Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

LISTOPAD
3.11 Daisy
11.11 Katia - SYNEK
11.11 M..
11.11 Monika_DW
12.11 mentorka - CÓRECZKA Hania
12.11 w.dominika/Szpital w Kartuzach
13.11 mamasia - CÓRECZKA Nina/Zaspa
20.11 Zaskoczona - SYNEK
21.11 a-cha - CÓRECZKA Helenka
23.11 mag-SYNEK/Wejherowo
24.11 EspiacjaMama
25.11 Otemtotem
25.11 Muszka11 - SYNEK
28.11 Czapla
29.11 Kasik - SYNEK Michał Antoni/Kliniczna lub Zaspa
Sas
Andzia_28

GRUDZIEŃ
3.12 Kruszynka82/Szpital w Redłowie
5.12 Lolkakarolka/Kliniczna
5.12 Muminka
6.12 Lilhek
11.12 Ada
14.12 Dimis - córka/ w domu
15.12 Goralka
15.12 Jasminaja
26.12 Olesia
28.12 Mrs.W
Kraska

link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=678965&c=1&k=160#post11797755
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Mamaasia nie mam problemów z żylakami, ale czy nie powinnaś przyjmować leków przeciwzakrzepowych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Hej.

My dochodzimy cały czas po urlopie :D nie zliczona ilość prania.... zaraz tyle samo prasowania. Już wiem czemu nie lubię wyjazdów.
Za tydzień znów Lecę z córa do Poznania do lekarza.

Dzisiaj mieliśmy połówkowe i serio było połówkowe, 4 razy podczas badania prąd wyłączyli... śmiechu tyle, wiemy, że wszystko ok.buzke Hela miała zasłonięta rączkami ale za to rozkraczona na maxa hihihi
Waży 519 gram. Duża już dziewuszka.

Co do wesela, na mnie się szef troszkę obraził, że odmowiłam przyjścia na jego wesele..... tylko on nie kuma problemu, że muszę dojechać 400 km, bujać się po hotelach a to będzie 7 miesiąc ciąży... po prostu nie mam Ochoty.

buziaki c*otki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Mamasia ja nie mam wystajacych zylakow tylko jakby pekajace zylki na nogach. Gin mowi by to obserwowac, poki co nie powiekszaja sie. Pojawilo mi sie to w ciazy odkąd nogi zaczely puchnac. A Tobie te zylaki w ciazy wyszly? Robilas dopplera konczyn?
Ze mna na patologii lezala dziewczyna ktora miala problem z zylakami i lekarze mowili ze ma zrobic dopplera tylko koszt ok 400zl.na kazdym ochodzie prawie byl poruszany temat jej zylakow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Rodzilam w kwietniu a szpital w redlowie jest cieply wiec szlafrok stwierdzilam ze jest zbyteczny. Teraz w grudniu to sie zastanowie czy brac. Torby mialam dwie-dla siebie walizka i dla synka torba niezbyt duza. Teraz to samo bede pakowala. Biore tylko 1 opakowanie wkladek poporodowych bow redlowie jest lignina ktora mega fajnie sie sprawdzila po porodzie. Pamietam ze tylko 3szt wkladek poporodowych zuzylam bo lepsza okazala sie legnina.
Niektore pajace maja takie zakladki na raczki wiec pewnie niedrapek wezme tylko pare. Choc tylko w szpitalu uzywalam i w domu przez 1 dzien a tak synek mial gole raczki.
Do pakowania torby jeszcze sporo czasu, pewnie kolo 35tc to zrobie. W 1 ciazy nie moglam sie doczekac ichcialam ok 25tc pakowac a potem twoerdzilam ze nie jestem gotowa na porod i dopiero w 38tc sie spakowalam a rodzilam w 42tc.

W redlowie nierobia usg o ktorym piszecie. Z tego co pamietam to krew z pietki pobieraja i badaja sluch lub wzrok. Nie jestem pewna ktory narzad badaja.

