak było na warsztatach w Gdyni.

Miałam plan by być o 16.30 tak jak było napisane w mailu, ale że mój gin spóźnił sie 3h a ja musiałam na niego czekać bo do wczoraj miałam zwolnienie lekarskie to cierpliwie czekałam.

Byłam na miejscu ok. 17.30 bez problemu można wejść po rozpoczęciu warsztatów. Należy pamiętać by pobrać ankietę i na koniec oddać uzupelniona -wtedy dostaje sie siateczkę z ulotkami i mnóstwem próbek i gadzetów. Dodatkowo warto zastanowić się czym jest dla Was MAMO TO JA. organizatorzy dadzą wam do wypełnienia kartkę i w czasie trwania warsztatow nalezy oddać osobie zbierającej skojarzenia. Ja wpisałam, wybrali pare kartek i w tym była moja. Dostałam zestw witamin omegamed (sol fizjologiczna dla dzieci, witamina d +k dla bobo, na biegunkę dla dziecka saszetki z proszkiem tóy dosypuje sie np do mleka, i witaminy dla mnie z omega ,dha). Warto napiac bo nagrody są fajne. Ktoś dostał fotelik samochodowy za 1200zł, ktoś inny 3 paczki pieluszek dada i inne rzeczy ale nie wiem dokładnie jakie.

mi bardzo podobały sie warsztaty dotyczące pielęgnacji niemowlaka a także warsztaty prowadzone przez polożną Iwonę Guć z zakresu karmienia.
Omineły mnie niestety warsztaty z 1 pomocy.

fajnie zapowiada się też warsztat z fotelików samochodowych. Tylko szkoda że taki wysoki koszt fotelika. mnie na niego nie stać,ale jeśli któraś ma potężniejszy portfel to naprawde warto zaglębić sie w tematykę.

W między czasie można bylo poczęstować się wodą źródlaną mamo to ja, pieczywem chrupkim wasa.

warto zostać do końca bo wtedy jest rozdawanie nagród i różnych gadzetów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Haja,
Też używałam przy pierwszej córce jedo fyn i byłam zadowolona. Teraz chyba kupię coś z mniejszą gondolą.Na początku dzidziol jest malutki więc nawet ze spiworkiem będzie miał miejsce, potem zrobi się ciepło, a jak już będzie robić sie za ciasno to zaczniemy używać spacerówki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

-Marzec-
02.03 - Eweliina- dziewczynka :)
04.03 - jaydee
05.03 - Vika - dziewczynka :)
09.03 - Ineskaa - chłopiec :)
10.03 - wisienka3107
15.03 - Flatershine
18.03 - Justas
21.03 - jonczyk.malgorzata :) - chłopiec :)
26.03 - darlonek
27.03 - panna-anna
27.03 - Lucky83 - dziewczynka :)
27.03 - TaLala - chłopiec
-Kwiecień-
02.04 - Agi8877
02.04 - gosiaczek.k
05.04 - Kanika - chłopiec :)
07.04 - sasanka
14.04 - Palinkaa
17.04 - kruszynka82 - chłopiec :)
17.04 - beti1982
20.04 - ciekawaforumka
22.04 - Patla
27.04 - jagodzianka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Vika, jak tam Jedo Fyn Ci się sprawował? Nam doradzali znajomi, więc go kupiliśmy, myślę, że to dobry wybór, ale tak na sucho, zobaczymy co wyjdzie w marcu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Ja juz kupiłam dla córci kilka nowych ubranek, kilka z lumpka i ostatnio dostałam 3 siatki ubranek po dzieciach kuzynek. Ale nie wszystko mi się podoba więc na pewno cos dokupię nowego.
Największy mam dylemat z wózkiem, wczesniej miałam Jedo Fyn i byłam zadowolona a teraz myślę czy nie kupić używanego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

Ja na warsztatach będę, ale na spotkanie przed nimi niestety nie zdążę :/ Najwyżej w przerwach do Was się przyłączę, jeśli Was jakoś rozpoznam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3

hej dziewczyny,
Mimo, że mało się udzielam to codziennie czytam i cieszę się, że wątek się rozkręca:)
Ja ostatnio nie mam weny, zamulam strasznie, chyba te wszystkie leki w kupe wzięte tak na mnie działają. Najlepiej cały dzień bym spała.

Co do wyprawki to pewnie zacznę ją organizować po nowym roku, Oczywiście jak każda z Nas chętnie bym już zaczęła kupować ale wiele rzeczy mam i rozsądek mi podpowiada aby najpierw przejrzeć rzeczy po dziewczynkach, a potem dokupić brakujące, a w związku z tym, że za miesiąc urodziny mojej dwulatki, następnie święta tak więc wyprawka musi poczekać do stycznia.

Dziewczyny udanego spotkania i dajcie znać jak warsztaty:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy terapia małżeńska ma sens? (27 odpowiedzi)

Do terapeuty poszłam sama w kiepskim stanie psychicznym. Mam małżeński kryzys, kolejny. Mam dość....

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (61 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (65 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...