Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

nasza lista

LISTOPAD:
02/11 Ageska - córeczka / Redłowo
02/11 amadea99 - córeczka
02/11 Agula - synek
04/11 mondar - synek
04/11 cudzik
06/11 Dorotka86 - synek
06/11 mazar
08/11 anka165
09/11 Tinneraa - córeczka i córeczka / Wejherowo
11/11 Ania - synek
11/11 Asiulka86 - Synuś
12/11 Cleanna - chłopak / Zaspa :)
13/11 agam205 - Syn
14/11 Kiki80 - córeczka / Swissmed
14/11 Lollipop - synek
15/11 kaja_84 - córeczka / Wejherowo
16/11 mamazosi - chłopak / Zaspa:)
20/11 sweetangel171 - synek / Kliniczna albo Zaspa
20/11 Katka_Gdynia
20/11 dorcia_86 - synek
21/11 CzekoladowaPralinka - Synek:)
25/11 lyneth - synek
28/11 Iwona84 - dziewczynka :D
30/11 happymum87 - córeczka / Swissmed
30/11 menri13 - córeczka

GRUDZIEŃ:
01/12 amaria87
04/12 jednorozec - córeczka
06/12 Puchatkowa - synek / Wejherowo
06/12 agnieszkaj
06/12 agnieszka25
06/12 muzynia -córeczka / Zaspa
07/12 aagusias81 - córeczka / Redłowo
08/12 Asiula85
15/12 filipinka - chłopak / Wojewódzki
18/12 Paniqa
18/12 joahne - córeczka / Kliniczna
20/12 perfectangel - synek / Wejherowo
26/12 Delie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Co do termometru to ja chciałam kupić z Lidla ale Mąż był przeciwny. Woli taki pasek co się przykłada do czoła. Ja się na tym nie znam i wybór termometru zostawiam Mężowi :)

A jeśli chodzi o szpital to ja się zastanawiałam między Wejherowem a Zaspą. Wejherowo bo Mąż mógłby przyjść do mnie a Zaspa bo ma najlepszą opiekę dla niemowlaków. Ale jednak zdecyduje się na Zaspę. Tym bardziej że znajoma zna tam położną i pewnie wezmę tą położną do porodu. No a poza tym ostatnio na SR położna mówiła że po porodzie najlepiej wietrzyć kroczę i piersi i jakoś tak nie wyobrażam sobie że bym siedziała z gołymi piersiami a do dziewczyny z sali przyszli by goście :) Więc jakoś przemęczę się te dwa dni bez Męża ale przynajmniej będę miała pewność że nikt obcy nie będzie mnie gołej oglądał :) No i Mały będzie miał najlepszą opiekę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Iwona 84 ja tez mam ten termometr i tak jak w instrukcji piszą najlepiej mierzyć temp ciała przez ucho i to zrobić pomiar trzy razy i ten średni wybrać. A ten niby do czoła to jest na tyle czuły że jak dłużej potrzymasz w ręku to od twojej reki może nabrać temp. także tej funkcji nie będę używać dla dziecka tylko można nim tez sobie sprawdzić np temp wody czy mleka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Joahne to akurat prawda, że ojciec ma kontakt z dzieckiem tylko przez szybę. Natomiast z drugiej strony to dobrze, że dzieci są oddzielone i nie przedostają się zarazki z zewnątrz, bo wiadomo, że taki parogodzinny czy parodniowy maluszek z odpornością nie bardzo za pan brat.

Co do termometrów elektronicznych, to ciężko znaleźć taki, który byłby precyzyjny. jak mój mąż robił rozeznanie, to znalazł jakieś polecane, ale to minimum 150 zł trzeba wydać, więc sporo.
Natomiast temp głowy i ta z ucha, to zawsze się różni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Iwona84 słyszałam, że te termometry nie zawsze są precyzyjne, niestety...
My też chcemy jakiś kupić, z tych elektronicznych, ale nie zdecydowaliśmy się na tego z Lidla. Mój chłop robi rekonesans w necie i chce wybrać coś co będzie w miarę dokładnie działać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