Obiadek zjedzony, maz z synkiem poszli na spacer a ja odpoczywam ;)

Polecicie jakis fajny film do obejrzenia? Ja nie jestem kinomaniaczka ale chetnie wieczorem u boku meza cos bym obejrzała. Tylko nie horrory i scfi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Hej dziewczyny! Tez nadrobiłam miliard postów i prawie nie pamiętam już kto co :)
Muszka - gratulacje!
Olesia - jak masz chęć jechać na wesele i siły to jedź bez skrupułów! Czemu ma Cię coś omijać, bo inni paplają co im ślina na język przyniesie, a zawsze można odpowiednio modelowac sytuację (jak z tymi głośnikami, wczesniejszym spasowaniem z imprezy itd). Ja się wytańczyłam na weselu brata dokładnie 10 dni przed porodem - i aż się dziwię, że nikt nie komentował negatywnie ;) Tak teraz sobie myślę, że może zbytnio sobie na luz dałam, bo poprzedniego dni dostałam skierowanie do szpitala z powodu marnych wyników ktg, ale...
Muszka - mi się wydaje, ze na Zaspie badają serduszko. W końcu III st. referencyjności. Ale też dokładnie tego nie pamiętam.
Kruszynka - do listy dodałabym zdecydowanie szlafrok;) Gacie siatkowe Hartmann - potwierdzam - najlepsze. Tak samo jak ich podpaski poporodowe (w szkole rodzenia poprzednio mówili,żeby wziąć do szpitala 3 duże, 3 średnie i 3 "małe"). Do szpitala brałam jeszcze herbatkę laktacyjną i szałwię na nawał (ale się nie przydała, bo to nastąpiło w domu dopiero). A butelkę z wodą to w szkole rodzenia radzili taką sportową z dziubkiem, żeby łatwiej było pić. Z jedzeniem z kolei to różnie gadają - miałam np. żeliki, bo w szkole rodzenia babka mówiła o nich, a położna w sali nie pozwoliła nic i mówiła o cukierkach nimm 2, że ewentualnie można by... Ale zaraz mnie pocięli i się nie najadłam niczego. Mam tylko analogową listę do szpitala, ale ewentualie mogę przepisać tu, jak chcecie.
Dziewczyny, ja się na te Kartuzy (zwiedzanie) piszę we wrześniu, ale nie jestem zmotoryzowana niestety :(
Ponoć w Kartuzach są przeprowadzane "próby" porodów wertykalnych - położna w szkole rodzenia mówiła, że ma sygnały od pacjentek, ale nie podawała szczegółów ;) No i na bank nie ma zzo :(
A z Zaspą i zzo to tylko ciągle ploty wte i wewte chodzą - ona mówi, że nia ma pewnej informacji ze źródła. Natomiast ponoć w Wejherowie wg niej już dają (tylko co to znaczy - chętnie czy niechętnie;)
Na Klinicznej od 1 kwietnia ;) zmiana - po cesarce dziecka nie zabierają na noc, tylko jest normalnie rooming-in (zatrudniono dodatkowy personel do opieki).
Ja sesji brzochowej nie planuję - jestem z tych nieśmiałych do zdjęć;) Noworodkowe zwykle mi się nie podobają - są infantylne i często dziecko wygląda jak jakiś gadżet. Ale rozważam takąrodzinną jak już bedziemy w komplecie na powierzchni :)
DZiewczyny - nie załamujcie mnie - ja jedyna mam problemy z żylakami? Już mi po prawej nodze w dół pełzną i noga boli do kolana :( Nie wiem czy to "normalne" i co ewentualnie brać na to - a wizyta u gin dop w połowie sierpnia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

hej

Olesia jak tylko będziesz dobrze się czuła to idź na weselicho:) a gadaniem innych się nie przejmuj

sesji w I ciąży nie robiłam,teraz też nie planuję

z ciekawości się dzisiaj zmierzyłam i mam w pasie 93 cm na plusie 5 kg
otem ja w i ciąży tyłam do samego końca:), a urodziłam 2 tyg. po terminie, wtedy przybrałam 18 kg

lista Kruszynki faktycznie fajna:) ja na pewno wezmę ręczniki papierowe do wycierania miejsc intymnych:) i na pewno jakieś za duże buty na wyjście:), jak urodziłam syna to w dniu wypisu tak mi spuchły stopy,że nie było szans na normalne obuwie, na szczęście miałam stare, rozlazłe klapki i w nich wyszłam, tylko,ze wtedy był wrzesień i bardzo ciepło
moje stopy były spuchnięte równo przez tydzień, po domu tylko w skarpetach chodziłam, dziwne to było, bo w ciąży w ogóle nie puchłam,ale podobno niektóre kobiety po porodzie tak mają

ja się spakowałam w jedną torbę, taką sporą:)

muszka-ciociu gratulacje:)

u mnie tarczyca całą ciąże stabilna, przyjmuje dawkę 100

muzyki do brzucha nie puszczam, u mnie prawie cały dzień radio gra a do tego starszy brat śpiewa młodszemu do brzucha:)

mój młodszy dużo w brzuch urzęduje, szczególnie jak się kładę spać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Kurde nadrobiłam 17 potów i nie pamiętam co odpisać ;)

Co do torby to ja zamiast niedrapek polecam skarpetki albo najlepiej wcale ;)

ototem w mama i ja we wrzeszczu- Olaf - najlepiej zadzwonić i zapytać kiedy będzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

no właśnie dziewczyny jak u was z r******i? moja mała kopie wierci się brzuch podskakuje bardzo aktywna jak na wiek ciąży .ale wiem ze tam jest .jutro wizyta u nowego gina zobaczymy co mi powie obiad tez sie robi takze lezymy hih
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Byłam u endokrynologa i zgodnie z moim przypuszczeniem zmniejszyła mi dawkę leku, kolejna wizyta za miesiąc.
Byłam też podpisać listę przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej - podpisy są zbierane tylko do końca lipca, a jeszcze ponoć trochę brakuje. Jeśli któraś by chciała to można ją podpisać np. w kawiarni Kurhaus na rogu Wajdeloty i Aldony oraz w kilku innych miejscach w Trójmieście lub wydrukować w domu, zebrać dodatkowe podpisy od rodziny i znajomych i wysłać.

Nie mam dziś żadnych planów ani postanowień - może jak mąż wróci z pracy to go gdzieś wyciągnę, ale nic pewnego :)

Muzykę brzuchowi włączam ale nie katuję się żadnymi mozartami tylko tym co sama lubię :) No i śpiewam w samochodzie do radiowych utworów których nie znam, więc pewnie wychodzi z tego niezła kakofonia :P

Dimis, mogłabyś mi przypomnieć gdzie najlepiej pojechać mierzyć fotelik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

a co do badań, to mój starszy na Zaspie też nie miał takich badań, po za standardowym badaniem słuchu i pobraniem krwi z pięty na jakąś chorobę której nie pamiętam. Dlatego to dokładne badanie maluchów w Wojewódzkim bardziej mnie przekonuje do tego szpitala. Jestem ciekawa jak wygląda to w Redłowie, czy robią jakieś dokladniejsze badania dzieciaczkom przed wypisem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

hmm ja muzyki bezpośrednio do brzuszka nie puszczałam, ale u nas w domu w zasadzie cały dzień muzyka leci, więc coś tam pewnie i do brzuszka dotrze :P młodszy synek uwielbia wszlkie melodie, bo jak słyszy jakiś rytm co mu się spodoba to zaraz tańczy :D Starszy aż tak nie reagował ;p ja po wczorajszym też mam dziś lenia, że nawet obiadu nie chce mi sie robić ;p ale wiedziałam, że po takim przypływie energii kolejny będzie leniwy więc korzystam z chwili ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

4ostatnie dni mialam dosc intensywne bo wysmienicie się czulam, chyba jednak.zbyt bardzo poszalalam bo dzis prawie ciągle leze. Jak chodze to boli mnie jakby lewa str brzucha.chcialam dzis pojechac i oddac probki do badan bo w pon wizyta.

Obiad mam gotowy bo dostalam od mamy wczoraj golabki. Jacale zycie jadlam je z ziemniakami lub z chlebem ale maz lubi same jesc jak to mowi ze smakiem wiec nawet ziemniaczkow gotowac nie bede.