My wybraliśmy Wejherowo, bo szpital jest 10 min od naszego osiedla. Też dlatego, że wszystkie moje znajome tam rodziły (również z Gdańska...) i były bardzo zadowolone. Słyszałam, że porodówki są dobrze przygotowane i personel nie należy do najgorszych, więc decyzja była szybka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

fajnie, że masz jakiś znajomych na oddziale. większy spokój psychiczny;) ale z tego co wiem, to ojciec nie ma kontaktu z dzieckiem dopóki nie wyjdzie się ze szpitala. i to mi się nie podoba. i ten nacisk na porody sn - wymęczą kobietę niemiłosiernie zanim zdecydują się na cc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Ja mm pytanie a propo tego termometru z lidla - czy ktoras z Was go posiada ? Widzialam jeden post ze dziala ok.. to kupilam , ale nie wiem czy go nie zwrocic .. bo rozne temperatury mi pokazuje .. - nie miaalm nigdy elektrycznego dlatego moze tak powinno byc ? Stan podgoraczkowy na normalnym jest od 37 stopni a na tym termometrze jest ze temp jest ok do 37,4.. roznia mi sie pomiary uszne i glowy w skali powyzej 1 stopnia .. - nie wiem czy bedzie to dobre dla dziecka ? Ja w swoim zyciu bylam bardzo zadko chora wiec sie nie znam dlonia na bank nie wyczuje czy jest goraczka czy nie.. .. nie wiem czy tak dzialaja te termometry bezdotykowe ze pokazuja rozne wyniki czy lepiej jednak kupic cos drozszego i wtedy nie bedzie roznicy w skali..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Ja się kierowałam tym, że mam w Wojewódzkim znajomą położna i neonatologa. Zresztą moja znajoma tam rodziła i była zadowolona. Podoba mi się też to, że odwiedziny są oddzielone i nikt nie lata nam między łóżkami. Chociaż przyznam, że nie wiem jak jest w innych szpitalach w tym aspekcie. A to, że jest nacisk na sn, to jakoś mnie nie przeraża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

dziewczyny przeanalizowałam nasza listę i widzę, że tylko filipinka zdecydowała się na poród w wojewódzkim. Ja wybrałam kliniczną, ale nastawiam się że mnie nie przyjmą, i nie wiem co dalej... Zaspa? na niekorzyść działa brak znieczulenia zewnątrzoponowego, Wojewódzki - silny nacisk na porody naturalne i jak najmniej cc... Swego czasu zastanawiałam się na swissmedem, ale jednak koszt mnie zniechęcił:(

czym kierujecie się przy wyborze szpitala?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

aagusias81 kot kotu nierówny. Jeden zareaguje jak Twój, drugi może wręcz odwrotnie, a trzeci będzie zazdrosny itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Nowe wiem kto wymysla takie metody z balonami... Jak dla mnie trochę przesadzone. Też mam kota i w zupełności wystarczyło ze maz po urodzeniu synka przyniósł do domu jego śpioszki ze szpitala i dal kotu powąchać po czym położył je w łóżeczku małego. Kotka, tak jak wcześniej wskakiwala do łóżeczka, juz nigdy więcej tam nie weszła. I tak jest do dzis, ze nie wchodzi w drogę młodemu, raczej to on jej teraz nie daje żyć bo ciągle za nią biega. Bezstresowo jak widać też można.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

tą metodę polecała jakaś pani weterynarz właśnie bo chodziło aby kot znał swoje miejsce, a żeby go do dziecka nie zniechęcić i nie był zazdrosny itp
w każdym bądź razie będziesz miała patent jakby coś się działo pozdrawiam i życzę Wam szczęśliwego rozwiązania ja rok temu podobnie jak Wy chodziłam w ciąży teraz mam prawie 8 miesięczną córeczkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Generalnie chce ograniczać kontakt kota z maluchem, szczególnie na początku, jak wrócimy ze szpitala, tzn nie pozwalać na to, żeby właził do łóżeczka czy wózka, bo później sterta kłaków zostaje po kocie, a jak będzie, to zobaczymy:) Jak mały zacznie już coś kumać, to fajnie jakby się z kotem zaprzyjaźnili:)
A pomysł z balonem, pewnie skuteczny, bo w sumie chodzi o hałas, ale jak dla mnie to za bardzo radykalny i szkoda by było mojego kitaszka. Kiedyś żeśmy stosowali metodę na taśmę klejącą, i obkładaliśmy nią stół w kuchni, żeby nie właził i mimo, że nie raz się przykleił do tego, to i tak włazi, jak nikt nie patrzy, a czasem, to specjalnie włazi i tylko się na nas patrzy, czy reagujemy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