Od wczoraj puszczamy malenstwu muzyczke wieczorem przed snem. Wczoraj sluchalismy Mozzarta. Dodatkowo bedziemy puszczac Iskiereczke w wykonaniu Turnaua. Malenstwo fikalo w brzuszku gdy muzyka leciala a maz mnie balsamowal. Taki zwyczaj mielismy przy 1ciazy i teraz schemat powtarzamy. Synek gdy slyszy muzyke to tanczy po swojemu :) nawetjadac autem glowka macha hehe. A Wy puszczacie muzyczke?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Mrs.W masz racje co do badań maluszków po porodzie. Moja siostra mówiła, ze mały już w pierwszej dobie miał badane serduszko. Ja nie przypominam sobie żeby takie badania były na Zaspie. Owszem mój synek miał akurat usg główki i jamy brzusznej, ale to przez to że ciągle tracił na wadze i po kilku dniach stwierdzili, że sprawdzą, czy wszystko jest ok. Inne dzieciaczki tych badań nie miały, a to przemawia za szpitalem wojewódzkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Olesia, czym tu się przejmować?:) Ja z chęcią poszłabym się pobawić na wesele, oczywiście biorąc pod uwagę samopoczucie :) moja koleżanka praktycznie przez całą ciążę chodziła po weselach ( liczna rodzinka) i nikt jej nie mówił, że nie wypada czy jest nie odpowiedzialna... ale ludzie starszej daty mają to do siebie, że często krytykują młode matki :)
Ja wczoraj wpadłam w szał sprzątania i umyłam okna, podłogi i nawet je wypastowałam :P posprzątałam pokoje kuchnie i łazienkę;p pograłam ze starszym w piłkę na podwórku, troche z młodyszym w piaskownicy się bawiłam, i wieczorem jeszcze gościa mieliśmy także późno spać poszłam, a dziś wczesna pobudka ;p
jak ja rodzilam w zeszłym roku w wojewódzkim to wg mnie były spoko warunki i b.fajna opieka po :) to co mi się podobało najbardziej to, że przed wypisem robią dokładne usg dzieciom, czy serduszko jest ok, usg główki( na nfz nie ma tego badania nigdzie) i chyba jeszcze brzuszka, także w razie jakiś wad, które nie były widoczne w ciąży, jest szansa na szybkie wyłapanie ich :) generalnie odliczam dni do mojej wizyty u gina i mam nadzieję, że poznam swoje dziecię :D którego zaczynam czuć delikatne ruchy:)
Ja sesję bym chciała mieć ale paskudnie wychodzę na zdjęciach więc sobie daruję:P
Te 9 miesięcy niby długo, ale jak sie tygodnie liczy to szybko mija :D i minie jeszcze szybciej od września, przynajmiej dla mnie bo starszy do szkoły wraca, to czas zleci nawet nie będę wiedziała kiedy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Co do wyprawki to pewnie gdzieś mam moja starą listę, ale z tego co kojarzę to dla siebie mialam jeszcze szlafrok i reczniki papierowe. Co do majtek to ja uzywalam Hartmanna i były rewelacyjne. Dla dziecka miałam dodatkowo jeszcze butelkę bo na początku sciagalam pokarm i przelewalam do butelki.

Co do opieki w szpitalu wojewódzkim to siostra jest bardzo zadowolona. Widziałam zdjęcia sal porodowych i wygladaja super. Pierwszego synka rodzilam na Zaspie, ale teraz rozwazam tez wojewodzki. A i dziękuję za gratulacje - to moj pierwszy siostrzeniec :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Przepraszam niedoczytalam, woda jest juz na liscie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Lista bardzo fajna, ale z doświadczenia wiem że lepiej w domu dać instruktaż co gdzie leży w razie czego. Ja się szykowałam na poród sn i kilka dni w szpitalu a wyszła cesarka i spędziłam tam kilkanaście dni. Ciężko przewidzieć, ale tez nie ma co zakładać najgorszego. Oby wszystkim nam wyszło po naszej myśli. Majtki jednorazowe miałam takie z flizeliny jakby i strasznie się w nich pociłam. Dziewczyny z sali miały takie siateczkowe, mąż poleciał mi kupić i o niebo lepsze, także polecam. I lepiej wziąć ich więcej niż 3 szt., w opakowaniu jest chyba 5 pakowane. W szpitalach jest meeega ciepło. Do listy dopisałabym jeszcze wodę niegazowaną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

kruszynka, lista bardzo fajna, bez zbędnych pierdół i fajerwerków.
Muszka, gratulacje dla siostry, fajnie, że ktoś z rodziny będzie miał dziecko w tym samym wieku, u mnie tylko koleżanki z pracy.

Kasik, mój był ostatnio ułożony miednicowo, ale lekarz powiedział, że na tym etapie to nie ma co wyrokować, bo dziecię jeszcze 100 razy może się obrócić.

Olesia, teraz biorę 75/100, lekarka ostatnio mi mówiła, że pewnie na następnej wizycie zostawimy tylko 100 a tu taka niespodzianka. Wczoraj do badania ft4 nie brałam tabletki w ogóle i całą noc spałam jak zabita, dzisiaj wzięłam tylko 75 i mam nadzieję, że mi 75 zostawi aż do następnego miesiąca - ja też miałam iść na wizytę później, ale jak właśnie chciałam się umówić na początek sierpnia to moja lekarka na urlopie, więc lepiej wcześniej - no i jak widać to był strzał na milion.