sorry że Wam się wcinam w wątek ale podobno dla zwierząt jest dobrze do wózka lub łóżeczka wsadzić balony jeżeli zwierzę na nie skoczy to się wystraszy jak pękną i więcej nie wejdzie i nie będzie potem problemu z odganianiem. Oglądałam kiedyś taki program.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

filipinka to beda dwie pociechy w lozeczku:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Filipinka - hehe ciekawe czy bedzie mu wygodnie z płaczacym niemowlaczkiem? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

U mnie w łóżeczku pewnie kot będzie siedział. On uparciuch jest i mimo przeganiania i zakazów-robi po swojemu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

cos mi sie przypomnialo jak bedziecie mialy juz rozlozone lozeczka to wlozcie tam maskotke.zeby lozeczko nie stalo puste i zeby bobas wrocil ze szpitala tak mi kiedys pislay kolezanki jak bylam w ciazy z synkiem. ale oczywiscie to kazdego indywidualna sprawa. ja tam wierze w przesady:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

Witam nową mamusię:)

My z mężem planujemy poród rodzinny. On sam bardzo chce, ja zresztą też, bo będę się czuła pewniej. Poza tym on zachowa trzeźwy umysł i tak jak kiedyś nam ktoś powiedział, że przynajmniej taka osoba "z zewnątrz" patrzy na ręce lekarzowi i pielęgniarkom, bo kobieta jak rodzi, to raczej nie ma w pełni jasnego umysłu:)

Ja staram się jeszcze nie myśleć o porodzie i wszystkim z tym związanym, ale przyznam, że im bardziej brzuch mi rośnie, tym większa panika mnie ogarnia. Zresztą ostatnio wszystko mnie denerwuje. Nawet moja mama stwierdziła, że jestem na wszystko cięta. Dodatkowo, jak super przesypiałam noce, to teraz już nie mogę zasnąć, a nad ranem jak się przebudzę, to już tylko się przekręcam z boku na bok. Do tego zauważyłam dziwną rzecz, a mianowicie bolą mnie nogi w nocy :d

Joahne pytałaś się o ceny w smyku stacjonarnym i internetowym i ja zauważyłam różnice. Niektóre rzeczy miały inną cenę, szczególnie, jak były wyprzedaże, ale na nieprzecenionych rzeczach też były różnice w cenie, ale to raczej pojedyncze produkty.

W aptece gemini kupuję dla siebie tabletki prenatalne, bo wychodzą dużo taniej, a na inne rzeczy jakoś nie zwracałam jakoś uwagi. Zresztą ja nie ogarniam tematu pasów poporodowych, jakiś wkładek, majtasów i innych.

Aaa i muszę się wam pochwalić, że kupiliśmy już wózek. Używany, za mniej niż pół ceny i teraz stoi dumnie w pokoju i kot go testuje, szczególnie upodobał sobie kosz na zakupy. Nawet teraz też w nim siedzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2013 (8)

mamy wczesno - listopadowe już zaczynacie torby pakować widzę:) ale ten czas leci...

ja wczoraj zaczęłam szukać w necie produktów wyprawkowych i porównywać ceny. na początku skupiałam się głównie na akpolu, mama i ja i smyku. później trafiłam na aptekę gemini i pozytywnie się zdziwiłam, gdyż oprócz tanich leków (które zamawiam od dawna) mają dużą gamę produktów higienicznych, akcesoriów do karmienia, kosmetyków dla niemowląt. Ceny zazwyczaj znacznie niższe niż gdziekolwiek. mają nawet nianie elektroniczne, monitory oddechu, sterylizatory, podgrzewacze...
zamówiłam sobie fridę do nosa, sterylizator, termometr, zestaw pilnik, nożyczki i obcinaczką do paznokci. jak jeszcze nie zakupiłyście wszystkiego to polecam zerknąć:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wakacje z dziećmi (122 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

perfumy.....gdzie kupujecie? (37 odpowiedzi)

dziewczyny ,gdzie kupujecie perfumy? Sephora,Douglas odpadaja ,bo ceny kosmiczne, moze w...