Argument babci co do "siedzenia z wielkim brzuchem" w ogóle do mnie nie przemawia. Moja babcia skwitowała, że nie ubieram się odpowiednio do ciąży, bo nie noszę wielkich worków na kartofle tylko ładne opięte ciuszki, które eksponują brzuch, a przecież to jest zakazane, bo ciąża to BRZEMIĘ i nie należy się tym aż tak chwalić, poza tym w moim przypadku to też GRZECH ŚMIERTELNY bo nie mam ślubu kościelnego :) Bekę mam z tej mojej babci, na szczęście obie mamy dystans do tego co jedna mówi drugiej i nie ma to wpływu na nasze relacje :) Ale w razie czego to pamiętajcie, że obcisłe ciuchy są tylko dla dziewic :D

Jeśli o narząd słuchu chodzi to możesz poprosić o stolik jak najdalej orkiestry lub głośników, ewentualnie zapytaj lekarza co on o tym uważa.

Fajnie, że już powoli dochodzisz do siebie, bo ponoć pogoda ma się poprawić, to szkoda leżeć w łóżku, gdy za oknem lato :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Hejka :)

Wiec jesli chodzi o wyjazd, to tak gadala mpja Babcia, bo ciaza nienaturalna, bo co ja tam z wielkim brzuchem bede robic? A od kolezanki uslyszalam, ze to niezbyt dobry pomysl, bo w tym czasie ksztaltuja sie narzady sluchu i moze byc za glosno... hmmm... no nie wiem. Mam jeszcze miesiac do potwierdzenia (te wesele tez jest wyjazdowe, nie duzo bo w Kartuzach, ale patrzac, ze jestem jedynym kierowca, meczace ;))

Muszka - gratulacje dla Ciebie z racji, ze jestes Ciocia i dla Siostry :)

Kruszynka - lista super! Na prwno sie przyda. Ka tylko wyeliminuje te rzeczy co sa potrzebne na porod naturalny... chociaz tala rzecz jak pomadka ppotem tez sie przyda :) ale mimo wszystko dzieki ;)

Otem, fsktycznie, dobrze, ze szybciej zrobilas sobie te badania. Ja kolejna wizyte mam 30 sierpnia, troche czasu... ale tez szyybciej pewniee badaniaa zrobie, ttlko nic mi to niee da, bo moj lekarz praktycznie przez caly sierpien na urlopie jest a mam do Niego zaufanie, wiec wole juzz nie zmieniac lekarza... jaka dawke teraz przyjmujeesz?

U mnie juz idzie ku lepszemu, syrop zdzialal cuda... juz przynajmnieej nie mam tak intensywnego kaszlu, jest ale spokojniejszy i w mnieejszej czestotliwosci. Doszedl katar z domieszka krwi :/ ale to tak praktycznie zawsze mam, wiec sie nie przejmuje... jednak dzis albo jutro chyba pojde do tego ginekologa na nfz, zeby zrobil mi przynajmniej usg, zebym sie uspokoila, bo serio sie martwie :( ja co do wagi piki co przytylam 5 kg. Zle chyba nie jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (4)

Dzięki Kruszynka za listę, wydaje się naprawdę rozsądna. A miałaś jedną torbę i w niej podzielone rzeczy, czy osobna torbę na poród i na salę poporodowa?
Muszka, gratulacje dla siostry! A ogólnie z opieki jest zadowolona? I gratulacje dla Ciebie, że wytrwalas w pracy tak długo :)
Otemtotem, to dobrze, że tak wyszło z tym badaniem tsh i lekarz na nowo ustawi Ci leki. Ja w czerwcu miałam 92 cm w obwodzie, w lipcu już 97 i do sierpnia się nie mierze ;) Masz rację, nie ma co się spieszyć z tym wyjazdem, wrzesień/październik nawet powinien być ok. Mój Maly był ostatnio ciagle ułożony posladkowo, ale mam nadzieję, że się ładnie ułoży, bo wolałabym rodzić sn. Nie wiem, co z zzo, w Gdańsku też różnie z tym bywa.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (133 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

jakie perfumy polecacie? (71 odpowiedzi)

Chcialabym sprobowac czegos nowego, bardzo lubie zapachy cytrusowe, swieze, ale i konwalie....